Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

To, co dzisiaj zobaczyłam w sklepie przeszło wszelkie moje wyobrażenia o nieodpowiedzialnych…

To, co dzisiaj zobaczyłam w sklepie przeszło wszelkie moje wyobrażenia o nieodpowiedzialnych matkach. Poszłam do osiedlowego spożywczaka po drobne zakupy. Kręcąc się między półkami widziałam jakąś młodą matkę z dzieckiem w wózku. Początkowo nie zwracałam na nią uwagi, wyglądała jak typowa młoda tipsiara z dzieckiem wystrojonym jak choinka. Dziecko małe, kilkumiesięczne gaworzyło sobie coś pod nosem, co wyraźnie przeszkadzało matce. Dała mu coś do łap żeby przestało gadać. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że była to butelka z piwem! Dziecko, jak to dziecko - pach i co do rączki to do buzi. Nagle rozległ się paniczny krzyk dziecka, wyglądnęłam zza półek i aż mnie zamurowało. Dzieciak był zalany krwią, skaleczył dziąsło kapslem od piwa. Matka akurat stała przy kasie i... darła się na ekspedientkę że ją do sądu za to zaskarży! Że nie powinno się trzymać w sklepie rzeczy niebezpiecznych dla dzieci i tak dalej. Mi odebrało mowę, strasznie boję się widoku krwi więc odsunęłam się za półki i próbowałam nie zemdleć. Dobrze że w sklepie był jeszcze jakiś pan, który wyskoczył do tej matki:
- Niech pani ryja nie drze, tylko na pogotowie z dzieckiem leci!
Dziewczyna wrzasnęła żeby się nie wtrącał i szybko pojechała z dzieckiem, na pogotowie mam nadzieję...

Groszek

by Piekielna
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Piekielna
10 26

Dzieci, to Ty na pewno jeszcze nie masz.

Odpowiedz
avatar duRin90
-2 22

Sporo ma do rzeczy...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
17 21

jak Ty chcesz przykleić plaster to środka ust.? w sumie pół biedy przykleić, tylko zedrzyj potem to z paszczy kilkumiesięcznego dzieciaka.. no, powodzenia

Odpowiedz
avatar virus
10 14

Jak się zakleja dziąsło plasterkiem? Czy tylko mi wydaje się to niewykonalne?

Odpowiedz
avatar Kaluno
8 8

na dziąsło plaster przykleić, smacznego

Odpowiedz
avatar fursik
12 14

Siedzę właśnie przerażona. Właściwie to gdyby nagranie z kamer ochrony dać do sądu, to panienka mogłaby stracić prawa rodzicielskie - za nieodpowiedzialność i dawanie dziecku alkoholu od razu. Tylko że taką metodą chyba nawet bardziej karze się dziecko niż matkę...

Odpowiedz
avatar Piekielna
14 16

Być może matce to by było na rękę że dziecko jej zabiorą... Do strojenia kupiłaby sobie pieska i miałaby spokój. Eh, ciągle coś się we mnie gotuje jak myślę o tym co się stało...

Odpowiedz
avatar Markop
9 13

@sethmail Co z tego że się krwi boi? Ja mam arachnofobię (lęk przed pająkami) i co? Facetem nie jestem? Każdy się czegoś boi.

Odpowiedz
avatar bukimi
6 10

To że boi się krwi nie oznacza, że sobie podpaski nie zmieni. To, że ja się boję pająków nie oznacza, że uciekam z pokoju, w którym takowy się znajdzie. Po prostu sam go nie dam rady zgarnąć i tyle...

Odpowiedz
avatar Piekielna
8 12

Fajnie że wszystkich fascynuje mój okres, nieważne że dziecku stała się krzywda... edit: Fursik, dziękuję że mnie poprawiasz, z "nie" zawsze miałam problem :P

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 kwietnia 2011 o 15:27

avatar fursik
3 5

Popraw "nie ważne na "nieważne", prooooszę:-)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-1 3

straaaszna krzywda, po prostu nieopisana. matka nieodpowiedzialna - to fakt. ale gonienie na pogotowie ze skaleczeniem dziąsła, to paranoja...

Odpowiedz
avatar Ayeri
8 8

Szkoda, że rodzicem może zostać byle głupek...

Odpowiedz
avatar twardzielak
1 1

Głupek to za łagodnie powiedziane. By to określić musiał bym użyć o wiele gorszych słów, które nie są raczej zbyt odpowiednie do napisania.

Odpowiedz
avatar bukimi
8 12

Rozumiem, że Ty przekonałbyś kilkumiesięczne dziecko, że nie ma o co płakać i również próbował przykleić plaster NA DZIĄŚLE w środku buzi niemowlaka? Prawdziwa szkoła życia faktycznie.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-5 13

Nie próbowałbym. Płakać przestanie samo. Nie chcę wyjść na patologicznego ojca, ale postawa "schowajmy wszystkie ostre przedmioty" jest zupełnym absurdem. Dziecko potrzebuje kontaktu z kurzem, z ziemią, żeby wytworzyć poprawnie funkcjonujący układ immunologiczny i nie cierpieć potem latami na ciężkie choroby. Nie wyobrażam sobie na pewno jazdy na pogotowie z dzieckiem, które rozcięło dziąsło. Chociaż może tylko dlatego, że nie było mnie przy opisanej sytuacji.

Odpowiedz
avatar ania1
4 8

jak można być takim znieczulonym? dziecko ma krew w buzi płacze a ty mówisz ze samo przestanie? niemowlaki tez czuja ból i to dużo większy bo nie są w stanie sobie z nim poradzić. Po pierwsze na litość boską co trzeba mieć w głowie, żeby dziecku a zwłaszcza niemowlakowi dawać ostre rzeczy w tym butelkę od piwa? po drugie jak można mówić ze rozcięte dziąsło to nic wielkiego? dlaczego takie patologiczne pokemony mają dzieci a porządni ludzie nie mogą ich mieć?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 2

@ania1 - dziecku trzeba buzię umyć, przyłożyć do skaleczenia tamponik, żeby trochę krwi wchłonął i naprawdę się zagoi. Na pogotowiu nic więcej takiemu dziecku nie pomogą. tego się ani nie szyje, ani nie zakleja plastrem, po prostu poczekać trzeba. a dawanie dziecku butelki piwa z kapslem - to już zupełnie inna sprawa.

Odpowiedz
avatar Marc
-4 10

Na pogotowie ze skaleczeniem? No bez zartow.

Odpowiedz
avatar twardzielak
0 4

Znawcy się znaleźli. Ciekawe jak poradziłbyś/aś sobie z mocno rozciętym dziąsłem, na dodatek u niemowlaka co pogarsza sprawę (taka matka też mocno chrzani sprawę). Plastrem zakleić? No to smacznego.

Odpowiedz
avatar Asmena
6 6

A może niech tak niektórzy przyjmą do wiadomości, że to dziecko było... no właśnie, dzieckiem! Może to było małe rozcięcie, a może rozcięcie, które wymagałoby szwów? Dorosły człowiek przejrzy się w lusterku, zobaczy, że wystarczy odczekać, a samo przestanie krwawić. Małe dziecko nie jest w stanie tego zrobić przecież...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-1 7

Od tego ma rodziców, którzy popatrzą i "zobaczą, że wystarczy odczekać, a samo przestanie krwawić" Dziecko nie jest samodzielne. Poza tym zrób mały eksperyment - Spróbuj skaleczyć się kapslem od piwa tak, że będziesz potrzebował szwów. Pomijam już fakt, że skaleczenia u małych dzieci goją się znacznie szybciej niż w jakimkolwiek innym wieku.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 maja 2011 o 13:56

avatar kitusiek
3 3

Ja nie wiem, czy tacy klienci to robią takie rzeczy specjalnie, żeby się na kimś wyżyć, zgrywają idiotów czy rzeczywiście nimi są.. Ręce same się przy takich historiach załamują..

Odpowiedz
avatar spiewajacysedes
3 5

Aż mnie ciarki przeszły jak to czytałam. A z tym pogotowiem to pewnie było tak, że facet chciał lachona ze sklepu wygonić i żeby się dzieckiem zainteresowała. Ja mam dwójkę dzieci i nie raz i nie dwa skaleczyły się "w buzi", a to przygryzły wargę, a to rozcięły zębem, ale nigdy z tego powodu nie jechałam z nimi na pogotowie, na ogół wystarczyło jak przytuliłam, przyłożyłam coś, żeby krew nie leciała i tuliłam aż się dziecko uspokoiło. I tyle. pborofski, tak dla twojej informacji, małe dzieci jak płaczą to drą się na całego, mając szeroko otwarte buzie, dlatego pewnie było całe zalane krwią. Rusz mózgownicą i popytaj trochę mamusi.

Odpowiedz
avatar radzio2k
-3 5

Normalna rzecz że u matek jak coś złego z dzieckiem to mózg im się wyłącza...

Odpowiedz
avatar radzio2k
-3 3

doswiadczenai zyciowego...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
5 5

hehe że niby w sklepie nie powinno sie sprzedawać piwa :)

Odpowiedz
avatar sp911
4 4

No oczywiście, przecież to niedopuszczalne, żeby w sklepie sprzedawali piwo, noże kuchenne i tym podobne rzeczy! Ona ich powinna do sądu podać za stwarzanie zagrożenia dla życia i zdrowia!

Odpowiedz
Udostępnij