Piekielny ksiądz.
Poszedłem na rekolekcje wielkopostne, wszakże co może pójść źle? Otóż, źle może pójść ksiądz. Mimo, że samo kazanie miało ogólnie pozytywny wydźwięk, natomiast sama forma... pozostawiła wiele do życzenia. Rekolekcjonista przekonywał nas, że nie warto podążać za modą, natomiast za przykład podał, cytuję:
R: "Niektóre dziewczyny noszą bardzo obcisłe spodnie, no może nie wszystkie powinny, bo nie na każdej to ładnie wygląda, ale cóż."
W późniejszej części kazania stwierdził jeszcze, że w związku kobieta szuka sobie mężczyzny, który będzie jej chronił, a mężczyzna zastanawia się, czy kobieta, którą sobie wybrał będzie dla niego dobra za dnia, i w nocy.
Niesmak pozostał.
kościół
Czy ksiądz powinien tak mówić czy nie, nie wypowiem się. W 100% zgodzę się, że nie każda kobieta powinna nosić np leginsy bo aż czasem na wymioty się zbiera. Nie wiem jak faceci, ale tak kobiety chcą czuć się bezpiecznie. Oczywiście czasy się na tyle zmieniły, że wiele kobiet jest niezależnych finansowo, jednak jeśli ktoś planuje dzieci to na pewno zastanawia się czy z tym partnerem będzie czuć się bezpiecznie i razem dadzą radę
Odpowiedz@AnitaBlake: po pierwsze - dlaczego jakakolwiek kobieta ma brać pod uwagę, czy swoim ubiorem trafia w Twój gust? Czy w czyjkolwiek gust? Ty oczywiście masz prawo uważać, że ktoś źle wygląda w legginsach/różowych włosach/z tatuażem na czole itd., ale ten ktoś ma prawo wyglądać jak chce. I ani Tobie, ani żadnemu księdzu nic do tego.
Odpowiedz@marcelka: jest wolność ubioru, ale też wolność słowa. Też uważam, że nie każdemu we wszystkim ładnie.
Odpowiedz@AnitaBlake: ja z kolei uważam, że kobiety o brązowych oczach nie powinny farbować włosów na blond, moje poczucie estetyki pozwala mi jedynie tolerować połączenie blond plus niebieskie oczy. Czaisz już, czy wytłumaczyć dobitniej?
Odpowiedz@marcelka: @BigGirl: A czy ja gdzieś komuś zabraniam nosić się w s mimo rozmiaru xxl? Nie. Po prostu stwierdzam fakt. Tak to jest fakt. Osoby otyłe w niektorych ubraniach wyglądają obrzydliwie. Chcą być pośmiewiskiem dla innych spoko. Nigdy nie zwrócę obcej osobie uwagi na ten temat ale co pomyślę to pomyślę. Nie mam do tego prawa? Szczerze nie zwracałam nigdy uwagi na kolor oczu i włosów, nie wypowiem się czy jest to aż tak rażące ale dla Ciebie może być i nic mi do tego. Nie dam rady zmieć Twojej opini i masz prawo myśleć co chcesz. Więc z łaski swojej pozwólcie i mi mieć własne zdanie.
Odpowiedz@AnitaBlake: to nie ma sensu, bo teraz przy tym całym "body positivity movement", to nawet lekarze boją się zasugerować,że komuś przydałaby sie ostra dieta.
Odpowiedz@AnitaBlake: @miyu123: Ależ mi się też różne rzeczy nie podobają. Np. kolczyki w nosie i tunele w uszach (u płci obojga), czy nawet te feralne legginsy noszone przez nieco tęższe dziewczyny/kobiety. Ale to nie o to chodzi, co mi się podoba, bo tym mogę się kierować tylko ja (czyli nie podoba mi się kolczyk w nosie = nie robię sobie kolczyka w nosie). Mogę mieć też swoje zdanie na temat tego, co jest ładne/estetyczne, a co nie. Ale nie mogę narzucać innym, żeby się ubierali czy wyglądali tak jak mi się podoba, a to właśnie próbował robić ksiądz z historii, używając słów, że "nie powinny" nosić.
Odpowiedz@marcelka: jeśli dobrze pamiętam, to kościół i książa od zawsze namawiali do pewnego sposobu noszenia się przez wiernych. Ksiądz przekonywał do ubioru zgodnego z wizją kościoła, więc w zasadzie robił to, co powinien. W obecnych czasach ciężko jest cokolwiek powiedzieć, zeby jakas grupa spoleczna nie czula "niesmaku".
Odpowiedz@miyu123: Każda normalna osoba wie że powinno się dobierać ubranie do wyglądu i figury, niemniej feministki z definicji nie są normalne
Odpowiedz@miyu123: Tylko, że jest różnica jak się mówi, że powinno się ubierać stosownie do okazji/miejsca (bob raczej nie pójdzie się w bikini do kościoła bez względu na temperaturę) a tym, że powinno się ubierać tak czy siak bo inaczej "źle wygląda" albo "mi się nie podoba".
Odpowiedz@miyu123: no to idąc tą logiką, to ksiądz powinien wręcz namawiać w drugą stronę - bo od kiedy to dziewczyny/kobiety wyglądające bardzo atrakcyjnie = potencjalnie wzbudzające pożądanie u płci przeciwnej - są mile widziane przez duchownych? ;) a zgodny z wizją kościoła jest (chyba) ubiór raczej skromny/zasłaniający ciało, no i jeśli zagłębimy się dalej, to dla kobiet wyłącznie spódnica/sukienka, a nie żadne legginsy, niezależnie od figury
OdpowiedzKsiądz jest człowiekiem jak każdy a do tego z jeszcze mniejszą znajomością normalnego życia niż przeciętny magazynier czy kasjerka z Biedronki. Więc nie ma się co dziwić, że gada kocopoły. W ogóle słuchanie tych kazań jak czegoś co ma realnie pomóc czy nieść za sobą jakąś mądrość to masochizm...
Odpowiedz@ICwiklinska: dokładnie... jestem w stanie zrozumieć wiarę w Boga, ale totalnie nie rozumiem tego wręcz kultu księży. To przecież tylko ludzie, którzy pracują dla instytucji, jaką jest kościół... samo bycie księdzem nie robi z nich potęg intelektualnych czy wzorców moralnych, a brak życiowego doświadczenia i normalnych relacji międzyludzkich skutkuje (wg mnie) ogromnym odklejeniem od rzeczywistości...
Odpowiedz@marcelka: i tu się zgadzam. Znałam fajnych księży, którzy sami mówili że są tylko ludźmi i nie są nieomylni. Gorzej jak się trafi na takich co uważają że mają rację we wszystkim. Problem jest też spory, że wielu wiernych uważa słowa księży za święte.
Odpowiedz@marcelka: niech zgadnę, regularnie ci sie to zdarza?
Odpowiedz@ICwiklinska Ale co powiedział nie tak w kontekście tej historii? Na serio, bo nie wiem.
OdpowiedzNo i po co ci to było? nie od dziś wiadomo, że księża to nie jest najbardziej taktowna grupa zawodowa. należy ich omijać szerokim łukiem.
Odpowiedz"Niektóre dziewczyny noszą bardzo obcisłe spodnie, no może nie wszystkie powinny, bo nie na każdej to ładnie wygląda" - Fakt. Nie każda ładnie wygląda w obcisłym. Czemu dostrzegasz tu problem? "w związku kobieta szuka sobie mężczyzny, który będzie jej chronił, a mężczyzna zastanawia się, czy kobieta, którą sobie wybrał będzie dla niego dobra za dnia, i w nocy" - Czy słyszałaś o kobiecie, która nie chciała w związku poczucia bezpieczeństwa?
Odpowiedz@Fahren: bo wg tych co nas minusuja ksiądz narzuca ubiór. Już nic powiedzieć nie można. Niech sobie chodzą xxxl w s lub m. Ty nawet nie myśl źle o takich bo one mają prawo wyglądać źle /niesmacznie. Czemu na golasa w takim razie chodzić nie wolno to ja nie wiem
Odpowiedz@Fahren: Niektórzy nadinterpretują takie stwierdzenia uważając, że poczucie bezpieczeństwa równa się zniewoleniu. Czym innym jest poczucie bezpieczeństwa wynikające z zaufania do faceta i przekonania, że w każdej sytuacji będzie oparciem i będzie potrafił zadbać o rodzinę, a czym innym poczucie "bezpieczeństwa" powodowane nakazami i zakazami od faceta.
Odpowiedz@Fahren: ja jeszcze dodam, że mężczyźni też szukają poczucia bezpieczeństwa w związku. To normalne. Tak samo kobiety szukają mężczyzny który "będzie dobry dla nich za dnia, jak i w nocy". W końcu to dla większości naturalne potrzeby...
Odpowiedz@Fahren Amen, ludzie mają już takiego chysia na punkcie księży, że co by nie powiedzieli to hurra, durr obraza, seksizm i diabeł wie co jeszcze. Byłem z niedoszłą szwagierką na Mszy i w kazaniu padło stwierdzenie, że "kobiety i mężczyźni są różni, ale równi". Ona jakimś cudem zrozumiała w tym usprawiedliwianie Bogiem dyskryminację kobiet XD
OdpowiedzProblem masz z tym że ksiądz powiedział prawdę, niektóre kobiety używają legginsów zamiast rajstop (chyba).Przynajmniej tak to wygląda bo są rozciągnięte do granic wytrzymałości.
Odpowiedz@kudlata111: Chyba większym problemem jest noszenie legginsów zamiast spodni, co jak dla mnie jest "smaczne" tylko przy uprawianiu sportu albo w domu. Oczywiście, gorzej wygląda to u otyłych kobiet, niemniej u mnie lekki niesmak wywołuje również ładna, szczupła pupa opięta do granic możliwości i "spodnie" spod których widać majtki. Aha, do tych wyżej - gówno musi te kobiety obchodzić moje zdanie, niemniej ja mogę je sobie mieć ;)
OdpowiedzNiby głupi, a jednak ludzie przychodzą go słuchać. Wróciłabym na początek zdania i zapytała kto tu faktycznie jest głupi :) Jak ktoś ma potrzebę wierzenia w boga i chodzenia do kościoła to ten... są też inne odłamy chrześcijanizmu, a nawet w ogóle inne religie.
Odpowiedz@dayana: Albo ateizm
OdpowiedzAle czym tu się zniesmaczać?
Odpowiedz