Skoro mieliśmy w ostatnim czasie tyle historii o autach, to i ja się podzielę- chociaż totalnie z innej strony.
Gdańsk Oliwa. Nówka sztuka salon Mercedesa postawiony obok ciągu sklepów- kwiaciarnia, kebab, żabka, salon z kominkami i projektowanie kuchni.
Przed Mercedesem i przed wspomnianym ciągiem sklepów znajduje się parking, a na nim od zeszłego roku (chyba) dwa miejsca parkingowe dla aut elektrycznych- że stacją ładowania.
Mercedes, oprócz salonu od fronty ulicy, posiada również ogromny plac z tyłu budynku + wielka hala serwisowa.
I wiecie co? Może to nie jest jakoś szczególnie piekielne, bo aut elektrycznych jest mało, ale osobiście uważam, że taki moloch jakim jest Mercedes, ą ę, bułkę przez bibułkę (ba, jeśli pogłoski są prawdziwe, a tego nie sprawdzałam- SALON ROKU 2019) jest największym DZIADEM i ostatnim JANUSZEM jakiego widziałam.
Mając takie zaplecze i taki hajs ładować auta wystawowe NA DARMOWYCH MIEJSCACH OD FRONTU ULICY to już naprawdę żenujące.
Mercedes
Ładna próba. Kto wie, może za 2-3 kolejne uda ci się napisać coś zrozumiale ;). Co mają miejsca dla aut elektrycznych do darmowych? Jaka rybka? Jakie akwarium. Poza tym zapewne jest tak: Mercedes jest ostatnim dziadem, że wykupił miejsca i stawia na nich swoje samochody zamiast udostępnić za darmo januszowi jak ty... Popytaj, a nuż skoro wg ciebie miejsce jest darmowe to i ten samochód tam stojący też. I będziesz sobie go mógł wziąć. Czekaj, nie leć - jest 5 w nocy, a czynne dopiero w poniedziałek..
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 marca 2022 o 5:02
XD widać brak jakiegokolwiek pojęcia o tym, jak działają salony samochodowe. Myślisz, że każde dealerstwo ma mnóstwo pieniędzy? Większość NIE MA, a już na pewno nie w czasach kryzysu motoryzacyjnego, kiedy nie ma czego sprzedawać i większość salonów utrzymuje się z serwisowania aut. Nie mówiąc o rachunkach za gaz, które podskoczyły pięciokrotnie. I co, mieliby ładować te auta na hali serwisowej, o której wspominasz w tym średnio zrozumiałym tekście? A niby kto tak robi? Wskaż jakiegokolwiek innego dealera, który ładuje auta na serwisie. Już nie mówiąc o tym, że to jest dla salonu po prostu reklama, zwłaszcza w przypadku Mercedesa, którego modele elektyczne są wizualnie imponujące i się wyróżniają.
Odpowiedz@Honkastonka nawet sprawdziłam w google maps jak to wygląda i szczerze wątpię, żeby przed salonem samochodowym nie było parkingu dla klientów. Bardziej to wygląda, jakby ten parking był dzierżawiony przez Mercedesa od miasta (czy jakkolwiek inaczej to nazwać).
OdpowiedzSzłaś z tą historią w wiaderku, potknęłaś się i Ci się słowa wymieszały?
OdpowiedzCzeky, bo nie rozumiem. Wersja, która zrozumiałem - "Hurr durr merc bogaty zrobił tylko dwa miejsca do darmowego ładowania" Cholera, to o dwa miejsca więcej, niż do darmowego tankowania spalinówek!
Odpowiedz@Fahren: nie zrobił dwa miejsca do darmowego ładowania, tylko zajmuje swoimi pojazdami dwa miejsca płatnego ładowania Energa/Orlen, które są wydzielone na parkingu miejskim przy ich salonie. Mowa o tej lokalizacji: https://www.plugshare.com/location/321826 (https://photos.plugshare.com/photos/733036.jpg) Cały parking widoczny od ścieżki rowerowej w lewo należy do miejskiej strefy płatnego parkowania. Wyobraź sobie, że zajeżdżasz na stację benzynową, a tam wszystkie dystrybutory zajęte bo ktoś uznał, że to świetne miejsce na ekspozycję swoich pojazdów. To jest piekielne zachowanie. Nawet jeśli autor średnio potrafi to opisać.
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 8 marca 2022 o 10:28
@jfk: Dzięki! Teraz można zrozumieć, o co chodzi w historii
Odpowiedz@jfk auta elektryczne nie są podpięte cały czas do ładowania. I z tego, co piszesz, to te ładowarki są płatne, więc średnio mi robi różnicę kto się tam ładuje.
Odpowiedz@Honkastonka: nie są podpięte, a zajmują miejsce parkingowe. Z tego powodu jeśli przyjedzie ktoś, kto chciałby się ładować to fizycznie nie ma jak tego zrobić, bo nie ma jak podjechać do słupka.
Odpowiedz@jfk w takim razie historia jest tragicznie napisana, bo to w ogóle z niej nie wynika. Jeśli jest tak, jak mówisz, to faktycznie piekielne.
Odpowiedz