Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Na wstępie: historia z 7 kwietnia, czyli po zniesieniu większości obostrzeń. Kaszlę.…

Na wstępie: historia z 7 kwietnia, czyli po zniesieniu większości obostrzeń.

Kaszlę. I to bardzo - do tego stopnia, że notorycznie wymiotuję albo nie mogę złapać oddechu. Byłam u lekarza (na opiece nocnej) w ciągu tygodnia dwa razy, za każdym razem stwierdzono, że osuchowo czysto, "weźmie pani cud syropek i przejdzie". Ostatnia wizyta była kilka dni temu, co sprawia, że minęło półtora tygodnia od wystąpienia kaszlu.

Nie przeszło.

Dzisiaj, po kolej nocy, kiedy nie mogłam złapać oddechu i co chwilę wymiotowałam, postanowiłam znowu zapisać się do lekarza. Dzwonię do przychodni, podczas rejestracji wypytano mnie o objawy, mówię, że kaszel, osuchowo było czysto, ale nie przechodzi. Pierwsze co, to nie ma miejsc - no dobra, niech będzie termin na następny dzień.

Mija może dziesięć minut, dzwoni rejestratorka medyczna. Oni jednak mnie nie przyjmą, bo ja kaszlę. Na bank mam covida. Mogę mieć tylko teleporadę. Pytam, jak chcą mnie osłuchać przez telefon, bo kolejnego "cud syropku" nie chcę, wolę sprawdzić, czy nie rozwinęła się jakaś choroba. "Możemy przez telefon coś przepisać, ale nie wpuścimy pani na zwykłą wizytę, ponieważ może pani mieć covida".

Tak, człowieku. Najwyżej uduś się przez ten kaszel. Bo przecież możesz mieć covida.
Czeka mnie kolejna wizyta na opiece nocnej. Trzymajcie kciuki, żebym dostała odpowiednie leki zanim się uduszę.

by ~mkgbl
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar antonina1
13 13

Witaj, miałam takie same objawy :kaszel przy którym czułam że się duszę aż do wymiotów. Moja Lekarka wysłała mnie do alergologa i okazało się że mam astmę poinfekcyjną. Biorę wziewy 2 razy dziennie i czuję się dobrze. Życzę zdrówka.

Odpowiedz
avatar Johny102
18 20

Doczekaliśmy czasów, że lekarz nie przyjmie pacjenta, bo ten może być chory.

Odpowiedz
avatar krzychum4
12 14

Zapisywać się bez podawania objawów, zresztą rejestratorka nie jest od tego by oceniać to czy masz covida czy nie.

Odpowiedz
avatar kudlata111
6 10

Dożyliśmy takich czasów że lekarz nie przyjmuje ponieważ pacjent jest chory.

Odpowiedz
avatar Error505
11 17

@plokijuty: To nic. Ja codziennie odmawiam 3 zdrowaśki i spluwam przez lewa ramię. Działa nie tylko na covida ale nie zaszedłem też w ciąże.

Odpowiedz
avatar plokijuty
-3 5

@Error505 Nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś robił tak jak napisałeś. Tylko najpierw ja sprawdziłem działanie miodli na sobie. Wcześniej czytałem o niej ponad 24 lata temu. Już wtedy pisało, że zwalcza ponad 200 wirusów, bakterii, grzybów. W trakcie pobytu w szpitalu z innego powodu niż covid rozmawiałem o miodli z lekarzami. Lekarze nie byli zainteresowani, bo na niej nie ma zarobku. Jednak pielęgniarki i inni ze szpitala zapisali sobie nazwę tej rośliny. Rozmawiałem też z pewną panią, która bada leki i inne środki medyczne i dopuszcza ich użytkowanie na terenie Polski. Co do ubezpieczenia od covid, to żaden polski ubezpieczyciel nie ma takiego. Jak jeździłem na Ukrainę w ubiegłym roku, to ukraińska strona wymagała wykupienia ubezpieczenia od covid. Kosztowało mnie ono około 17 złotych. Więcej informacji na temat ubezpieczenia od covid można znaleźć tutaj visitukraine.today lub w dowolnym konsulacie ukraińskim w Polsce. Osobiście proponuję tobie, żebyś przed udzieleniem komentarzy, sprawdzał informacje na dany temat.

Odpowiedz
avatar Error505
2 8

@plokijuty: Zapomniałeś napisać o globalnym spisku big pharmy i kolejnym mającym na celu zdobienie z nas niewolników.

Odpowiedz
avatar sanuspg
4 6

@plokijuty: "U innych osób też i w zależności od czasu przyjęcia nie zachorowali albo przeszli o wiele łagodniej." wiesz, co innego tak działa? Szczepionka p/covid. A lekarze mogą nie być zainteresowani miodlą dlatego, że mają po dziurki w nosie kolejnych doniesień o cudownych specyfikach, podczas gdy mamy pod ręką przebadane i skuteczne leki i szczepionki.

Odpowiedz
avatar Librariana
5 11

Po pierwsze - zmień przychodnię. Po drugie - co to znaczy "osuchowo"?

Odpowiedz
avatar VAGINEER
2 4

@Librariana: Osuchowa – wieś w Polsce położona w województwie mazowieckim, w powiecie ostrowskim, w gminie Ostrów Mazowiecka

Odpowiedz
avatar louie
6 6

Przy podobnym kaszlu, na który nie działały leki ani syropy, umęczona poprosiłam o pomoc alergologa. Po lekach od niego zaczęło przechodzić od pierwszej tabletki, dostałam skierowanie na zbadanie alergii. A kaszel był już taki, że nie spałam w nocy, dusiłam się każdym oddechem. Myślę, że warto włączyć w tej sytuacji alergologa do akcji.

Odpowiedz
avatar Chrupki
8 8

Wiesz, miałam bardzo podobne objawy w marcu 2020, też było wesoło:-) Skoro płuca masz czyste, a nadal kaszlesz, żądaj skierowania do laryngologa, a ten niech Ci weźmie wymaz z gardła w kierunku wirusów - to może być na przykład krztusiec i wtedy syropki sobie możesz wiesz gdzie wsadzić:-) A swoją drogą przyda się skarga na tą przychodnię, bo chyba nie tak to ma działać? Są darmowe programy do nagrywania rozmów, zainstaluj i nagrywaj tą rozmowę, Będziesz miała dowód w razie czego.

Odpowiedz
avatar SunAmelia
4 4

@Chrupki @Chrupki w lato też złapałam krztuśca. Okazało się, że jestem odporna na szczepionki. Kaszel straszny. Dla porównania mam astmę i było naprawdę źle. Osłuchowo czysto, rendgen czysto. Lekarka posłuchała o wysłała na badanie krwi w kierunku krztuśca. Dodatni. Przez antyszczepieniowcow ta choroba wraca i jest dość popularna. Ale aby senepid wpisał, że ktoś choruje musi badać się 2 razy w odpowiednim odstępie czasu.

Odpowiedz
avatar mesing
9 9

Po telefonie od rejestratorki telefon do NFZ i poinformować o zaistniałej informacji. Podejrzewam, że po niemiłym telefonie z tej instytucji rejestratorka zadzwoni ponownie z zaproszeniem na wizytę osobistą. Zgodnie z wytycznymi MZ i NFZ to pacjent ma decydować czy chce teleporadę czy wizytę tradycyjną dodatkowo pierwsza wizyta i tak powinna odbyć się w formie tradycyjnej czyli kontakt bezpośredni lekarza z pacjentem.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 kwietnia 2022 o 15:23

avatar Iras
0 2

Suchy kaszel "po chorobie" często nie jest samym efektem choroby, a konsekwencją podrażnień, które powstały. Przy suchym kaszlu, aż do porzygu, dobrze sprawdzają się leki, które jednocześnie hamują odruch kaszlowy i wspomagaja produkcje wydzieliny - żeby w koncu dalo sie cos odkrztusić. Istotne jest tu jednak, ze przy tym typie leków nie wolno brac ich zbyt długo (maks 3 dni), czy w większej ilości. No i istotne - jest to działanie tylko i wyłącznie objawowe - bez likwidowania przyczyny, jeśli ta leży gdzies glebiej

Odpowiedz
avatar Armagedon
4 4

Dla mnie przedziwna jest jedna sprawa. Dlaczego nikt nie wpadł na pomysł, żeby wykonać ci test na covid? To po pierwsze. Po drugie. Nie ma przepisu zabraniającego przyjęcia w przychodni pacjenta z podejrzeniem zakażenia covidem. Należy jedynie zachować podstawowe środki ostrożności. W moim przypadku, po teleporadzie, lekarka SAMA zaprosiła mnie do przychodni, mimo, że - oprócz kaszlu - miałam również wysoką gorączkę i katar. Na miejscu wykonano mi szybki test antygenowy (wynik w 15 min.), który wyszedł negatywnie, dodatkowo dostałam skierowanie na test PCR w punkcie pobrań. Lekarka nie robiła żadnych problemów z przyjęciem mnie w gabinecie i dokładnym zbadaniem (osłuchowo też było czysto). Obie byłyśmy w maseczkach, ona - dodatkowo - w rękawiczkach. I tyle.

Odpowiedz
avatar mkol
3 3

@Armagedon: Od 1 kwietnia lekarze POZ nie mogą już wystawiać skierowań na testy PCR, a z testami antygenowymi jest tak, że duża część przychodni nie umie ich zamawiać, a z tych umiejących wiele zrezygnowało, bo uznało że ich wykonywanie im się nie opłaca.

Odpowiedz
avatar dayana
0 0

No i to są te generatory recept. Nie badaj, nie słuchaj co tam mówi pacjent - wyłap jakieś hashtagi i wypisz receptę. A potem narzekaj, że ty tak maaałoooo zarabiasz, nikt Cię nie traktuje na poważne, a pacjent przychodzi wyposażony w wiedzę z google, bo już ma serdecznie dość takiej "profesjonalnej" porady i próbuje sam zrozumieć "protokół leczenia". Najlepiej iść prywatnie, bo niektórzy wtedy się zaczynają starać (jak się pacjent wkurzy to nie zapłaci, a NFZ i tak płaci), ale to też nie jest reguła. Na covid można sobie kupić też za jakieś pewnie góra 20 zł i wykonać, ale pewnie test negatywny nie jest argumentem, że ktoś nie ma covida. Mi na mocny, suchy kaszel pomogło połączenie tabletek nawilżających gardło i Thiocodinu. Teraz raz, że smog i dwa, że taka pora roku, że masa wirusów w powietrzu + może to też być alergiczne (można kupić wapń i sprawdzić czy objawy trochę ustępują, jak tak to alergia, oczywiście wapń nie leczy alergii, ale łagodzi objawy).

Odpowiedz
Udostępnij