Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Tragedia autokaru z pielgrzymami przypomniała mi mój szok i niedowierzanie, którego doznałam…

Tragedia autokaru z pielgrzymami przypomniała mi mój szok i niedowierzanie, którego doznałam jadąc kilka lat temu autobusem rejsowym z Warszawy do Zamościa.

Wybierałam się z koleżanką z roku na zwiedzanie. Startowałyśmy z różnych miejsc, więc umówiłyśmy się w Wawie, że wsiądziemy do jednego środka transportu.

Gdy zajmowałyśmy miejsca na końcowych siedzeniach w autobusie zauważyłam, że rząd 5 miejsc na tyle jest odgrodzony kocem czy jakąś płachtą. Był środek nocy, byłyśmy zaspane, ale nieco mnie otrzeźwiło, gdy zorientowałam się, że kierowca, który przed chwilą sprzedawał nam bilety, zniknął za wspomnianą zasłoną. Miał ,,luksusowe'' miejsce do odpoczynku. Autobus jechał z jakiegoś miasta na północy kraju, już nie pamiętam skąd. Ale przecież kierowca, który zmienił tego, zapewne do tej pory zajmował to samo miejsce na tyle. Szczęśliwie dojechałyśmy do celu. Ale myśl, że ludzi wożą kierowcy śpiący na tyle autobusu przeraża mnie do dzisiaj.

Inna rzecz, wyjazdy organizowane samozwańczo, przez osoby bez właściwego doświadczenia. Znajoma pojechała niedawno, niestety służbowo, do Grecji. Autokar pełen, połowa pasażerów to były dzieci, i brak noclegu po drodze. Domyślam się tylko, że kierowcy nie mieli odpowiednich warunków do odpoczynku. Dojechali, wrócili, na szczęście bez problemów. Szacun dla kierowców, że dali radę.

Ja wiem, że zorganizowanie siatki zmienników na długiej trasie to wyzwanie, ale bezpieczeństwo i życie ludzkie nie ma ceny. Niestety czasem jednak oszczędność wygrywa ze zdrowym rozsądkiem.

Autobus

by Tee_can_do_that
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
4 10

Ty tak serio? Od cholery ludzi jeździ osobówkami np. po Europie i jest ok. Nagle jeden, bardziej nagłośniony wypadek autokaru i co? Chcesz kierowców helikopterem transpotrowac? Spytaj czy ludzie zechcą zapłacić x200% za bilety.

Odpowiedz
avatar jotem02
2 4

@miyu123:Dawno temu śmigałem jako pilot pobytówki w Grecji. 54 godziny jazdy. Dwóch kierowców, ale nie było specjalnego boksu dla kierowcy (stary Neoplan). Zmiennik podsypiał na fotelu za kierowcą. Jak widać dojechaliśmy, ale...

Odpowiedz
avatar Error505
-2 2

@jotem02: A zrobiłbyś to w wieku 72 lat?

Odpowiedz
avatar Armagedon
2 2

"...czasem jednak oszczędność wygrywa ze zdrowym rozsądkiem." Odpowiem ci jak w Radiu Erewań... Prawda! Ale nie "czasem" tylko "zawsze", nie "oszczędność" a "pazerność" i nie z "rozsądkiem", tylko z "uczciwością".

Odpowiedz
avatar Honkastonka
12 16

Jest bardzo wcześnie, 4:31. Może czegoś nie rozumiem, bo jeszcze trochę śpię, ale... w czym problem? Gdzie powinni spać ci kierowcy? Jak myślisz, gdzie śpią kierowcy ciężarówek, którzy robią długie trasy?

Odpowiedz
avatar ILLogic
5 5

Kierowcy w autokarach mają z przodu takie schowki w których mogą spać. Raz jechałem na dłuższa trasę tym środkiem transportu i właśnie tam zmiennicy odsypiali. Co do jakości odpoczynku to wiadomo, że to nie to co w łóżku. Ale jak organizm się przyzwyczai, to taki odpoczynek może być w pełni wystarczający.

Odpowiedz
avatar gawronek
7 7

W sensie myślałaś że co? Że gdzie ci kierowcy-zmiennicy się podziewają? Jak dla mnie super że sobie zrobili takie miejsce, na dwóch siedzeniach da się już w miarę wygodnie przespać. Lepsze to niż przysypianie na siedzeniu pilota z przodu.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
6 6

Pierwszy raz autokarem jechałas? w latach 90tych gdy jezdzilo sie na wakacje po Europie autokarami np. do Francji czy Hiszpanii to kierowcy wlasnie spali na zmiane w autokarze. Czasy gdy nie bylo jeszcze tanich linii lotniczych. Czego oczekiwalas? postoju 8godzinnego aby kierowcy sie wyspali w hotelu czy aby dojechac w rozsadnym czasie?

Odpowiedz
avatar HelikopterAugusto
3 5

No żebyś się nie zesrał. Kierowca spał w autokarze, straszne! Normalna praktyka, nie tylko w autokarach. Jeden jedzie, drugi odsypia. Jeden wypadek, spowodowany prawdopodobnie zaśnięciem 70-letniego kierowcy i ludzie już dostają małpiego rozumu. Nagle każdy stał się ekspertem od warunków i czasu pracy kierowców zawodowych. Zaraz się okaże, że kierowca powinien być odbierany prywatnym odrzutowcem, transportowany do najlepszego hotelu w kraju, wprowadzany do królewskiego apartamentu po czerwonym dywanie, a na miejscu luksusowa prostytutka powinna mu zrobić loda. Ludzie, nie bądźcie idiotami.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 sierpnia 2022 o 12:47

avatar singri
0 0

@HelikopterAugusto: Nawet nie wiadomo, czy zasnął. Uważa się to za prawdopodobne, bo na pierwszy rzut oka nie było widać innych przyczyn wypadku. Ale pewności nie ma i chyba nie będzie...

Odpowiedz
Udostępnij