Patologia lekarzy. Przyjaciółka dzwoni do przychodni bo zaczyna się źle czuć. Telefon wykonuje około 12 we wtorek. Teleporada za 2h inod razu test na Covid. A teraz lepiej jej siostra od niedzieli na kwarantannie (Test w pracy) także dzwoni do tej samej przychodni W ten sam dzień też koło południa (podobne objawy)i informuje że jest na kwarantanie.Teleporada na czwartek. Widzicie sens. Chyba tylko kasa.
Lekarze
teraz jest wysyp zakazen, to i kolejki dluzsze sama czekalam na test pcr 2 godziny
Odpowiedza po polsku?
OdpowiedzNie wiem, dlaczego historia została zminusowana (dlatego, że autorem jest @szembor?) - tak, to jest piekielne, że osoba na kwarantannie, u której teoretycznie bardziej prawdopodobne jest zachorowanie przesuwana jest na dwa dni później, zamiast reagować od razu i od razu rozpocząć leczenie* - czyżby chodziło o to, że niech zachoruje w takim stopniu aby można ją wysłać do szpitala, więc będziemy mieli ja z głowy, a potem może umrze i tym bardziej będziemy mieli ja z głowy? Tak - choroby wirusowe też się leczy, i ten cholerny covid również.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 lutego 2022 o 13:36
@katem: czemu zaminusowana - powód prosty: napisana badziewnie, że nie da się zrozumieć istoty sprawy a większości faktów brak...
Odpowiedz