Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Słowem wstępu: z mężem wychowujemy dwóch synów - obie ciąże były bardzo…

Słowem wstępu: z mężem wychowujemy dwóch synów - obie ciąże były bardzo ciężkie, cały czas na zastrzykach z heparyną, zakończone przedwcześnie CC ze wskazań medycznych. Po drugim porodzie zmagałam się jeszcze ponad miesiąc z zatruciem ciążowym.
Lekarz prowadzący jasno powiedział, że dla mojego dobra kolejna ciąża nie wchodzi w grę.

No i przechodzimy do sedna.
Miesiąc temu mój ślubny z grobową wręcz miną oznajmił, że on to wszystko przemyślał i za bardzo zależy mu na dzieciach i na mnie i on podjął decyzję, że podda się wazektomii i ma już termin na za tydzień. Zatrzyma się u brata na noc żeby nie musieć wstawać o 2 w nocy i wróci wieczorem albo nazajutrz. Nie powiem - byłam pozytywnie zaskoczona. No ale przecież gdyby było tak fajnie nie było by historii.

Mąż powiedział po co przyjeżdża tylko bratu, ale rozmowę podsłuchała bratowa i w te pędy zadzwoniła do teściowej, a ta do mnie z pretensjami, że JA pozbawiam jej kochanego syneczka szansy na posiadanie potomstwa (no tak bo dwójka zdrowych dzieci to nie potomstwo), i że na pewno go do tego zmusiłam szantażem bo żaden szanujący się mężczyzna by się na to dobrowolnie nie zgodził. No zatkało mnie... Na szczęście mąż wszystko słyszał, wyjął mi telefon z ręki i wyszedł porozmawiać z mamą. Nie wiem co jej powiedział ale chyba się obraziła bo się kobieta do mnie nie odzywa.

Mąż chyba szanującym się mężczyzną jednak nie jest bo zabieg wykonał i jestem mu za to wdzięczna.

by ~HiBaby
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar fursik
10 24

Eeee... a gdyby ciąże były prawidłowe i bez oporów mogłabyś jeszcze pięcioro urodzić, ale po prostu byście nie chcieli, bo dwoje starczy, to co? Jest jakiś obowiązek posiadania tyle potomstwa, ile "Bóg da"?

Odpowiedz
avatar Balbina
11 15

@fursik: Pewnie chodzi o to że "matkę ma się jedną a żon można mieć kilka" I tym sposobem zamyka sobie i mamusi szansę na inne dzieci i wnuki

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 stycznia 2022 o 9:41

avatar fursik
-5 9

@Balbina: Dalej twierdzę, że gdyby autorka z mężem nie mieli dzieci, a on pozbawiłby się tej możliwości dla jej dobra - to byłoby poświęcenie. Przy dwójce to już bliżej do zwykłej wygody.

Odpowiedz
avatar Etincelle
23 23

@fursik: myślę, że autorka wspomniała o tym dlatego, że to zwiększa piekielność teściowej. Bo w takiej sytuacji ta nie tylko wtrąca się w nieswoje sprawy, ale i pokazuje, że ma gdzieś zdrowie autorki.

Odpowiedz
avatar Balbina
25 25

@fursik: Myślę ze teściowa ten typ kobiety co jak synek cos robi dla dobra żony(synowej) to wielki lament. A jak by to zrobił zięć dla córki to dobrego chłopa ma.

Odpowiedz
avatar KatiCafe
15 17

@fursik jakże piękniejsze byłoby życie gdyby każdy każdemu do łóżka nie zaglądał

Odpowiedz
avatar Saszka999
3 3

@KatiCafe: 101% true, aczkolwiek ten medal ma dwie strony... ;)

Odpowiedz
avatar bazienka
12 18

no i tak sobie mysle, ze to powinna byc prawidlowosc wsrod facetow, ktorzy dzieci miec nie chca albo w malzenstwach posiadajacych zaplanowana liczbe dzieci sama chetnie sie podwiaze, ale do tego musze wyjechac z kraju :/

Odpowiedz
avatar konto usunięte
4 16

Ja tam mamine rozumiem- jak mu "sie znudzisz", to bez tego zabiegu mialby szanse na wiecej dzieci z inna babka, skoro ty juz jestes "zepsuta" pod tym wzgledem. Oczywiscie polzartem. Szczerze wspolczuje tesciowej i szwagierki, a meza zazdroszcze!

Odpowiedz
avatar Saszka999
-1 3

Wiem, że to "niemodne" tutaj, ale... Któryś "minus" może zechciałby umotywować? A nawet "nieminus", ale ktoś "się utożsamiający"? PS. Nie, nie chodzi o "hejt" - zwykła ciekawość "drugiej strony".

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 stycznia 2022 o 0:46

avatar Shi
1 1

@Saszka999: ja nic nie dałam, ale obstawiam, że ludzie uznali ten żart za niesmaczny/nie na miejscu lub dali minus zanim doczytali do końca

Odpowiedz
avatar Ohboy
18 20

Szkoda, że teściowa głupia, ale za to masz wspaniałego męża. :)

Odpowiedz
avatar HelikopterAugusto
14 16

Wazektomia nie przekreśla możliwości zrobienia kolejnych dzieci. Jest odwracalna. Poza tym kliniki oferują pobranie i przechowywanie nasienia, tak by można je było wykorzystać do in vitro.

Odpowiedz
avatar Ohboy
8 10

@HelikopterAugusto: Teoretycznie jest odwracalna, ale też lepiej nie zakładać, że na pewno się uda i na pewno będą z tego dzieci. Jestem za wazektomią, ale trzeba mieć świadomość, jak to rzeczywiście działa. Ale z tym in vitro prawda, chociaż akurat ta informacja dla autorki chyba nie jest istotna ;)

Odpowiedz
avatar Armagedon
8 16

@HelikopterAugusto: Święta racja. Tak właśnie jest. Wazektomia to zabieg prosty i - w znakomitej większości przypadków - odwracalny. W przeciwieństwie do zabiegu podwiązania jajowodów, który - w znakomitej większości przypadków - odwracalny nie jest. Co ciekawe, wazektomia w Polsce jest całkowicie legalna, a podwiązanie jajowodów - nie. PODOBNO właśnie dlatego, że wazektomia jest odwracalna, a podwiązanie jajowodów jest trwałe. Przy czym, jest to sranie w banie, bo w obu przypadkach, nawet jeśli zabieg okazałby się nieodwracalny, jądra nadal produkują plemniki, a jajniki nadal produkują jajeczka. Więc w OBU przypadkach można pobrać materiał na drodze biopsji, w celu zapłodnienia in vitro. Jest to kolejny przejaw dyskryminacji kobiet. Jeśli ktoś miałby jakieś wątpliwości - polecam. https://yourkaya.pl/you-know/a/wazektomia-podwiazanie-jajnikow-w-polsce

Odpowiedz
avatar jan_usz
4 4

@Armagedon: Odwracalna tylko w teorii, po roku może dwóch od zabiegu, a później im więcej lat tym statystyki lecą w dół. Pobieranie nasienia z jąder też nie zawsze może się udać, bo może dojść do reakcji autoimmunologicznej i własne przeciwciała będą niszczyć plemniki.

Odpowiedz
avatar Saszka999
4 4

@HelikopterAugusto: że tak zacytuję "propagandę" ośrodka przeprowadzającego takie zabiegi: https://www.scmkrakow.pl/blog/o-zabiegach/czym-jest-wazektomia-czy-jest-odwracalna-na-czym-polega-zabieg/ TL;DR "Istotą zabiegu jest trwałe przerwanie drogi plemników z jąder" "Wbrew powszechnej opinii wazektomia jest odwracalna, choć jest to zabieg stosunkowo niełatwy." Reasumując: "Stop" jest trwały, a "reaktywacja" możliwa, choć niełatwa. I tak to należy przedstawiać, a nie "wazektomia jest odwracalna". Bo czasem jest, a czasem nie jest.

Odpowiedz
avatar Mementomoris
4 6

Z wazektomią lepiej uważać, bo nie daje 100% pewności. Pomijając okres przejściowy, czyli jakieś dwa pierwsze miesiące, kiedy w nasieniu wciąż są plemniki, to może się okazać że zabieg sam w sobie był nieskuteczny.

Odpowiedz
avatar gawronek
1 5

@Mementomoris zdarza się że nawet bezpłodni mają dzieci bo gdzieś jednak jeden plemnik dał radę się dostać.

Odpowiedz
avatar Ohboy
7 9

@gawronek: Należy odróżnić bezpłodność od niepłodności. Bezpłodni nie mogą mieć dzieci nigdy, niepłodnym może się zdarzyć.

Odpowiedz
avatar bazienka
3 5

@Mementomoris: no wlasnie trzeba odczekac 2,5 miesiaca srednio, bo cykl spermatogenezy trwa w najlepsze i w plynach moga byc jeszcze zywe plemniki najlepiej sie po tym czasie przebadac to nie jest tak, ze rano sie podcinasz, a wieczorem hulaj dusza

Odpowiedz
avatar DjAbra
-2 2

@bazienka: albo ręcznie przepłukać układ po zabiegu ;)

Odpowiedz
avatar Peppone
8 14

Szacun. Sam zrobiłem wazektomię i jest to niesamowity komfort psychiczny.

Odpowiedz
avatar AimeeSi
3 7

Żeby mój mąż miał takie podejście… Ja osobiście ciąże przeszłam dobrze, porody były spoko (choć jeden przez cc), ale czuję zmęczenie materiału, poza tym, już chyba nie chcę więcej dzieci. Chyba że miałabym 100% pewności, że będzie dziewczynka, ale jej nie mam, więc wolę trzeciego chłopca nie ryzykować. Kiedyś my wspomniałam o zabiegu, to chodził obrażony, że jak ja śmiem mu sugerować kastrację, ech… No. Ale póki mi tabletki nie szkodzą, mogę brać. Jak zacznie mi się coś dziać, wrócimy do tematu :)

Odpowiedz
avatar clockworkbeast
2 6

@AimeeSi: jak tabletki ci się znudzą, to spirala hormonalna jest super. Podwójne zabezpieczenie, bo nie tylko mechaniczne, ale przez 5 lat działają dodatkowo hormony - więc nie zabijasz zarodka, o co niektórzy katoliccy fanatycy się pieklą, bo nie dochodzi w ogóle do powstania zarodka. Oszczędzasz sobie krwawień z tym związanych. Dodatkowy plus: miesiączka w większości przypadków prawie zanika. A poza tym hormony działają tylko w macicy i okolicach, a nie w całym organizmie, jak w przypadku tabletek. Nie wiem tylko, jak z dostępnością w PIS-Polsce.

Odpowiedz
avatar Tralinka
2 2

@clockworkbeast nie ma z nią problemu w Polsce, póki co. Ale jest droga. Chociaż jak się policzy, że robi się ją raz na 5 lat, to już nie :)

Odpowiedz
avatar szafa
2 2

Pamiętajcie, że po wazektomii i tak trzeba się zabezpieczać przez kilka miesięcy, póki się nie sprawdzi skuteczności zabiegu (lekarz określi, kiedy należy zbadać nasienie).

Odpowiedz
Udostępnij