Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

DPD. Jak to mówią to taka dobra firma kiedyś była... W czwartek…

DPD.

Jak to mówią to taka dobra firma kiedyś była...
W czwartek około 11 nadałam paczkę w punkcie DPD pickup.
Zazwyczaj kurier rano odbiera raz, a potem drugi około 15.
Nie tym razem.
Paczka z punktu odebrana na drugi dzień o 11.30.
Dzisiaj tj. poniedziałek paczka dotarła do oddziału około 14.30 i tam już została.
Zachciało mi się wysyłać dokumenty kurierem zamiast zawieźć to mam.
Zamiast dotrzeć 8 kwietnia wciąż czekam. Jest szansa, że dojdą jutro.

Tak, paczka ma być doręczona w tym samym mieście co nadana. Wcześniej działało to bez zarzutów.

dpd

by Rudaa
Dodaj nowy komentarz
avatar gawronek
5 5

W sumie gdzie piekielność. Najwidoczniej nadalaś paczkę po tym jak kurier był w punkcie. Odebrał przy następnej wizycie, paczka w weekend utknęła w sortowni, dzisiaj z sortowni trafiła do punktu. Życie. I tak, zawożenie dokumentów jest szybsze niż ich wysyłanie. Często też tańsze. Żadna nowość.

Odpowiedz
avatar Ohboy
2 4

Nie pamiętam czasów, gdy DPD było dobrą firmą

Odpowiedz
avatar Honkastonka
-5 7

Piekielne to jest wysyłanie przesyłki firmą kurierską i oczekiwane, że będzie jakoś specjalnie traktowana i dojdzie w pół godziny.

Odpowiedz
avatar PotatoQueen
0 0

Też nie mam najlepszych doświadczeń z firmami kurierskimi prywatnie, ale służbowo - nigdy nie było problemu. Ciekawa jestem jak to jest, że kurier przyjeżdża do biura po dokumenty i następnego dnia są u klienta na drugim końcu Europy, a w kraju, ba, na terenie jednego miasta, mają takie problemy. Również DPD :D No ale niezbadane są ścieżki kurierów, niestety.

Odpowiedz
Udostępnij