Próbowałem dodzwonić się do Sanepidu (książeczkę chciałem wyrobić i miałem doń pytanie). Oczywiście, nie udało mi się dodzwonić, więc wybrałem się z buta i po załatwieniu co chciałem, spytałem, czemu nie odbierają telefonów.
Dowiedziałem się, że to wina Covida(!). Próbowałem się dopytać czy brak im ludzi i dlatego nie odbierają, czy co... I ponownie mi odpowiedzieli. To wina Covida!
Niestety na pytanie, czy według nich C-19 przenosi się po kablach, odpowiedzi już nie uzyskałem.
Sanepid
Urzędnicy się nauczyli, że C-19 to wspaniała wymówka, żeby nie musieć absolutnie nic robić, tylko chyba jeszcze nie dotarło, że eldorado się skończyło :)
Odpowiedz@Grav: Nie tylko urzędnicy. C-19 stało się praktycznie wszędzie idealną wymówką na jakiekolwiek opóźnienia.
Odpowiedz@mesing W najbliższym mojego domu sklepie wraz z nadejściem Covida wyłączono z użytku kasy samoobsługowe...
OdpowiedzNajbardziej piekielny jest sam obowiązek posiadania tej durnej książeczki. W innych krajach (za UK i Holandię mogę ręczyć, bo tam pracowałem) nie ma takiego obowiązku do pracy z żywnością i jakoś tam nie ma tam epidemii i plag zatruć.
OdpowiedzTak, odpowiedzią jest brak ludzi ze względu na covida.
Odpowiedzodpowiedź jest prosta, sanepid był odpowiedzialny za działania paraliżujące normaną gastronomię i gospodarkę, na zlecenie rządzących. zatem w odpowiedzi ludzie postanowili sparaliżować sanepid. kto w tej sytuacji był piekieny a kto miał racje, trudno ocenić...
Odpowiedz