Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

O złotówach... w Madrycie ;) Kilka lat temu latałam często na delegacje…

O złotówach... w Madrycie ;)
Kilka lat temu latałam często na delegacje do Madrytu. Mój hiszpański wtedy mocno kulał, a z angielskim bywa tam różnie.
Ponoć w związku z licznymi oszustwami władze wprowadziły stałą taryfę za przejazd z lotniska do centrum - 30 euro. Taksówki czekały w kolejce, trzeba było wejść do pierwszej wolnej. Znałam doskonale te zasady, ale i ja się dałam oszukać.

Mój lot w lipcu był bardzo mocno opóźniony, ledwie stałam na nogach i brałam taryfę do hotelu grubo po północy. Pod hotelem taksówkarz podaje mi kwotę 50 euro, pytam łamanym językiem, że przecież powinno być 30 a on mi tłumaczy, że w wakacje obowiązują inne taryfy w nocy i jest specjalna dopłata. Terminal mu oczywiście "nie działał", na moje nieszczęście miałam gotówkę i mu rzuciłam to 50 euro. Nie wiem do dziś, dlaczego nie upomniałam się o rachunek, w końcu był mi potrzebny do rozliczenia delegacji, jedyne usprawiedliwienie to wyczerpanie. Jak się można łatwo domyślić koledzy z biura uświadomili mnie, że nocna taryfa wakacyjna nie istnieje, ale żebym się tak nie przejmowała, bo każdego z nich taksówkarze próbowali zrobić w bambuko. Ale ja i tak dziś jestem na siebie zła do dziś...

Taxi Madryt

by helgenn
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Tolek
2 2

I bardzo dobrze. Lot był opóźniony, ale to nic nie tłumaczy.

Odpowiedz
avatar helgenn
6 8

@Tolek oczywiście, że nic nie tłumaczy oszusta :)

Odpowiedz
avatar Armagedon
-1 3

Wygląda na to, że "co kraj to..." cierpiarz jest cierpiarz i już.

Odpowiedz
avatar pasjonatpl
1 1

Wygląda na to, że taksówkarze ma dworcach i lotniskach wszędzie są tacy sami.

Odpowiedz
avatar jotem02
3 3

@pasjonatpl: Przecież jest metro z Barrajas do centrum. Chyba za 3 euro.

Odpowiedz
avatar pasjonatpl
2 2

@jotem02: W Madrycie byłem tylko na lotnisku, jak miałem międzylądowanie, więc nie wiem, jaki jest transport do miasta. Skoro jest metro, to rzeczywiście nie ma sensu bawić się w taksówki. Swoją drogą pod lotniskiem jeżdżą autobusy. W ten sposób zmieniałem terminal.

Odpowiedz
avatar helgenn
1 3

@pasjonatpl jest metro, autobus do centrum i taksówki, każdy może sobie wybrać co mu pasuje. W mojej firmie po prostu rekomenduje się taksówki podczas podróży służbowych, jeśli jest taka możliwość albo pociąg w pierwszej klasie. Dawno temu na delegacji ukradli naszemu prawnikowi laptop w pociągu, było nieciekawie.

Odpowiedz
avatar mama_muminka
0 0

@jotem02: Interesująca perspektywa. Okradł cię taskówkarz? To Twoja wina, mogłaś wziąć metro!

Odpowiedz
Udostępnij