Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Jestem kierownikiem pociągu Raczej powinienem być, ponieważ w ostatniej skardze podróżna domagała…

Jestem kierownikiem pociągu

Raczej powinienem być, ponieważ w ostatniej skardze podróżna domagała się kategorycznego zwolnienia mnie z pracy i nie dopuszczenia do pracy z podróżnymi. Wyrzuciłem ją z przedziału. Kazałem kilkugodzinną podróż odbyć na korytarzu i pomimo posiadanego biletu wymusiłem od niej zawyżoną opłatę za przejazd.

Niestety wszystko było prawdą. Zrobiłem dokładnie tak jak opisała podróżna.

Był piątek. Początek szczytu przewozowego. Pociąg pomimo dostawionych dwóch dodatkowych wagonów był przepełniony. Każda wolna przestrzeń była zastawiona przez podróżnych, którzy kupili bilety bez miejscówek.

W trakcie kontroli biletów pasażer stojący na korytarzu zgłosił mi, że na jego miejscu siedzi kobieta, która twierdziła, że też ma bilet na to samo miejsce. Po sprawdzeniu obu biletów wyszło, że podróżna, która zajmowała miejsce miała bilet na ten sam pociąg tylko data na bilecie wskazywała, ze podróż miała odbyć 2 dni wcześniej. Poprosiłem podróżną o opuszczenie miejsca i ustąpienie go podróżnemu z ważnym biletem.

Niestety w związku z tym, że jej bilet stracił ważność nakazałem podróżnej zakupienie nowego biletu. Zawyżona opłata wynikała z tego, ze musiałem doliczyć opłatę za wystawienie go w pociągu. Pani kategorycznie odmawiała, twierdząc że już za niego zapłaciła. Domagała się także wskazania nowego miejsca do siedzenia.

Miejsc do siedzenia najzwyczajniej w świcie po prostu nie było. Wszystkie były zajęte. Mój szantaż polegał na tym, że jeżeli nie zapłaci za bilet, to będzie musiała opuścić pociąg na najbliższej stacji.

kolej

by KierownikIC
Dodaj nowy komentarz
avatar Arry
11 11

Jak dla mnie największą piekielnością tutaj wykazuje się samo PKP, które sprzedaje bilety na pociąg mimo przepełnienia i zasadniczo nic z tym nie robi. To nie jest tak, że święta czy długie weekendy wyskakują z zza krzaka i nagle jest niespodziewane obłożenie 200%. Rozumiem, że może być tak, że nie ma na tyle wagonów, żeby pociąg nie był przepełniony, ale to jest nagminne! I nikt z tym nic nie robi od wielu, wielu lat.

Odpowiedz
avatar didja
4 4

Admin, nie przeginaj! Ta historia była i miała komentarze.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

Dla mnie zwiększona opłata jest w ogólności piekielna, nie z Twojej winy. Po drugie można łatwo przewidzieć, kiedy pociąg będzie przepełniony, ale nie, po co dostawiać wagony? Tak się kończy monopol.

Odpowiedz
avatar j879393
1 1

a przy pisaniu skargi nie trzeba podać numeru biletu? można wtedy przecież wyłapać już, że pasażer nie miał przejazdu na dany dzień

Odpowiedz
Udostępnij