Historia ta nie będzie piekielna. Będzie zabawna. A to dzięki synkowi jednej z moich klientek. Robiłem niedawno komplet mebli dla pani Oli, lecz kiedy przyszła pora płacenia, okazało się, że klientka jest "spłukana".
- Czy mogłabym zapłacić za jakieś dwa - trzy tygodnie? Nie próbuję pana oszukać, naprawdę nie mam pieniędzy. Jeżeli pan chce, zostawię swoje wszystkie namiary, będzie pan mógł się upominać codziennie.
Przynajmniej kobieta podeszła uczciwie do sprawy, więc zgodziłem się. Wówczas odezwał się jej ośmioletni syn:
- Przepraszamy, że tak głupio wyszło.
- Nic nie szkodzi, są różne sytuacje.
- To może w zamian za to ożeni się pan z moją mamą? - usłyszałem w odpowiedzi.
Dzieciaki proponowały mi już cukierki, ale żeby własną matkę? :)
prywatna manufakturka
No co, po prostu od małego wykazuje głowę do biznesu:-)
OdpowiedzO tak. Kiedyś też próbowałem handlować ludźmi. "Babcię za rowerek oddam!" :)
OdpowiedzJestem ciekaw jak zareagowałeś na tak kreatywny pomysł ?
Odpowiedz"Eee... poczekam na pieniążki." :)
OdpowiedzBrakowało mi twoich historii. :-)
OdpowiedzByś się wziął za siebie, wyszedł na powietrze, poznał dziewczyną, a nie historyjek Ci się zachciewa.
OdpowiedzWiecie co, ja mam wrażenie, że probike to jest jakiś bot. Rzuca jakimiś hasełkami bez sensu, nawet nie do końca powiązanymi z tematem ("Tu jest Polska, tu nie ma zasad!", albo "Człowiek jest ludzki w ludzkich warunkach"), powtarza w kółko to samo... Przyjmuję zakłady na najbliższy idiotyczny tekst. Sama obstawiam "Co ty wiesz o zabijaniu";-)
Odpowiedz@probike: Dokładnie to samo napisałem tobie kilka dni temu. Wątpię żebyś tak zrobił więc innym nie wytykaj.
Odpowiedz@probike, Twoja nagonka na SS jest już denerwująca. On jest pełnoprawnym użytkownikiem, tak samo jak Ty. Ma prawo komentować wszystko zgodnie ze swoim zdaniem i przekonaniami. Nie przesadzasz trochę?
Odpowiedz@fursik: Też to zauważyłem. Może Yoana i spółka wzięli się porządnie za naukę informatyki i bota napisali/makro stworzyli. ;)
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 27 kwietnia 2011 o 21:25
uh liczyłam na zakończenie " i od tamtej pory jestesmy razem" ale itak na plusa:3
OdpowiedzDobra, dajcie probike się wyszaleć. Najwyraźniej zakochał się we mnie i fakt, że jestem hetero bardzo mocno go boli. Ja będę okazywał mu współczucie. :-)
OdpowiedzA ty co, narcyz? Swoje homoseksualne marzenia zachowaj dla siebie. Moze na linii kas wyhaczasz klientów na homo-party.
OdpowiedzSłodki ten dzieciaczek ;-)
OdpowiedzMówisz o dzieciaczku z historyjki, czy o probike?
OdpowiedzO tym samym pomyślałem.
OdpowiedzChyba z historii :D. Hahaha historia dobra, no co młody nie chciał obciążać mamy płacą i znalazł rozwiązanie :).
OdpowiedzNie no nie mogę już, zawsze jak probike stara się dogryźć Soldierowi to ja się pokładam ze śmiechu. Powiem wam, że tacy trolle też się przydają, bo taka bezsilność w ich komentarzach jest po prostu zabawna. :D Tak więc proszę - karmcie trolla! :D
OdpowiedzZależnie od sytuacji może to być intratna propozycja. Dzieciaczkom tatuś w głowie. Ach te szczere i czyste dziecięce serduszka. Na pocieszenie panu dodam ,że pana Jezusa też dzieci bardzo lubiły.
Odpowiedz