piekielni.pl

Będzie krótko.

Moja firma korzysta ze wzorów raportów, gdzie między innymi podawana jest podstawa prawna. Pracuję tu od 6 miesięcy i dzisiaj przygotowując nowy raport, zauważyłam że podstawa prawna jest nieaktualna, a co więcej, była błędnie przepisana w starym brzmieniu. Poszłam zgłosić to do szefowej, że poprzednie raporty mają nieaktualną podstawę, a przy obecnym już dostosuję brzmienie do obecnego. Dostałam ochrzan, że nie zauważyłam tego wcześniej, bo to są tylko wzory i mamy weryfikować wszystko po kolei, a nie wpisywać dane.

Przypomniałam, że pierwszy raz robię ten raport, a w zeszłym roku robiła wszystkie ona i kazała wzory traktować jako bazę pod uzupełnianie danych. I tak moja wina, bo nie zauważyłam tego w zeszłym roku, gdy nie pracowałam i ona teraz nie wie co ma z tym zrobić.

Zaproponowałam, że przejrzę wszystkie wzory, aby uniknąć takich błędów w przyszłości. Ona nie widzi potrzeby i na bieżąco będziemy to sprawdzać.

"O ile o tym nie zapomnimy i będziemy mieć czas na analizę, a nie konieczność przygotowania 30 stronicowego raportu na wczoraj."- pomyślałam, zamiast wdawać się w zbędne dyskusje, bo chyba nie ma z kim dyskutować.

Biurwa