Grupa na FB z ogłoszeniami o pracę. Oto jedno z nich:
Warunki pracy opisane bardzo ogólnie, brak nazwy firmy, adres podany w przybliżeniu - ulica, bez numeru (w dodatku to jedna z głównych ulic, przy której znajduje się kilkadziesiąt mniejszych i większych firm, punktów usługowych itp.). A na koniec dopisek: "nie odpowiadam na priv, proszę podać numer telefonu w komentarzu". Pod postem kilkadziesiąt komentarzy, 99% z numerem telefonu.....I tylko jeden komentarz o treści "Ludzie! Kto podaje na publicznej grupie swój numer telefonu?!".
Niestety, głos rozsądku nie został zauważony...
Budowanie bazy danych potencjalnych "klientów"?
Odpowiedz@Allice: Albo bezmyślny i leniwy autor posta (znacznie łatwiej wejść w post, otworzyć komentarze i zadzwonić niż odpowiadać na xx wiadomości na priv), albo tak, jak piszesz. Raczej, moim zdaniem, to drugie.
Odpowiedz@kirilla: Raczej to pierwsze. Nie zdziwiłabym się gdyby prośba o umieszczanie numerów w komentarzach do publicznego posta to był celowy zabieg. Numer wysłany prywatnie to jednak ciągle jakieś dane chronione. Ten umieszczony na widoku już nie. Ktoś może wykorzystać tłumacząc, że właściciel sam się wystawił.
OdpowiedzNa pewno bym nie zareagował na takie ogłoszenie. Tylko obecnie to nie jest duży problem. Jeśli to jest wyłudzanie numeru aby wysyłać spam SMS, to obecnie można każdy numer zablokować w komórce bez zgłaszania do operatora. Tylko coś czuję, że jak ktoś pod takim ogłoszeniem podaje numer może o tym nie wiedzieć ;)
Odpowiedz@Presti zablokujesz jeden, to zadzwonią z drugiego.
Odpowiedz@Presti: Jeśli ktoś korzysta z internetu, to raczej takie rzeczy wie (przynajmniej większość ma taką świadomość). Mi przyszło do głowy inne, dość przykre wyjaśnienie: niektórzy są tak zdesperowani, by znaleźć pracę, że są gotowi zaryzykować - a może to nie fake i ktoś faktycznie z ofertą pracy dzwoni...
OdpowiedzPowszechnie wiadomo, że bywalcy fejzbukowych grup to nie jest intelektualna elita naszego narodu...
Odpowiedz