Święta, czas spotkań z rodziną...
Przyjeżdża familia smarkająca, kaszlącą...dzieciak nie czuje smaku. Ale cicho sza, nie mów nikomu!
Idę na 3 dzień test robić bo czuję się okropnie. Pozytywny.
Daję znać reszcie. Oho, po co szłaś na test, pewnie piłaś sok jabłkowy i dlatego pozytywny. My szykujemy imprezę sylwestrową kilku znajomych będzie.
Inna, jeszcze lepiej. Ona jest szczepiona i nie może nikogo zarazić.
Póki tacy ludzie chodzą po świecie, póty nigdy nie minie ta pandemia.
Życzę zdrowia tym z imprezy sylwestrowej u debili...
pandemia covid test
Czasem mam wrażenie że przekleństwem tej pandemii jest za mała śmiertelność. Jakby jeden z drugim musiał jeździć w województwie żeby znaleźć w ogóle miejsce w chłodni na zwłoki członka rodziny to może by zmądrzeli. A tak to się nie przejmują. A starsi, chorzy? E tam, oni przecież chorzy nie są!
Odpowiedz@gawronek: Przekleństwa są 2: 1. Politycy którzy uwalają działania choćby WHO z samego początku pandemii i blokują śledztwo kto i co odwalił. 2. Koncerny i ogólna zadyma o szczepienia. Poczytaj o umowach ile rządy krajów zamówiły szczepionek które jak pokazuje Omikron słabo działają.
Odpowiedz@gawronek Pewnie, o niczym innym nie marzę, tylko o śmierci przez debili :/ Jestem teraz na kwarantannie a nawet nie mam pojęcia, gdzie mogłam się zarazić
Odpowiedz@Gelata Nie masz pojecia bo moglas sie zarazic wszedzie. W sklepie, pracy, w komunikacji miejskiej, w domu. Jak ktos ma objawy to mozesz go unikac ale zaszczepionego bezobjawowego nie unikniesz. Podziekuj za fantastyczne szczepionki, ktore fantastycznie ukrywaja chorobe :)
Odpowiedz@Gelata: ja po czasie żałuję że nie wyszłam z domu i nie kaszlałam w twarz tym co otwarcie mówią że nie noszą maseczek bo nie
Odpowiedz@Allice a jak juz skonczyc kaszlec to proponuje sie rozpedzic i nakierowac na sciane. Ewentualnie, wjechac winda jak najwyzej otworzyc okno i sprawdzic czy przypadkiem latac nie potrafil. Dla spoleczenstwa strata zadna.
Odpowiedz@Nasher Szkoda, że w internecie od razu widać kto jest pozbawiony mózgu a w realu już ciężko was rozpoznać :(
Odpowiedz@Gelata nikomu śmierci nie życzę, po prostu stwierdzam fakt. Chociaż jakby przez Europę przeszła hiszpanka to też znaleźliby się debile którzy by mówili że wirusa nie ma tylko Gates zaczął depopulację.
Odpowiedz@Nasher akurat zaszczepieni i bezobjawowi zarażają w bardzo małym stopniu, transmisja wirusa w takich przypadkach jest znikoma, raczej nie ma co tutaj szukać winnych. Szybciej poszukałabym wśród niezaszczepionych, niemaseczkowych, podziębionych znajomych, rodziny, współpracowników - w pierwszej kolejności. W drugiej wśród dzikiego tłumu wszędzie w sklepach ,komunikacji miejskiej itp.
Odpowiedz@Allice Rozumiem, że zaczniesz kasłać po uzyskaniu informacji, że osoba nie nosi maseczki, bo nie, a nie dlatego, że nie może i ma zwolnienie lekarskie?
Odpowiedz@justangela: Akurat zaszczepieni są zagrożeniem dla nieszczepionych ;)
Odpowiedz@iks Przepraszam, co XD
Odpowiedz@justangela: To ile procent zaszczepionych trzeba aby niezaszczepieni nie zarażali? Są kraje co mają 80% zaszczepionych i u nich pandemia nabiera tempa. Dużo mocniej niż przy niższych procentach zaszczepienia. Aktualnie co 5 osoba jest niezaszczepiona w takich krajach. Dodajmy możliwość że niezaszczepione przeszły już chorobę oraz że nie są chore. To ile się zrobi takich osób co są niezaszczepione i nie zarażają? Przecież jak są niezaszczepione to po tych 2 latach szansa że nie mieli covida jest mała (patrząc na wasze informacje jak to niezaszczepieni zarażają). 1 osoba na 30 a może na 50,100. Co robi strasznie mało. Dodatkowo chciałbym wspomnieć że są badania niektóre osoby po 3 miesiącach po szczepieniu nie mają ciał. Po pół roku to odporność na covida wynosi 39%(pfizer). Są nowe warianty bardziej aktywne co pewnie jeszcze bardziej obniża odporność pierwotnej szczepionki. W sumie nie dziwie się że niektórzy mówią że trzeba szczepić się co 3 miesiące bo to inaczej nie ma sensu. Ale myśląc dalej. Jeśli zaszczepiona nie zaraża oraz ozdrowieniec (maja te same antyciała). To jakim cudem po 1 roku nie udało się nam pokonać covid? Ba a nawet jest gorzej. Wirus chowa się u niezaszczepionych i przez pół roku zaraża innych? Ale jak jest zarażony tak długo to nie będzie miał antyciał? Gdzie tu logika? Gdzie tu sens? - Wciągnąłeś się w fałszywe informacje i je powielasz Zaszczepieni mogą zarażać(a po 3-6 miesięcy nawet bardziej).
Odpowiedz@gawronek: Zaszczepiony ma łagodny przebieg choroby, więc może nawet nie wiedzieć że jest chory. Zaszczepionych nie liczymy do ogólnej liczby osób w danym miejscu więc utrzymanie bezpiecznego odstępu nie jest możliwe. Często zaszczepione osoby nie noszą maseczki bo "jestem po szczepieniu nie zarażam". Więc tak zaszczepieni są większym zagrożeniem dla niezaszczepionych.
Odpowiedz@iks Że co? Zaszczepieni zagrożeniem dla niezaszczepionych? Ale jak,urna?
Odpowiedz@pawcio1212 zaszczepieni mają łagodniejszy przebieg choroby, ale także i w znacznie mniejszym stopniu zarażają, są na to badania, wystarczy poszukać. Co do nie noszenia maseczek to z moich obserwacji wynika,że najczęściej to nie noszą ich ignoranci, co w covida nie wierzą, pandemia to ściema , albo zwykła grypa itp. Skąd debilny wniosek,że zaszczepieni są większym zagrożeniem niż niezaszczepieni nadal nie wiem, bo ani sensu logicznego nie ma
Odpowiedz@justangela: Co jest z tobą, masz problemy z logicznym myśleniem i nie potrafisz zrozumieć podstawowych kwestii? Zaszczepiony jest chroniony przez szczepionkę, niezaszczepiony nie jest chroniony przez szczepionkę. Zaraża każdy, bez względu na szczepienie. Więc w kontakcie - zaszczepiony roznosiciel chroniony szczepionką i niezaszczepiony nie chroniony szczepionką kto jest bardziej zagrożony ciężkim przebiegiem lub zgonem? A teraz żeby nie było tak słodko, kilka twardych faktów: oficjalne dane z ministerstwa zdrowia dotyczące zgonów osób zaszczepionych i niezaszczepionych są publikowane na stronie naszego ministerstwa zdrowia - https://basiw.mz.gov.pl/index.html#/visualization?id=3761 Weźmy najświeższe dane z ostatniego miesiąca: od 1 grudnia z powodu covida zmarło 3081 osób w pełni zaszczepionych, co stanowi co trzeci zgon z powodu coivd w naszym kraju. Tak więc te piep*rzenie o tym że szczepienie chroni przed ciężkim przebiegiem choroby możecie sobie w buty wsadzić, bo nie chroni nie tylko przed ciężkim przebiegiem ale także nie chroni przed zgonem, skoro w Polsce co trzecia osoba umierająca na covid to osoba w pełni zaszczepiona. Gdyby szczepionki działały tak jak obiecuje producent to mielibyśmy 100% zgonów osób niezaszczepionych, a do szpitala trafiałby tylko promil zaszczepionych. Jak widać oficjalne dane pokazują że jest zupełnie inaczej.
Odpowiedz@brutalxpussy: nie ma sensu dyskutować, pokazali w telewizji pana w fartuchu, który mówił inaczej to teraz taka angela ma misję łazić i powtarzać co toto mądrego się nasłuchała
Odpowiedz@ZjemCiSzalik: Jest sens, bo dzięki dyskusji może taka Andżela sprawdzi jak to faktycznie jest z tymi szczepionkami, skąd tyle zgonów osób w pełni zaszczepionych skoro producent obiecywał że nie będzie ani jednego, a co najwyższej głośniejszy kaszel.
Odpowiedz@brutalxpussy: czyli 2/3 zgonów to nie zaszczepieni? I nie ma sensu się szczepić? No tak...
OdpowiedzPowiem więcej, sprawdziłam dokładnie ten grudzień. 3 tys zgonów zaszczepionych, 8 tys niezaszczepionych. 2,5 razy większe ryzyko zgonu dla osób niezaszczepionych jak dla mnie jest Aboslutnie wystarczającym powodem do szczepień.
Odpowiedz@justangela: Tobie napluć w twarz to będziesz mówiła że deszcz pada :) Producent szczepionki obiecywał chyba co innego? Szczepionka miała zapewniać łagodny przebieg choroby, minimalne ryzyko stanu wymagającego hospitalizacji i całkowitą ochronę przed zgonem z powodu covid. Zgodnie z tymi obiecankami zgony covidowe wśród zaszczepionych powinny stanowić max 1%-2% a nie 25%. 25% to nie jest "minimalne ryzyko" ani "całkowita ochrona".
Odpowiedz@brutalxpussy sprawdź sobie jeszcze statystyki biorąc pod uwagę wiek pacjenta i wyciągnij wnioski. Nie wiem gdzie ty słyszałaś o obietnicy całkowitej ochrony przed zgonem, może w TVP...
Odpowiedz@justangela: Kiedyś sam tak napisałem ale jednak badania wskazują, że zaszczepieni i zainfekowani infekują innych w takim samym stopniu.
Odpowiedz@iks: Akurat dla niezaszczepionych wszyscy są zagrożeniem, choć zgony niezaszczepionych są szansą dla społeczeństwa.
Odpowiedz@iks: POdnoszenie argumentu, ze szczepionka nie działa na Omikrona jest debilizmem albo celową manipulacją. Żadna szczepionka nie chroni w 100% Szczepionka powstała dla konkretnej mutacji więc skoro była przed Omikronem to... Wirusy, szczególnie RNA mutują. I to nie raz na pół roku. Znacznie częściej. To jak sobie będzie radziła z nimi szczepionka nie jest przewidywalne. Natomiast możliwość powstania czegoś naprawdę paskudnego jest wprost proporcjonalne to ilości replikacji wirusa.
Odpowiedz@Error505 sam może i napisałeś, ja poproszę badania że w takim samym stopniu zarażają...
Odpowiedz@justangela: Wybacz, nie bardzo chce mi się szukać. O ile Pamiętam Bartosz fiałek przytaczał je na swoim FB. Sam byłem zaskoczony, no wcześniej były informacje, że zakaźność zaszczepionych jest mniejsza.
Odpowiedz@Error505 podajesz teorię co najmniej dziwna, bez dowodu to tylko twoje słowa...
Odpowiedz@justangela: Naszukałem się ale masz. Doceń. :) Daje źródło do FB bo tam tam ładne podsumowanie ale w 1-wszym komentarzu źródło w Nature. www . facebook . com/ bfialek / posts / 415495613483013 (wywal spacje) A chodzi o to, że po podaniu 2 dawek transmisyjność wzrasta z czasem i spada po boosterze. Badanie zrobione może na Delcie a może nawet wcześniejszym wariancie. Ale na pewno nie na Omirkonie, bo było wcześniej. A po Omikronie można się spodziewać więcej. I na pewno nie jest to argument przeciwko szczepieniu.
Odpowiedz@Error505 dziękuję, przeczytałam. Rzecz w tym,że ten artykuł pokazuje,że transmisyjność wirusa, podobnie jak odporność maleje z czasem. Nigdzie nie jest napisane,że zaszczepieni roznoszą wirusa w tym samym stopniu co nie zaszczepieni. Ba,z artykułu wynika coś kompletnie innego. Zaszczepieni zarażają mniej.
Odpowiedz@justangela: Wygląda na to, że masz rację. to dobra wiadomość i z przyjemnością odszczekuję. https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=254139476857429&id=102990628638982
OdpowiedzPoinformuj sanepid o zaistniałej sytuacji - niech z rodziną zrobią porządek.
Odpowiedz@ZawszeRacja dokładnie. Podaj dane, że był bliski kontakt to im powinni nałożyć kwarantannę.
Odpowiedz@justangela: jakie to przykre, naprawdę. Co oni wam z głowami zrobili?
Odpowiedz@ZjemCiSzalik mają Covid = niech siedzą w domu i nie zarażają innych. Jakim debilem trzeba być,żeby tego nie rozumieć?
Odpowiedz@justangela: covid to nie jest wyjątek i dzieciątko Jezus świata chorób. Nigdy nie powinno się narażać kogokolwiek na kontakt w przypadku choroby. Ja piszę o waszym podejściu, "idź, zadzwoń, podpier***, kwarantanne dostaną, dobrze im tak". Napuszczacie się na siebie nawzajem jak najgorsza chołota. Jesteście obrzydliwi. Nerwy, jad i złość was zeżrą szybciej niż ten wasz covidek.
Odpowiedz@ZjemCiSzalik: podejście moje to nie, żeby kablować dla kaprysu, ale po to, aby chorzy w chałupie zostali.
Odpowiedz@justangela: prawnie i tak kwarantanna nie ma racji bytu:) przykre, że tak wielu ludzi uważa się za mądrzejszych wpadając w manipulacje na każdym kroku. Czas pokaże:)
Odpowiedz@ZjemCiSzalik czy ma rację bytu czy nie, to już w razie jej złamania sąd ewentualnie oceni. Jedyne co można zrobić z debilami latającymi i zarażającymi naokoło to ich zgłosić ,jeśli są podstawy. W tym.przypadku były. Tyle w temacie.
Odpowiedz@ZawszeRacja teraz to już szykujemy się na pogrzeb... w sobotę właśnie zmarł-w te piękne święta zarażony członek rodziny. Niech ta mądra żyje z tą świadomością że zabiła go swoją głupotą
OdpowiedzTrzeba bylo obsmarkanej rodziny nie wpuszczac a nie teraz narzekac, ze taka przyjechala i jestes na kwarantannie.
OdpowiedzPowtarzam się, ale ku*wa mać. Już nawet pomijając ten cholerny covid, kiedy skończy się bezsensowne spotykanie z ludźmi podczas choroby zakaźnej? To już naprawdę trzeba być debilem...
Odpowiedz@Ohboy dokładnie. Mnie już przed covidem szlag jasny trafiał,jak ktoś mnie odwiedzał / zapraszał, a na miejscu okazywało się,że chorzy. Niektórzy chyba od zawsze mieli coś z deklem...
Odpowiedz@Ohboy: Całkowicie się z tobą zgadzam. Sam, jak byłem przeziębiony, to raczej unikałem kontaktu z ludźmi, na ile mogłem. Miałem nadzieję, że Covid akurat to zmieni i pod tym względem ludzie zmądrzeją, ale gdzie tam.
OdpowiedzJako covidianin na byciu debilem znasz się jak nikt.....
OdpowiedzMoże warto przemyśleć bezsensowne spotkanie się z ludźmi z którymi jedyne co Cię łączy to to, ze macie spólnych krewnych
OdpowiedzDla mnie ogólnie absurd jest by chorym, na cokolwiek, chodzić do ludzi. Ogólnie mam nadzieję, że po pademi zostaną z nami maseczki dla osób kaszlących, smarkających itd.
Odpowiedz@livanir Znaczy no, wszystko zależy na co chorujesz. Nie mam nic przeciwko chorym którzy nie zarażają drogą kropelkową bo mają np. chorobę skóry.
OdpowiedzMojego tatę kiedyś tak rodzinka załatwiła. Sytuacja na wiele lat przed covidem. Pojechał w odwiedziny do rodziny, chyba jakieś święta wtedy były. Od dawna go oczekiwali, tata często z rodzinką gada przez telefon, w końcu przyjeżdża, a tam wszyscy chorzy na jakiegoś wirusa. Bardzo ciężko to potem przechorował i do dziś to wspomina. A wystarczyło uprzedzić żeby nie przyjeżdżał, albo wybrał inny termin.
OdpowiedzOstatnio kilka testów pod rząd wyszło mi niediagnostyczne, w tym jeden dlatego że lab zgubił próbkę. Straciłem fajny – i opłacony! – wyjazd po nic, bo ostatecznie COVID ujemny. A po ujemnym teście nikt mi nie zdjął kwarantanny i nie dało się nigdzie dodzwonić ani nic. Wychodziłem więc z domu, z wynikiem w kieszeni bo nie miałem wyboru :/ Dopóki testy i kwarantanny tak działają, to szczerze zachęcam do unikania ich. Oczywiście warto zostać w domu, ale dla kogoś bez COVIDa pójście na test może się skończyć dwoma czy trzema tygodniami aresztu bez wyroku. Nie warto.
OdpowiedzNie wiem czy pandemia się skończy... Dzięki pandemii światowe elity zobaczyły jak łatwo można odebrać ludziom wolność i jak bezkarnie można stosować represje rodem z Trzeciej Rzeszy, przy aprobacie niemałej części społeczeństwa. Wystarczy poczytać tutaj komentarze, jak wielu ludzi popiera covidowy zamordyzm, mimo wszystkich jego absurdów jakby żywcem wyjętych z jakiejś groteskowej komedii. https://i.imgflip.com/60htd4.jpg
Odpowiedz@HelikopterAugusto represje? Ty chyba nie wiesz o czym mówisz, pojęcia co się pomyliły. Zgonów najwięcej od II WŚ, a nadal znajdują się idioci, co będą podważać powagę sytuacji. Latajmy, zarażajmy, nie izolujmy się, dystans zbędny, maseczki to zbędne szmaty, rąk myć nie trzeba, szczepienia nie działają, lekarze to idioci. Urwa, jak tacy mądrzy jesteście to zdychajcie w domach na covida jak juz was dopadnie, nie blokujcie miejsc w szpitalach, nie blokujcie karetek i lekarzy. Odmówcie 3 zdrowaśki i żryjcie amartandynę, albo zróbcie sobie wlewy z witaminą c (koniecznie lewoskrętną), skoro zamiast kierować się nauką wybieracie guru z YT.
Odpowiedz@HelikopterAugusto Co do represji, to chciałbym zapytać o twój nick. Jakoś tak mocno mi się kojarzy z Pinochetem. Mam rację? Jeśli tak, to co sądzisz o jego rządach? Może jesteś jednym z tych, co wierzą, że wtedy była wolność? Nie wiem, dlaczego, ale istnieją ludzie, którzy tak sądzą. A zrzucanie przeciwników politycznych z helikopterów, tortury, gwałty i cenzurę ostrzejszą niż w PRL-u ciężko nazwać wolnością. To, co teraz nazywasz odbieraniem wolności i represjami to pikuś.
Odpowiedz@justangela: zachęcam do obejrzenia wystąpienia Dr n. med. Piotra Witczaka na komisji lekarskiej w Warszawie 5.01 Tak się powołujecie na autorytety to proszę posłuchać człowieka z doktoratem z biologii, specjalizacja immunologia :) WAM JEST po prostu głupio, że jak barany się daliście podejść i teraz próbujecie odwracać kota ogonem, żeby nie przyznać się do własnej głupoty i naiwności
Odpowiedz@ZjemCiSzalik: I to jest konkret, łapcie linka do tego wystąpienia: youtube.com/watch?v=mi5gEOPv-f8
Odpowiedz@justangela: Oczywiście że szczepienia działają, tylko chyba nie do końca tak jak obiecują ci twoi eksperci. Od stycznia 2021 do chwili obecnej mamy 6185 zgonów osób w pełni zaszczepionych. Z tej puli aż połowa zgonów osób w pełni zaszczepionych to zgony w samym tylko grudniu - od 1 grudnia 2021 zmarło 3081 osób w pełni zaszczepionych. Łap odnośnik do naszego internetowego guru, wprawdzie nie ma żółtych napisów ale i tak jest zaj*biście: basiw.mz.gov.pl/index.html#/visualization?id=3761
Odpowiedz@ZjemCiSzalik Nie muszę, słyszałam o tym. Odpowiedzi innych lekarzy są jasne, proszę bardzo https://demagog.org.pl/fake_news/nieprawdziwe-informacje-w-wywiadzie-z-dr-piotrem-witczakiem/ Co więcej, ostatnio zaakceptowano nową szczepionkę na Covid, bazująca nie na technologii mRNA,ale na starych . Rozumiem,że taka szczepionka jest już w porządku i nie masz z nią problemu, skoro to stara, sprawdzona metoda?
Odpowiedz@HelikopterAugusto: covidianie i antyszczepionkowcy to dwie strony tej samej, bardzo głupiej monety
Odpowiedz@justangela: jestem szczepiona na wszystko do 18 r.ż., nie jestem antyszczepionkowcem, nie jestem płaskoziemcą. Ale gdy ktoś na siłę wmawia Ci, zmusza Cię do czegoś dla Twojego dobra wprowadzając konflikty, strasząc to niech sobie wsadzi swoje postulaty. Oglądałam całe wystąpienie. Odsyłasz mnie do tłumaczeń przeprowadzanych przez Panią Profesor, która sama twierdzi, że Łomikron przenosi się też wśród osób zaszczepionych? Przeczysz sama sobie kobieto.
Odpowiedz@ZjemCiSzalik skoro nie jesteś antyszczepionkowców to skąd niechęć do szczepienia na Covid? Jeśli to wyłącznie kwestia technologii mRNA, to jak już pisałam, najnowsza szczepionka bazuje na białkach, tak jak stare szczepionki. W tej sytuacji już chyba wątpliwości być nie powinno?
Odpowiedz@ZjemCiSzalik no i kolejna rzecz odnośnie dr Witczaka. W wywiadzie z Pospieszalskim dr Witczak negował różne kwestie dotyczące szczepienia na Covid (głównie odnośnie technologii), co zostało sprostowane przez lekarkę w podlinkowanym przeze mnie artykule. Co do przenoszenia się wirusa przez zaszczepionych to o ile się nie mylę Omikron nieco bardziej się wymyka, więc ich skuteczność może być przy tym wariancie nieznacznie niższa, chociaż o ile wiem, to za wcześnie na badania. Niemniej ma się to nijak do wywiadu z dr Witczakiem. Co więcej, po raz kolejny, co ze szczepionkami na Covid bazujących na białkach. Też są be?
Odpowiedz@justangela: Moim zdaniem opór wobec technologi mRNA wśród laików jest dziwny. Bardziej naturalny byłby wobec szczepionek opartych na wirusie. No bo to przecież jednak wirus i może nam zrobić krzywdę. Co do mRNA to słyszałem opinie (naukowca), że świat nie zapamięta roku 2020 jako pandemii SARC-COV-2 ale jako rok użycia w praktyce mRNA. Powodem jest to, że to przełomowa technologia i w przyszłości wiele problematycznych chorób dzięki niej zostanie poskromione. Także antyszczepionkowcy macie przesrane bo nie uciekniecie od tego. Jesteście jak prości chłopi w erze elektryfikacji co woleli lampę naftową. A co do antyszczepionkowców to wydaje mi się, że nie oni są problemem. To jednak margines, choć głośny. Większośc niezaszczepionych to ludzie, którzy tak po prostu się nie chcą zaszczepić bo nie. Rozmawiałem ostatnio z jednym takim. Młody człowiek, 20 kilka lat. Pytam czy się zaszczepił, on, ze nie. Pytam dlaczego a on, ze nie jest antyszczepionkowceam ale, że nie nie widzi problemu. Nosz urwał nać, 100 tyś. zgonów a on nie widzi problemu. A Pan Witczak? Spór w nauce jest normalny i potrzebny. Ale to jest margines. I bywało, że naukowcy zepchnięci na margines mieli rację. Tylke, ze to byli geniusze. I jakoś nie wydaje mi się mało prawdopodobne, że Pan Witczak jest geniuszem.
Odpowiedz@Error505 może i antyszczepionkowcy, tacy prawdziwi, to margines, ale patrz co narobili. Prosty Kowalski, zamiast słuchać lekarza,naczyta się głupot w necie, poogląda jakieś debilne pseudonaukowe wywody i zamiast szczepienia wybierze "naturalną odporność". Ludzie udają ekspertów od nauki,medycyny, składów szczepionek itp. A jednocześnie palą papierosy, nadużywają alkoholu, cukru, używek, niezdrowo jedzą i siedzą na opasłych tyłkach, ale to szczepionki zabijają. Jezu,jakby oni tak skład jedzenia i kosmetyków analizowali, to bym się ucieszyła.
OdpowiedzPozytywny wynik po 3 dniach od kontaktu? No ciekawe, ciekawe... Ale wiadomo, że to nie od tego dziecka.
Odpowiedz