Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Puszczają w telewizji kampanie społeczne, żeby chodzić do lekarza i się badać.…

Puszczają w telewizji kampanie społeczne, żeby chodzić do lekarza i się badać. Ja i bez tego zawsze się regularnie badam. Niestety lekarze nie zawsze mi to ułatwiają.

Mam nadciśnienie, które drastycznie zwiększa ryzyko udaru. Od dłuższego czasu miewam kłujące bóle w głowie. Poszedłem do lekarza w prywatnej klinice, w której mam pakiet. Mówię, o co chodzi i proszę o tomografię głowy z kontrastem, żeby sprawdzić czy nic złego się w głowie nie dzieje.

Spotkałem się z odmową, bo pani doktor nie widziała wskazań medycznych do tego badania.
- Pani doktor, nie chciałbym w żadnym razie pani pouczać, ale czy nadciśnienie i bóle głowy nie są wystarczającym wskazaniem?
- Jest pan młody, bla bla bla, ryzyko udaru jest bardzo małe, bla bla bla - taka typowa gadka.

Młody, 35 lat. Ludzie już w tym wieku dostają udarów. Trąbią w mediach, żeby się badać i że udar jest jedną z głównych przyczyn śmierci i niepełnosprawności w Polsce, że lekarze biją na alarm, itd. No, ale nie. Pani doktor mówi, że nie widzi wskazań do badania.

- Pani doktor, to proszę dać mi skierowanie i ja sobie do innej kliniki pójdę zrobić to badanie.
Co mi tam, zapłacę, zdrowie jest ważniejsze.
- Nie dam panu skierowania, bo nie ma wskazań medycznych. Żaden lekarz nie da panu skierowania w takiej sytuacji.

Odpuściłem kopanie się z koniem, podziękowałem i wyszedłem. Pani doktor na odchodne powiedziała, żeby nie myśleć o żadnych udarach, tylko żyć i być szczęśliwym.

lekarze zdrowie badania

by ~hypertension
Dodaj nowy komentarz
avatar n1t4chi
8 8

A ja ostatnio poszedłem z wręcz książkową migreną do neurologa to posłuchał 2 minuty moich problemów i dał skierowanie na tomografię głowy mówiąc że pewnie to migrena ale dla spokoju ducha można sprawdzić że nie guz

Odpowiedz
avatar kajcia
-2 10

Myślę, ze lekarka i tak łagodnie potraktowała goscia diagnozujacego się przez goole i wymagającego z tego względu poważnego badania. Boli Cie glowa- zacznij od podstaw, a na koncu siegaj po najwiekszy kaliber. Tomografia to nie badanie, które sie robi profilaktycznie od tak- tak to sobie morfologie mozesz zrobic.

Odpowiedz
avatar janhalb
2 2

@kajcia: Ekhm, a Ty jesteś lekarzem? Czy też się tylko mądrzysz…?

Odpowiedz
avatar didja
-3 7

Nie to, żebym jej broniła, ale na nadciśnienie i ogólnie bóle głowy to naprawdę nie ma podstaw dla NFZ-u. Nie rozliczy im tego. A jak wiesz, NFZ z realiami medycznymi nie ma nic wspólnego :). Dodaj do bólów głowy np. zawroty głowy, utraty przytomności, okresowe drętwienia jednej połowy ciała czy zaburzenia świadomości z niepamięcią, od razu gadka będzie inna.

Odpowiedz
avatar HelikopterAugusto
11 11

@didja: ale on napisał, że to było w prywatnej klinice, w której ma wykupioną opiekę medyczną.

Odpowiedz
avatar didja
3 3

@HelikopterAugusto: No to lekarz będzie odpowiadał przed dyrektorem finansowym. Nb. prywatny pakiet w przychodni wcale nie musi oznaczać, że badanie jest robione w ramach tej przychodni. Powtarzam dla minusujących: nie bronię tej lekarki, pokazuję absurdy polskiego systemu ochrony zdrowia. Np. w psychiatrii wiele stanów zaburzeń albo może wynikać ze zmian organicznych i trzeba to zróżnicować, żeby nie leczyć psychiatrycznie pacjenta z guzem, albo w ogóle ma swoją manifestację w zmianach OUN (np. zaburzenia otępienne czy potraumatyczne). Ale lekarz nie może wystawić skierowania na RM bez wpisania podejrzenia guza czy uszkodzeń mózgu, nawet jeśli chce tylko potwierdzić, że nie ma. Nasza opieka zdrowotna nie jest nastawiona na profilaktykę oraz wykluczanie, musi być podejrzenie czegoś wielkiego - i to jest piekielność tej historii. Nawet nie tylko sama lekarka, ale system, dla którego nadciśnienie jest niczym, tak samo jak insulinooporność (pacjent nie może kupić pasków do glukometru ze zniżką) i mnóstwo innych chorób. I to miałam na myśli, że gdyby autor do problemów z nadciśnieniem dorzucił objaw, nawet wymyślony, że ma utraty przytomności/zaburzenia czucia/zaniewidzenia/utraty świadomości, to wtedy skierowanie na TK by dostał.

Odpowiedz
avatar dayana
3 3

@didja: Z psychiatrami to w ogóle jest śmiesznie. Tomografia to drogie badanie, ale np. na badania tarczycy też nie mogą skierować. I można albo iść do internisty, wyjaśnić sprawę i poprosić o skierowanie, albo odżałować te 30 zł. I nie wiem gdzie tu oszczędność, bo jak ktoś się uprze iść na NFZ to NFZ zapłaci i za internistę, i za te badania.

Odpowiedz
avatar HelikopterAugusto
3 5

Też mam prywatną opiekę medyczną i dużo się badam, w końcu za to płacę. Echo serca, gastroskopia, kolonoskopia - z tym nie miałem problemu, jak poprosiłem o badanie, mówiąc, że profilaktycznie chcę zrobić, to dawali skierowanie bez problemu. Mam jeszcze w planach dopplera i właśnie TK łba, aż jestem teraz ciekaw co mi powiedzą. Tobie polecam iść po prostu do innego lekarza. Prywatna opieka to nie NFZ. Płacisz i wymagasz. Jak chcesz badanie takie i takie, to mają ci zrobić i tyle. Swoją drogą ciekawe czy jakbyś dostał tego udaru (czego ci oczywiście nie życzę) czy ponieśliby jakieś konsekwencje za olanie twojej prośby. PS: Badajcie się, zwłaszcza panowie: https://www.tysol.pl/a1143-Zycie-konczy-sie-po-czterdziestce-Nadumieralnosc-mezczyzn-w-Polsce

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 grudnia 2021 o 0:50

avatar Presti
1 1

@HelikopterAugusto A za co mieli by ponieść konsekwencje? Myślisz, że odmowę badania dostał na piśmie?

Odpowiedz
avatar gravity817
0 0

@HelikopterAugusto: Chyba żartujesz. Podejście płacę i wymagam to możesz mieć u pani lekkich obyczajów. Płacisz za poradę lekarza, a nie za twoje widzimisię. I to lekarz zdecyduje co jest potrzebne, nie ma znaczenia czy prywatnie czy nie. Po twoim przypadku najlepiej widać, że nie masz pojęcia o potencjalnej szkodliwości badań, które tak chętnie wymuszasz. Jak najdalej od takich pacjentów. Wypowiadasz się na tematy o których nie masz pojęcia. Tomografia niesie za sobą potężne dawki promieniowania, a nigdy nie wiesz czy zaraz nie będziesz jej faktycznie potrzebował. W opisanym przypadku brak wskazań do badania TK jak już niżej napisał radiolog. Tomografia na bóle głowy to armata na komara, nawet z obciążeniem nadciśnieniem tętniczym.

Odpowiedz
avatar Nataliee246
8 8

Konował a nie lekarz! Dostałam udaru w wieku 24 lat, więc niestety młodych też dopada.

Odpowiedz
avatar bibi1991
5 7

@Morog: A twoje ni3d0j3banie mózgowe również się jakoś klasyfikuje?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
4 4

@bibi1991: Nie, jest tak rzadkie, że morog może wybrać mu nazwę.

Odpowiedz
avatar AnitaBlake
3 3

Ja mialam tomografie w wieku przed 30.jakos po urodzeniu dzieci glowa mnie bolala, zwidy milalam, a raz stalam i nagle runęłam. Poszlam dlatego do neurologa i od razu na badanie skierowanie dostalam. Wszystko wyszlo mi ok. Teraz juz nie mam takich objawow. Zapewne zmeczenie to powodowalo. Nie wyobrazam sobie zeby mi odmowiono badania bo mloda jestem. Mam zamiar wykupic pakiet by mloda zbadac u alergologa, bo oczywiscie nfz nie zbada 5latki bo po co. I nic z krwi nie chcieli robic. Pozostaje tylko prywatnie

Odpowiedz
avatar mrsrtg
7 11

Jestem lekarzem radiologiem i też nie widzę wskazań do badania TK głowy. W twoim przypadku można ewentualnie zrobić badanie MR, które mogłoby pokazać drobne zmiany demielinizacyjne. I to też tylko po to, by zmobilizować cię do zmiany trybu życia i odżywiania - nadciśnienie w tym wieku sugeruje nadwagę i/lub tzw. niehigieniczny tryb życia. Rzadko jest to obciążenie genetyczne lub choroba metaboliczna. Udar to jest wydarzenie, nie proces, jak guz. Badanie TK ma w pierwszej kolejności wykluczyć świeże krwawienie, które jest przeciwwskazaniem do leczenia trombolitycznego. Mowa oczywiście o udarze niedokrwiennym, krwotoczny to trochę inna bajka. Podsumowując - jeśli obawiasz się udaru, to zadbaj o swoje zdrowie, przede wszystkim kontroluj nadciśnienie, poziom cholesterolu i cukru. I wysypiaj się

Odpowiedz
avatar czaj
5 5

@mrsrtg: Niestety, pani doktor zamiast wyjaśnić co i jak, poradziła, żeby cieszyć sie życiem. Takie porady, to za darmo w necie można znaleźć a nie za składki na prywatne leczenie.

Odpowiedz
avatar didja
-1 3

@mrsrtg: Dzięki za ten post. Też się zastanawiałam, czemu TK, a nie RM, ale nie chciałam się już bardziej wychylać, i tak mnie zminusowano :).

Odpowiedz
avatar szafa
2 2

@mrsrtg: uwielbiam to "rzadko". ja mam nadciśnienie od trzydziestego roku życia (a pewnie i wcześniej, tylko niebadane), choć ważyłam wówczas 50-55 kilo przy wzroście 165. tyć zaczęłam dopiero, gdy zaczęłam się leczyć na nadciśnienie.

Odpowiedz
avatar mrsrtg
0 0

@szafa: możesz czuć się wyjątkowo, należysz do mniejszości

Odpowiedz
avatar veravang
0 0

Ale jak to? Moja babcia miała robioną tomografię, prywatnie, skierowania niepotrzebne przecież do badań i wizyt prywatnych u specjalistów.

Odpowiedz
avatar mrsrtg
0 0

@veravang: Badanie TK to promieniowanie jonizujące i skierowanie jest konieczne, jeśli prywatnie to od jakiegokolwiek lekarza, jeśli na NFZ, to z poradni specjalistycznej

Odpowiedz
avatar Kr0n0s
0 2

I doktorka bardzo słusznie zrobiła. To że leczysz się prywatnie nie jest powodem dla którego powinna dawać skierowanie na badanie które nic nie wniesie, a może nieść ze sobą powikłania(reakcja na kontrast, promieniowanie jonizująca). Badaniami, które mogą zmniejszyć ryzyko udaru(i ogólnie rozwoju miażdżycy) to głównie badania krwi(profil lipidowy, badanie w kierunku cukrzycy, przewlekłej choroby nerek), ewentualnie poszerzenie o inne w razie występowania dodatkowych obciążeń.

Odpowiedz
Udostępnij