Sam nie wiem jak zacząć. Zamykali szkoły przy 800 zachorowaniach dziennie. Teraz mamy prawie 20K i oświata pracuje pełną parą. No prawie pełną, bo co rusz jakieś klasy wędrują na zdalne i wcale nie jest ich mało. Wiem, bo mam na korkach dzieciaki z bardzo różnych szkół. Moje wnuki już zaraziły kogo mogły i wysłały na zdalne kilkaset uczniów. I co? I nic.
Wiem, że lockdowny nie są specjalnie popularne w społeczeństwie (mówił o tym premier). Oczywistą oczywistością byłoby zamknięcie szkół po Bożym narodzeniu i połączenie przerwy świątecznej z przerwą semestralną. W tej chwili szkoły to transmiter pandemii, a to by może przerwało łańcuch zakażeń. Ale nikt tego nie zrobi. Niezaszczepieni, to naturalny zasób elektoratu rządzących, a zamknięcie stoków, hoteli i restauracji w Sudetach i na Podhalu to spadek słupków. A na to zgody nie ma. Nieważne ilu umrze pacjentów covidowych i tych, co z racji pandemii nie trafili na terapię. Słupki są święte. Zdrowia Państwu życzę!
"Niezaszczepieni, to naturalny zasób elektoratu rządzących" Chyba cie poebao. Nie szczepiłem się nie dlatego, że głosuje na pis tylko dlatego, że przy tej całej pandemii i przekrętach naszych rządzących nie jestem do końca pewny co to za preparaty i nie dam sobie zaaplikować preparatu niewiadomego pochodzenia z niewiadomym składem mimo, że szczepienia jako takie popieram. A co do naszych rządzących to ich nie popieram i nie głosowałem na pis. 5 gwiazdek 3 gwiazdki.
Odpowiedz@babubabu89 abstrahując od tego. Podziwiam ten, mam nadzieję skrót myślowy, szczepienie=odporność w 100% jakby nikt nigdy nie powiedział że szczepionka gwarantuje odporność na covid. Jedynie co daje szczepionka to szansę na łagodniejsze przechorowanie, Nie mam nic do szczepień, żeby było jasne. Punktuję tylko błąd logiczny wielu ludzi.
OdpowiedzMnie po prostu bawi to chowanie głowy w piasek i milczenie. Rząd dał już dupy i takim brakiem reakcji dalej to robi - nie chodzi mi o to, że mają wprowadzić lockdown, bo mam pewnie wątpliwości, co do tego, czy byśmy go przetrwali. Ale tym brakiem rzeczywistej reakcji podważają siebie. No, ale już wiemy, że partia rządząca to idioci ;)
OdpowiedzIdioci i tak nie zrozumieją nawet tego posta/historii.
OdpowiedzWydaje mi się, że rząd nie zamyka gospodarki i szkół bo już nas na to nie stać. A po drugie boją się przegiąć pałę. Zwłaszcza, że mamy nie mały zgryz na granicy z Białorusią.
Odpowiedz