Ostatnio przypomniało mi się o stronce z dawnych lat. Podekscytowana wspomnieniami z dzieciństwa szybko wklepałam kurnik.pl. Jest, działa nadal, tak samo jak parę lub paręnaście lat temu. Jednak gdyby było tak różowo to nie byłoby tej historii. Otóż weszłam na moje ulubione kalambury. Działa to tak, że jest lista „stołów” do których można się dosiąść i wtedy można grać. Część stołów jest prywatna i można się tam dostać mając zaproszenie, reszta publiczna. Każdy stół ma swojego „operatora” takie coś a'la admin (oczywiście można stworzyć własny stół i zostać jego operatorem). Operator może zmienić parametry rozgrywki takie jak czas gry, czy ilość punktów, która jest potrzebna do wygrania partii, jak i wypraszać graczy ze stołu.Właśnie wypraszać.
Dołączam do jakiegoś publicznego stołu. Coś tam próbuję zgadnąć. Nadchodzi moja kolej rysowania. Nie zdążam nawet narysować kreski i pach „zostałeś wyproszony przez operatora stołu. Niestety nie jest to sytuacja jednorazowa. Dzieje się zazwyczaj tak gdy przy stole są podłączone osoby z tego samego IP (kurnik jest mądry i podają informacje którzy gracze są z tego samego IP). Przypuszczam, że dzieci w szkole na informatyce się nudzą i grają. Ale na litość boską nie mogą zaznaczyć tego kwadracika przy tworzeniu stołu, że ma być prywatny? Albo napisać coś na czacie? Bądź tu normalnym człowiekiem próbujesz się pobawić jak za dawnych lat i nagle dostajesz takiego bana. Nie potrafię tego zrozumieć. Może ktoś jest w stanie mi wytłumaczyć ten proceder?
kurnik
Ale przecież możesz otworzyć własny stół, i poczekać, za chwilkę ktoś przyjdzie i się bawisz. I dodatkowo na tym stole ustawiasz swoje warunki.
OdpowiedzNiby tak.... Jednak często jest o czekanie w nieskończoność
Odpowiedz"Problemy pierwszego świata" ;-)
OdpowiedzPrzecież właściwie sama sobie wytłumaczyłaś. Grupka znajomych zakłada sobie stół publiczny, żeby nie musieli się bawić w zaproszenia, a potem chce się bawić we własnym gronie, więc usuwa nieznajomych. Czy to może być dla Ciebie denerwujące? Jasne. Czy to jest piekielne? Nie bardzo. No chyba że uważasz, że ich tok myślowy zamiast "hej, załóżmy stół i grajmy" powinien wyglądać tak: "załóżmy stół, ale koniecznie prywatny, posyłamy sobie zaproszenia, bo jeszcze ktoś inny dołączy i zniszczymy mu życie, wypraszając go". ;)
OdpowiedzGram tam od 13 lat ( karty, kalambury, Literaki) i to o czym piszesz to pikuś;) co drugi gracz zamiast rysować, to pisze hasło zamiast zrezygnować jeśli jest zbyt trudne, lub chociaż podjąć próbę,aby resztą mogła odgadnąć. Że stołami trzeba próbować, najlepiej grać na tych, gdzie jest 1-2 graczy. Pozdrawiam nieugięty gracz ;)
OdpowiedzGram już 18 lat. Już nie zwracam uwagi na tych co wyrzucają. Idę do kogoś innego lub sam zakładam nowy stół.
Odpowiedzsą gry gdzie kurnik się sprawdzić, a niektóre nie, bo właśnie wymagają jeszcze sporego zaangażowania administratorów
OdpowiedzJa się nie przejmuje takimi rzeczami. Idę na inny stół. Po prostu. Ale zadziwia mnie poziom umysłowy autora, że aż musiał swoje przemyślenia dotyczące gier online wrzucić na piekielnych.
Odpowiedz@KatiCafe ja nie rozumiem dlaczego obrażasz autora? Każdy ma swój poziom piekielności i nie trzeba go za to znieważać Dzięki komentarzom takim jak ten ludzie przestają chcieć tu pisać żeby nie zostać obrażonym bez powodu przez kogoś kto miał zły dzień.
Odpowiedz@Turnip oczywiście bo przecież piekielni to przyjazny wszystkim serwis, napisałam co myślę. Tak samo robi większość z was, ganiąc wszystkich za interpunkcję, literówki i gramatykę ewentualnie zarzucając nieprawdziwość historii.
Odpowiedz@KatiCafe ah no tak jak inni są bucami tutaj to jesteś usprawiedliwiona. To nie przedszkole. Twój komentarz mówi o Tobie i komentarze innych nie sprawiają, że bycie bucem jest usprawiedliwione.
Odpowiedz@Turnip: Ależ kulturalne(!) zwrócenie komuś uwagi na literówkę (czy też błąd ortograficzny) nie powinno być zniechęcające dla kogokolwiek. Każdy popełnia błędy we wszystkich sferach życia, i jak ktoś ładnie zwróci uwagę — super, że można nauczyć się być lepszym (np. w interpunkcji, ortografii). Jest to więc zupełnie inna sytuacja niż to, co napisał(a) @KatiCafe: tutaj celem nie jest kulturalne zwrócenie uwagi, by ta osoba w przyszłości nie popełniła znów tego samego błędu, a wyżycie się poprzez obrażanie kogoś.
OdpowiedzNiestety kurnik dawno wszedł na psy. Głównie z winy naiwności i pogoni za kasą? właściciela. Nie tylko nie pilnował poziomu, ale wręcz zabraniał blokować czy wyrzucać oszustów itp. Efekty tego niestety widać. Jeszcze gorzej jest na innych grach. Można się wręcz nabawić rasizmu co do niektórych narodów... Szkoda, bo to polski serwis i kiedyś nie był zły...
OdpowiedzTak jest... Mnie raz wykopali, bo za dobrze mi szło - zgadłam kilka haseł z rzędu i weszłam na pierwsze miejsce, przed operatorem. Oj nie spodobało mu się to...
Odpowiedz