Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Siedzę spokojnie i jem śniadanie, a w telewizji świąd, upławy, grzybica, problemy…

Siedzę spokojnie i jem śniadanie, a w telewizji świąd, upławy, grzybica, problemy gastryczne, problemy z wypróżnieniem no i oczywiście pożyczaj pieniądze gdzie i jak tylko możesz. Jesteś w dołku finansowym? Wejdź jeszcze głębiej.

Mogłabym przełączyć, ale jest takie powiedzenie "Jeśli wlazłeś między wrony musisz krakać jak i one." Inaczej mówiąc jeżeli jesz śniadanie u kogoś w domu to nie próbuj przełączać telewizora na inny kanał. Bo to jest najzwyczajniej chamskie.

by kudlata111
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
6 10

Aż mi się przypomniał "Dzień świra" i scena z reklamami.

Odpowiedz
avatar Michail
13 21

Gdyby tylko dało się telewizor wyłączyć...

Odpowiedz
avatar Michail
11 17

@Pixi: A jak się już włączy i zaczyna lecieć coś co nas irytuje to trzeba to oglądać do oporu tak?

Odpowiedz
avatar rodzynek2
7 11

@Pixi: To, że się wydało milion monet na TV nie znaczy, że trzeba non stop oglądać programy. Jak już się wydało milion monet na TV, to jest multum różnych programów do wyboru. W ostateczności można coś z darmowej oferty VOD włączyć. A tak na marginesie, to, że ktoś wydał nawet milion monet na TV, to jeszcze nie znaczy, że ma obowiązek oglądać irytujące go programy, czy w ogóle cokolwiek w nim oglądać.

Odpowiedz
avatar Honkastonka
5 9

@livanir rozumiem, że bardzo chciałaś komuś dopiec, ale co to ma wspólnego?

Odpowiedz
avatar Fahren
18 22

Gdyby tylko można było zmienić kanał....

Odpowiedz
avatar Grav
7 9

A skąd my mieliśmy wiedzieć, że nie byłeś u siebie w domu? :)

Odpowiedz
avatar rodzynek2
7 7

@kudlata111: Może i nie jest rdzeniem historii, ale jednak z pozoru ta mało istotna informacja wiele tłumaczy. Tak, reklamy nie są niczym dziwnym ani, generalnie, niczym złym, bo wiele darmowych telewizji z tego się utrzymuje. I co najważniejsze mają jeden wielki plus- w nie trzeba ich oglądać, bo można zmienić kanał lub wyjść. No chyba, że się jest u kogoś wtedy nie zawsze można.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 sierpnia 2021 o 21:30

avatar Grav
7 7

@kudlata111: No i znów - skąd mieliśmy wiedzieć, że leci akurat telewizja państwowa? :)

Odpowiedz
avatar TakaTamSobie
6 10

Około 6 lat temu pozbyłam się odbiornika z domu i polecam to każdemu ¯\_(ツ)_/¯ Absurdalna ilość reklam, w wiadomościach propaganda i gunwo-newsy, większość dnia na głównych stacjach zajmowały ujmujące inteligencji paradokumenty. Na co to komu?

Odpowiedz
avatar Michail
11 11

@TakaTamSobie: Wystarczy odpiąć kabel 'antenowy'. Sam ekran się przydaje.

Odpowiedz
avatar jass
2 2

@Michail: Dokładnie, telewizji nie mam od kilku lat, za to telewizor podpinam do laptopa i o wiele lepiej się ogląda na dużym ekranie ;)

Odpowiedz
avatar Etincelle
0 12

Reklamy istnieją, wiemy. A gdzie piekielność?

Odpowiedz
avatar PiekielnyDiablik
9 15

@Etincelle: chodzi o kontekst i nachalność, jak sobie nie przyniosę, własnej muzyki do samochodu, albo mi się rozładuje to jaki mam wybór: stacja 1: - j*bać koalicje stacja 2: - j*bać opozycje stacja 3: - módlmy się aby jeb*ć koalicje stacja 4: - włączamy niskie ceny stacja 5: - euro AGD stacja 6: - muzyczny smęt stacja 7: - Korki korki wszędzie,euro AGD stacja 8: - jeb*ć rząd, ciężki jazz...

Odpowiedz
avatar kudlata111
-3 9

@Etincelle: A lubisz takie tematy przy jedzeniu? No cóż, co człowiek to inny gust.

Odpowiedz
avatar Etincelle
3 5

@kudlata111: nie chodzi o to, co lubię, a czego nie, tylko o to, gdzie tu piekielność. W tym, że takie reklamy istnieją? Bo że ktoś autorowi je włączył do posiłku, to inna rzecz; nie o tym jest sama historia.

Odpowiedz
avatar PiekielnyDiablik
4 4

@Etincelle: chodzi o temat, i treść! i są dwa problemy. reklamy były nachalne - jasne zawsze, ale: 1)jak kiedyś jeszcze reklamy były tematyka była zróżnicowana, od samochodów po mydło. a teraz głownie tematy o gównie i nieprzyjemnych chorobach - jakby tylko to chciano sprzedać, a ludzi nic innego nie interesowało; 2) powtarzalność i często tych samych treści i to krzykliwych, głównie wcześniej wspomnianych RTVAGD; Aktualny rynek reklam telewizyjnych i radiowych gdzieś zbłądził, w porwaniu z tym jak wyglądał 5,10, 15, 30 ,40 lat temu...

Odpowiedz
avatar Etincelle
5 5

@PiekielnyDiablik: no okej, tylko znowu - KTO jest piekielny? Producent specyfiku na grzybicę, że chce go reklamować? Stacja, która bierze kasę i puszcza reklamę? Przecież jedno i drugie jest normalne. Wiesz, mnie też irytuje, jak słyszę enty raz "ceny w dół", ale jednocześnie nie dostrzegam w tym piekielności. To jak ze złą pogodą - można narzekać, ale gdzie tu piekielność?

Odpowiedz
avatar PiekielnyDiablik
1 3

@Etincelle: jakbym konkretnie wiedział kto, to nakopałoby się mu do d... ale to jest wina systemowa, że media takie jak radio i tv maja taką grupę odbiorców, że w dobie celowanej reklamy (i taniej) internetowej, to tylko najbardziej radykalne i opłacalne kampanie się kalkulują w starych mediach. piekielni są menadżerowie że dają tylko takim tak częste pakiety reklamowe, a i trochę producenci, że dla sprzedaży pakują się w to medium, a nie np. w plakaty w aptekach czy inne formy marketingu celowanego. to nie jest jak z pogoda, bardziej jak ze śmieceniem, w tym na stokach narciarskich; ze szczaniem do basenu; a jak już potrzebujesz analogii z pogodą, to nie tyle co narzekaniem na pogodę, co na zarząd miasta że nie ma utwardzonej drogi i chodnika, więc przy złej pogodzie robi się błoto; to tez jest piekielne, że są systemy albo obszary, co nikt za to nie odpowiada, nikt nie chce płacić, męczą wszystkich, a nikomu nie chce sprzątać...

Odpowiedz
avatar Etincelle
2 2

@PiekielnyDiablik: no nie do końca. Piekielny ten kto sika, piekielny ten, kto śmieci itd. A tu chodzi o coś pomiedzy gustem a wrażliwością. Równie dobrze ktoś mógłby narzekać, że lecą romanse w TV i go triggerują, bo jest sam. Czyjś gust nie może świadczyć o tym, że coś jest złe. Bo przecież w tym, że lecą takie reklamy nic złego nie ma tak naprawdę. Poza tym, oczywiście, że kogoś wkurzają. Ale to za mało. Przymusu oglądania i słuchania nie ma, więc ja uważam, że - w dużym uproszczeniu - każda stacja emituje to, na co ma ochotę.

Odpowiedz
avatar PiekielnyDiablik
0 0

@Etincelle: oczywiście każdy dokłada swoją cegiełkę, do piekielności sytuacji. tylko powtarzam, że problem jest taki że 90% stacji puszcza to samo z tymi samymi reklamami w tych samych godzinach i to przez większość dnia. i nie jest tak że puszcza to co chce, bo już widać tutaj jawne naciski od strony reklamodawców. po prostu oferują telewizjom i stacjom radiowym wciskanie wąskiego spektrum produktów. Takie akurat który ma największy zwrot. Nie ma przymusu oglądania anie słuchania, na szczęście też jest taka opcja, ale jako konsument "niszowy" czuję się zignorowany, ze po 30 kanałach czy po 10 stacjach radiowych, niczego dla mnie nie ma. sprofilowano całe medium, cały rodzaj przekazu, do bardzo jednorodnych programów do coraz bardziej jednorodnej grupy docelowej tematów i reklam produktów. polecam poszukać archiwalnych bloków reklamowch na YT, żeby porównać tamtejsza różnorodność i fantazje z dzisiejszą szarą obrzydliwością.

Odpowiedz
avatar Meliana
6 12

No widzisz, reklamy i ich treść swoją drogą, ale dla mnie na przykład chamskie jest włączanie telewizora podczas wizyty gościa - no po prostu nie wiem, co jeszcze można by zrobić, żeby wydatniej dać mu do zrozumienia, że przeszkadza i mógłby już sobie iść... Zadzwonić do psiapsióły/kumpla i nawijać godzinę przez telefon? Wyjść na spacer? Wyciągnąć odkurzacz/mopa i zacząć sprzątać? Nie wiem, do kogo się wprosiłaś na śniadanie, ale ja bym tam już więcej nie poszła ;)

Odpowiedz
avatar ManfredBee
0 2

@Meliana: Dla mnie również włączanie telewizora podczas wizyty gości jest przejawem chamstwa. Chyba, że spotkanie się jest po to, żeby razem oglądać na przykład, nie wiem, Małysza, ale reklamy wypadałoby wyciszyć! Swoją drogą, iście piekielne jest włączanie telewizora w różnych niesieciowych restauracyjkach. Przykład: Po pracy (delegacja) i wielu kilometrach drogi zajeżdżamy do znanej nam i lubianej przez nas knajpki. Akurat nie ma klientów, a kelnerka na nasz widok włącza nowy nabytek - TV - na przysłowiowe nudne sprawy, z głośnością na poziomie „huk, że łeb rozrywa” i znika. Nie będę szukał pilota za barem, bo jeszcze mnie ktoś pomówi o próbę kradzieży, do TV nie sięgnę, bo wisi wysoko... Popatrzyliśmy na siebie i wyszliśmy. Byłem głodny, ale nie aż tak!

Odpowiedz
avatar Bryanka
8 10

No to pewnie straszny ze mnie cham, bo zdarzyło mi się, że będąc w gościach, skomentowałam włączony TV i reklamy. Zdradzę jak: "Czy możemy przełączyć na inny kanał, albo wyłączyć TV?"

Odpowiedz
avatar kudlata111
-3 7

@Bryanka: Wydaje ci się że jesteś odważny? To zrób tak u babci/dziadka :)Albo na szpitalnej świetlicy :))

Odpowiedz
avatar Bryanka
5 7

@kudlata111: OdważnA jeżeli już. Nie wiedziałam, że asertywność jest odwagą. Dam ci jeszcze jedną radę: "czy musimy słuchać o grzybicy i czyszczeniu kibla przy śniadaniu?".

Odpowiedz
avatar HelikopterAugusto
6 20

To obczajcie ten absurd. Poniższa reklama została zakazana przez komisję etyki reklamy, a jej twórca dostał karę 60 tysięcy złotych, bo reklama "narusza dobre obyczaje". Tymczasem dziwnym trafem obrzydliwe i nachalne reklamy środków na sranie, szczanie, pierdzenie, smród z japy, żylaki dupska, grzyba c*py i dysfunkcje kuśki już nie naruszają dobrych obyczajów. https://static.wirtualnemedia.pl/media/top/devilenergy-kobieta655.jpg

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 sierpnia 2021 o 12:50

avatar mlodaMama23
6 6

No, nie pomyślałam o napoju, serio. Jej pozycja względem jego, spojrzenie, i ten tekst. No jak nic będzie ssać, nie koniecznie pić;)

Odpowiedz
avatar PiekielnyDiablik
1 1

@mlodaMama23: Co to jest: długie, czerwone i często staje? - Autobus. A co to jest: gruby, czerwony i jak wchodzi, to sprawia przyjemność? - Mikołaj!!!

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 sierpnia 2021 o 12:14

avatar szafa
1 3

Bawi mnie to obrzydzenie naturalnymi rzeczami. Aż dziw, że w ogóle jecie, skoro to jedzenie się w gówno zmienia.

Odpowiedz
avatar marcelka
0 2

totalnie nie rozumiem włączania tv żeby sobie leciało wszystko... kiedyś włączałam tv jak chciałam pooglądać jakiś film/wiadomości/program/mecz - sprawdzałam, o której godz. leci to, co mnie interesuje i włączałam, reklamy przeważnie wyciszałam teraz zrezygnowałam z tv, wszystko co jest interesujące - programy, seriale, sport można sobie w internecie obejrzeć, bez reklam w większości no chyba że ludzie, u których było to śniadanie, są już tak przyzwyczajeni, że coś tam leci/gada w tle, że nawet nie rejestrują już treści, czy to reklama, czy program, i jaki...

Odpowiedz
avatar Imnotarobot
2 2

@marcelka: No niektórzy tak mają niestety... Mój wujek zawsze musi mieć włączony telewizor i on musi mieć kontrolę nad pilotem. I tak sobie skacze po kanałach nie bacząc na to, że ktoś (szczególnie inni domownicy) to oglądają. No ok, on tam mieszka, jego sprzęt to teoretycznie może sobie na to pozwolić... ALE On to samo robi jak jest u innych w domu. Pierwsze co to szuka pilota i potrafi go sobie wziąć bez pozwolenia. Kiedyś specjalnie go szukał w szufladzie i byliśmy dość zirytowani tym faktem ale rodzice postanowili nie zareagować. Następnym razem wyciągnęli baterie z pilota. W trakcie obiadu usiłował włączyć TV i skomentował, że coś z pilotem jest nie tak. Tata mu tylko odpowiedział, że wszystko ok po prostu wyciągnęli baterie. Potem gapili się na siebie przez chwilę, parę osób się zaśmiało, szczególnie babcia. W końcu do wujka dotarło, spalił buraka, pilota odłożył i zaczął jeść. Już tak nie robi.

Odpowiedz
avatar logray
1 1

Mnie irytuje tempo starzenia się tv ze smartTV. Mam taki od Samsunga. Przeglądarka ledwo działała od początku. Przestali ją łatać coś około 6 miesiąca od wejścia modelu. Vody (te bez wtyczek) w większości nie działają. Co do wtyczek, to są te stare, nowych brak. Jak wejdzie Disney+ i HBO Max trzeba będzie albo kupić kolejne pudełko, albo nowy TV.

Odpowiedz
avatar Shi
-1 1

@logray: na przyszłość lepiej wydaj kasę na tańszy tv + "kolejne pudełko", będzie się bardziej opłacać niż jakikolwiek szajsung. Szczególnie, że widzę iż też w tych najdroższych tv wgrywaja tego samego, już od prawie 10 lat nie wspieranego androida na którego żadna appka nie wyjdzie, bo android/kilka androidow później tak pomieszali w systemie, że zrobienie appki która by działała na starszych i nowszych androidach jest nieopłacalne (wiem co mówię, bo sama piszę appki na androida). A tak to zapłacisz taniej, będziesz mieć tv aż go nie rozbijesz/nie zachcesz większego i tylko co kilka lat kupisz jakiegoś chińskiego boxa za 150-300 zł.

Odpowiedz
Udostępnij