Handlowiec z firmy której jestem klientem też miał do czynienia z BMW z cyklu mam X6 to poganiam. I jechał chłopak swoim Focusem i wyprzedzał też kolumnę Tirów i pojawią się mistrz w BMW, dojeżdża na
2-3 metry i pogania długimi. Chłopak jedzie 140km/h i sorry GPS i kamerki przód tył wszystko rejestrują.
I szok na lewym pasie nagle pojawią się kawałek jakiegoś śmiecia, wyskoczył spod Tira.
Instynktownie w hamulec i bum. BMW posiadając max 3 metry odległości wjechał mu w dup..e.
Policja po obejrzeniu nagrania dowaliła sprawcy w BMW mandaciki za kolizję niezachowanie odległości oraz zabrali prawko za rażące naruszenie przepisów PRD. Chodziło o tą odległość.
Kierowcy
Jeśli to zdarzyło się naprawdę, to iście piękna historia. Gdyby wszystkich debili na drogach spotykało to samo. A co do odległości, to pamiętam, że w Portugalii na autostradzie czy drodze szybkiego ruchu koło Lizbony widziałem dość duże strzałki i były tam napisy informujące, że 2 takie strzałki to bezpieczna odległość między autami na tej drodze.
Odpowiedz@pasjonatpl: W Holandii i Belgii też takie są. Zarąbista sprawa - zamiast szacować, czy jesteś pół metra za blisko, bo jedziesz 137 kmh, a tamten jakieś 135 - patrzysz tylko, czy widzisz dwie strzałki. Jak jedną - jesteś za blisko.
Odpowiedz@pasjonatpl: niestety u nas przepis o odległości jest martwy, a co najlepsze jak oglądałem w sieci program o ruchu drogowym to tam nawet ludzie upierali się iż jadąc na zderzaku jest ok bo jak określić odległość. Jedzie 140 to 70 metrów dla niego to ile???? A nawet takie strzałki g by u nas dały bo im się śpieszy
Odpowiedz@szembor: Tyle, że Twoja historia zaprzecza jakoby ten przepis o odległości byłby całkiem martwy. ;)
Odpowiedz@kartezjusz2009: Martwy nie oznacza nie egzekwowalny. Chodziło mi iż mimo iż obowiązuje to duży procent kierowców ma go gdzieś
Odpowiedz@szembor Obawiam się, że masz rację. Przy takiej prędkości bezpieczna odległość między autami musi być duża. I zachowanie tej odległości zależy od zdrowego rozsądku kierowców. Mam wrażenie, że w Polsce zaraz by się znalazł jakiś burak, który by uznał, że jak jest tyle miejsca, to on spokojnie się zmieści.
Odpowiedzhttp://piekielni.pl//uimages/services/piekielni/i18n/pl_PL/comments/c92e/c92e11c50d47352c06b0237cf0edcaf4.jpeg
Odpowiedz@Fahren: Wg tego, co jest napisane na belgijskich znakach stojących przy autostradach w miejscach, gdzie są te strzałki, są one pomocą w określaniu zakresu widoczności we mgle i podpowiadają z jaką prędkością można bezpiecznie jechać w zależności od tego, ile strzałek kierowca jest w stanie zobaczyć.
OdpowiedzJa już raz miałem sytuację że o mało nie spowodowałem wypadku bo uciekałem przed BMW z długimi światłami teraz mam już na takich ludzi wywalone wyprzedzam sobie plus 10 km na h od prędkości maksymalnej, zejdzie mi 10 min z tym to zejdzie ale na pewno dzbanom nie zjade
OdpowiedzSzembor jestem pod wrażeniem, napisałeś coś co można zrozumieć od razu
OdpowiedzCo za bełkot!
OdpowiedzNieważne, źle mi się kliknęło. Komentarz do usunięcia.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 lutego 2022 o 17:53
Brzmi bardzo podobnie do niedawno dodanej historii o babce którą ktoś poganiał przy wyprzedzaniu kolumny tirów. Tylko tamta była lepiej napisana.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 lutego 2022 o 9:50