Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Posiadam dwa nazwiska. Załóżmy, że nazywam się Katarzyna Nowak de Kowalska. Zamówiłam…

Posiadam dwa nazwiska. Załóżmy, że nazywam się Katarzyna Nowak de Kowalska.

Zamówiłam w banku kartę pionową.
Przyszła z nazwiskiem „Katarzyna Nowak”.

Możecie to uznać za drobiazg, ale nie nazywam się tak. Chcę posługiwać się kartą z moim pełnym nazwiskiem, bo zwyczajnie nie lubię jego skracania.

Uznałam, że to pewnie wina tego, że karta była pionowa, więc zamówiłam drugą, poziomą.

Ponownie przyszła z nazwiskiem „Katarzyna Nowak”.
Zła zadzwoniłam na infolinię i wytłumaczyłam konsultantowi mój problem.

Konsultant zamówił mi trzecią kartę, zapewnił że już z dobrymi danymi.

Przyszła karta z nazwiskiem „Katarzyna Nowak”.

Shit.

Mbank

by ~Abcdexyz
Dodaj nowy komentarz
avatar Trepcio
-5 9

Oczywiście dałem plusa, bo to piekielna historia. Tylko powinnaś się zdeklarować czy jesteś "Katarzyna Nowak Kowalska" czy "Katarzyna Nowak (de domo) Kowalska".

Odpowiedz
avatar SirCastic
10 14

@Trepcio: A jak ona jest z domu Karyna Lewa, na 18 urodziny sądownie zmieniła na Katarzyna Lewandowska; teraz Nowak jest po pierwszym, a Kowalska po drugim mężu to co ma niby zdeklarować? Jeśli w USC widnieje jako Katarzyna Nowak-Kowalska, to nieistotne, czy to po ojcu, po mężach, czy pół na pół. Nazwisko ma dwuczłonowe, to używa dwuczłonowego.

Odpowiedz
avatar Trepcio
6 6

@SirCastic: Chodzi o to, że według informacji powyżej nazywa odbiorczyni nazywa się Katarzyna Nowak de Kowalska nie zaś "Nowak-Kowalska". Ale może po prostu to ja źle odczytałem.

Odpowiedz
avatar didja
3 3

@Trepcio: Dobrze odczytałeś, ale w pierwszym poście źle zapisałeś. Bo to pewnie chodzi o nazwisko francuskiego pochodzenia, tak jak de Barbaro. I jeśli autorka Katarzyna Nowak wyszła za pana Jana de Barbaro, to nazywa się (zachowując dwa nazwiska) Katarzyna Nowak-de Barbaro. A mnie ciekawi taki hardkor. Załóżmy, że Maria Teresa, urodzona w Hiszpanii, mająca nazwisko po ojcu Holendrze van Rijn, a po matce Francuzce de Barbaro, czyli w hiszpańskim zapisie van Rijn y de Barbaro, będzie chciała wyjść za Polaka Korwin Piotrowskiego (gdzie Korwin de facto jest herbem, nie nazwiskiem). Chce zachować swoje nazwisko, jak to w Hiszpanii obowiązuje, ale mąż bardzo chce, by nosiła jego nazwisko, bo ród, bo herb. System się zagotuje, ale da się sądownie wywalczyć zapis Maria Teresa van Rijn y de Barbaro-Korwin Piotrowska :D?

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 listopada 2021 o 15:36

avatar Ohboy
3 3

@didja: Wątpliwe, u nas jest zapis, że nazwisko może mieć tylko dwa człony, chyba że ma się jeszcze dodatkowe obywatelstwo z kraju, w którym można mieć x nazwisk, a udowodnienie, że ma to sens i podstawy prawne byłoby dosyć trudne.

Odpowiedz
avatar VAGINEER
1 1

@Ohboy a Róża Gräfin von Thun und Hohenstein?

Odpowiedz
avatar Ohboy
3 3

@VAGINEER: Nie wiem, jakie ta kobieta ma obywatelstwa, ale wyszła za mąż zanim wprowadzono ograniczenie dotyczące ilości członów.

Odpowiedz
avatar gmiacik
0 0

@didja: zaraz, co? w Hiszpanii żona nie może zmienić nazwiska na męża?

Odpowiedz
avatar VAGINEER
0 0

@gmiacik: w Hiszpanii (i ogólnie krajach hiszpańsko- i portugalskojęzycznych) zwyczajowo każdy ma dwa nazwiska: po ojcu i matce. Więc zmiana nazwiska nie ma większego sensu.

Odpowiedz
avatar Crannberry
1 3

@VAGINEER: @Ohboy: Tzw. cząstki nazwiskowe (np. de, la, von, mac) – wchodzą wprawdzie w skład osobowej nazwy własnej, ale nie stanowią odrębnego członu nazwiska. Czyli van der Walt, de la Coeur czy Graf von Thurn und Taxis trakrowane są jako pojedyncze człony. Według tej zasady Róża Gräfin von Thun und Hohenstein ma jednoczłonowe nazwisko i gdyby chciała, miałaby prawo nazywać się Róża Kowalska-Gräfin von Thun und Hohenstein. Ta samo jeśli pani de la Coeur wyjdzie za pana van der Walta i będzie się nazywać Anna de la Coeur-van der Walt, jej nazwisko będzie miało 6 cząstek nazwiskowych, ale nadal tylko 2 człony

Odpowiedz
avatar gmiacik
1 1

@VAGINEER: czekaj, czekaj. To jeśli Jan Nowak ma dziecko z Anną Kowalską to nazywa się on Adam Nowak-Kowalski, tak? I z czasem bierze ślub z powiedzmy Anetą Kaczmarek-Woźniak to ich dziecko się nazywa Henryk Nowak-Kowalski-Kaczmarek-Woźniak??? :O Czy jak? A gdyby z Hiszpanką ślub wziął Polak to ona wtedy normalnie zmienia nazwisko, tak?

Odpowiedz
avatar Ohboy
0 0

@Crannberry: Nie byłabym taka pewna, że w Polsce jest to tak traktowane. I jak już mówiłam, tamta kobieta wyszła za mąż przed wprowadzeniem ograniczeń, więc nie ma sensu o niej mówić.

Odpowiedz
avatar Crannberry
0 0

@gmiacik: w Polsce można mieć max 2 człony nazwiska. Tak więc jeśli Adam Nowak-Kowalski ma dziecko z Anetą Kaczmarek-Woźniak, to nazwisko dziecka może mieć którekolwiek dwa człony, w jakiejkolwiek kolejności, ale tylko dwa. Hiszpanki tradycyjnie nie zmieniają nazwiska po ślubie, jednak jeśli zechcą przyjąć nazwisko męża, wówczas do pierwszego członu swojego nazwiska dodają pierwszy człon nazwiska męża @Ohboy: ja jestem pewna na 200%. Zaintrygował mnie temat i dowiadywałam się, jak to funkcjonuje prawnie. Nazwisko Graf von Thurn und Taxis stanowi całość i nawet nie można wybrać sobie z niego jednej przypadkowej cząstki i nazywać się np. „Und” albo „Von” A jeśli chodzi o inne nazwiska, nieszlacheckie, ale kilkucząstkowe, to mam koleżanki, które powychodziły za Holendrów i nazywają się np. Kowalska-van der See, i nie było problemu

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 listopada 2021 o 20:37

avatar VAGINEER
0 0

@gmiacik: Nie. Jeśli ojciec nazywa się Andres Fernandez Garcia a matka Maria Gonzales Raba, to dziecko będzie się nazywać Fernandez Raba.

Odpowiedz
avatar gmiacik
0 0

@VAGINEER: jak dla mnie to niezły burdel, lepiej to działa u nas. kobieta ma nazwisko męża, dziecko nazwisko ojca i nie ma tematu

Odpowiedz
avatar konto usunięte
10 10

Opisywałam tu historię, kiedy policjant mając mój dowód przed nosem, wystawił mandat na panieńskie nazwisko - które zmieniłam ponad 20 lat temu. Nie rozumiał dlaczego odmówiłam podpisania takiego mandatu...

Odpowiedz
avatar bloodcarver
6 6

Wg polskich norm językowych "de" albo "de domo" oznacza że drugie nazwisko jest panieńskie i *można* go nie pisać, zaś spacja lub myślnik oznaczają, że oba nazwiska są aktualnie w użyciu. Jeśli oba twoje nazwiska brzmią na rdzennie polskie, bank zachował się prawidłowo, pisząc tylko "Nowak" na pierwszej i drugiej karcie, nie mając żadnej informacji o wyjątku. Być może powinnaś w Urzędzie Stanu Cywilnego dopytać się jak aktualnie wygląda sprawa korekty pisowni nazwiska? "De" znaczy tyle co "z". Czyli nazywasz się Katarzyna Nowak z (rodu) Kowalskich. Przynajmniej jeśli to de nie przyszło z zagranicy, ale skąd bank miałby o tym wiedzieć? Jeśli zaś sama sobie wybrałaś tą pisownię przy ślubie, pretensje o "skracanie" możesz mieć tylko do siebie. To, że trzecia karta przyszła z jednym nazwiskiem to faktycznie problem, no ale szczerze, to nie ułatwiasz ;)

Odpowiedz
avatar SirCastic
4 6

@bloodcarver: Również według polskich norm językowych gżegżółka piszemy przez "ż", a w Polsce roi się od pań i panów Grzegrzółek. Reasumując - normy normami, a nazwisko brzmi i literuje się tak jak zapisano w dowodzie/urzędzie, a nie logicznie/gramatycznie/ortograficznie normatywnie. A Bank ma jedynie przepisać na kartę dane z tabelki IMIĘ i z tabelki NAZWISKO, bez rozkminiania. Czyli jednak Psikutas bez S

Odpowiedz
avatar bloodcarver
1 1

@SirCastic: Bo tak.... tyle że nie. Normy językowe są też jasne w kwestii tego, że nazwy własne, jak nazwiska czy nazwy miejscowości, nawet jeśli pochodzą od słów zwykłych, to mają prawo mieć inną pisownię i nie należy ich "poprawiać".

Odpowiedz
avatar gmiacik
0 0

@bloodcarver: a potem jak widzisz imię Angelika zapisane jako Andżelika, albo co gorsze, Jessica zapisane jako Dżesika (pomijając durnowatość takiego imienia) to aż oczy bolą

Odpowiedz
avatar SirCastic
0 0

@bloodcarver: Więc sam chyba widzisz, że twój poprzedni wywód, czy oto pani De Dorsz jest z domu Dorsz, czy z męża; jest bez sensu - takie nazwisko jakie wybrała i wpisano w dokumenty w USC ma i taką pisownią się posługuje. I nie należy tej pisowni poprawiać czy się jest urzędnikiem w USC, w banku czy komentatorem na piekielnych. I Janet Kowalski, wracająca z amerykańskiej emigracji na emeryturę do Polski, nie stanie się Żanetą Kowalską. Chyba że Jack London nazywał się Jacek Lądek-Zdrój.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 listopada 2021 o 8:14

avatar mama_muminka
0 0

Też mam dwa nazwiska i też mbank nie ogarnął żeby mi wystawić prawidłową kartę, czyli na nazwisko, które mam w dowodzie. Ale na infolinii ogarnęli, że mają limit znaków o przysłali nowa kartkę i zamiast "Imię Nazwisko1" mam "I. Nazwisko 1 Nazwisko2".

Odpowiedz
avatar aenigma89
4 4

Karta ma limit znaków niezależny od fizycznego rozmiaru karty, jak się nie mieści to skrócą i nie przeskoczysz. Też z tym walczyłam, a że wolałabym żeby mi po prostu wpisali jedno nazwisko zamiast głupawo ucinać w połowie, to trochę nawet zazdroszczę

Odpowiedz
avatar Shi
0 0

@aenigma89: ciekawa jestem czy od banku zależy ten limit znaków. Ostatnio zmieniłam dane i pani w banku przy zamawianiu karty zapytała czy chcę dwa imiona na karcie czy jedno (co w sumie było zaskoczeniem bo przy starym nazwisku zawsze miałam na karcie jedno imię i nie pytali czy chcę też drugie. A tych kart już trochę przez moje ręce przeszło. We wszystkich papierach mam dwa imiona, by nie było). Z dwoma imionami to by było 18 znaków, ze spacjami 20.

Odpowiedz
avatar bloodcarver
2 2

@Shi: Limit znaków dyktuje firma obsługująca karty Visa, Master Card itp. Aktualnie jest to około 20 znaków, licząc ze spacjami i wszystkim. Najwięcej jak było kiedykolwiek gdziekolwiek to jak pamiętam 40 znaków. Nie wiem kiedy i w której firmie, poznałem to tylko jako wytyczną dla programistów :)

Odpowiedz
avatar Shi
1 1

@bloodcarver: czyli po prostu idealnie się wstrzeliłam :D ale i tak wybrałam z jednym imieniem, bo jakoś tak mało kto się przestawia dwoma, więc po co?

Odpowiedz
avatar bloodcarver
2 2

Właśnie - dostawcy kard kredytowych (Visa, MasterCard, itp) mają limit znaków, zazwyczaj między 18 a 22. To wolałabyś mieć na karcie. Załóżmy, że jest to 21 (Mastercard). Naprawdę chciałabyś mieć na karcie napisane: Katarzyna Nowak de Ko ???

Odpowiedz
avatar gmiacik
2 4

podwójne nazwisko to głupota. change my mind

Odpowiedz
avatar Shi
1 1

@gmiacik: po co byśmy mieli zmieniać twoje zdanie skoro nikogo ono nie obchodzi?

Odpowiedz
avatar gmiacik
1 1

@Shi: wow, taki pocisk, że aż wywarł na mnie żadne wrażenie. no ale jak się nie ma argumentów...

Odpowiedz
Udostępnij