Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Mamy piękny, sobotni wieczór, jest po drugiej w nocy, a ja siedzę…

Mamy piękny, sobotni wieczór, jest po drugiej w nocy, a ja siedzę i ze złości po prostu zgrzytam zębami.

Tydzień temu na działce obok mojego domu otworzyła się kawiarnia na świeżym powietrzu. W tygodniu to całkiem ładne i nieuciążliwe miejsce, zamykające się prawilnie o 22-ej. Ale w soboty dancefloor, światełka i "didżej", który chyba jest głuchy. Siedzę przy zamkniętych oknach i doskonale słyszę "muzykę" z imprezy kilkaset metrów dalej, jakbym sama sobie urządziła głośną dyskotekę w domu. Nie da się spać, nie da się myśleć, nie da rady nawet obejrzeć telewizora. Wszystko dudni i huczy, a mnie trafia szlag.

Najbardziej mnie drażni, że głupio mi zadzwonić na policję, bo nie chcę robić za tą durną sąsiadkę, co psuje wszystkim zabawę. Zresztą, czym to się skończy? Oczywiście pouczeniem, że mogę nowego sąsiada pozwać do sądu. Wściekam się, kiedy na Facebooku widzę pozytywne komentarze moich znajomych o tym miejscu. I czuję się bezsilna. I głowa mi pęka od tego hałasu. I naprawdę nie rozumiem, czy nie da się tańczyć, jeśli muzyka tylko brzmi, zamiast dudnić tak, że szklanki latają w szafce??

impreza u sąsiada

by Chrupki
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar marudak
19 21

Olać co ludzie powiedzą. Zakłócanie miru obowiązuje też przed 22. Szczególnie jak dj basuje.

Odpowiedz
avatar szafa
-1 3

@marudak: Ale kawiarnie i inne takie imprezownie nie podpadają pod zakłócanie miru.

Odpowiedz
avatar yfa
0 0

@marudak: zakłócanie miru obowiązuje całą dobę.

Odpowiedz
avatar jo73
22 24

Może warto iść i uświadomić właścicielom, że możesz to zgłosić na Policję bo to wykroczenie. Masa ludzi myśli, że "cisza nocna" to prawo zwyczajowe. Otóż nie. Art. 51 § 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
19 19

Tak to w zyciu jest, albo będziesz ty zadowolony/a albo oni. Twój wybor

Odpowiedz
avatar Etincelle
16 16

Zgłoś. Obok mojej mamy była restauracja, która organizowała dancingi. U mojej mamy było cicho, za to po drugiej stronie ulicy - dramat. Wiem, że były rozmowy z właścicielem, potem parę razy policja, która przyjeżdżała i normalnie kazała wyłączyć/ściszyć muzykę. Oni się do tego stosowali, ale kolejny weekend - kolejny dłuższy dancing. Aż zrobili wesele, ci z naprzeciwka nie wytrzymali, wesele zostało przerwane przez policję i trochę się uspokoili. ;)

Odpowiedz
avatar Face15372
23 27

Najlepiej nic nie rób jak ci głupio i cierp dalej - o, przepraszam, jest historia na piekielnych, więc "coś" robisz xD

Odpowiedz
avatar kudlata111
6 6

Zwłaszcza przy tych temperaturach spać przy zamknietych oknach to koszmar. Podaj na priv nazwe lokalu, bedziemy ich wizytowac na FB

Odpowiedz
avatar Bubu2016
10 10

Telefony na policję. Do skutku.

Odpowiedz
avatar Crannberry
12 14

Dzwonić na policję i zgłaszać za każdym razem do skutku. Jak im policja będzie kończyć każdą imprezę, to albo się nauczą i wyciszą ściany/ będą puszczać ciszej muzykę, albo pójdą z torbami, bo ludzie przestaną tam chodzić. Tak czy inaczej efekt ten sam - będziesz mieć spokój

Odpowiedz
avatar Felina
5 5

Crannberry, ze ścianami raczej nic się nie da zrobić, bo to lokal na świeżym powietrzu. Widocznie oni się bawią na jakimś otwartym placu przed budką z napojami, więc nic nie tłumi hałasu.

Odpowiedz
avatar Crannberry
4 6

@Felina: ahh, faktycznie teraz doczytałam, że to na wolnym powietrzu. Mea culpa (na moje usprawiedliwienie, czytam w jadącym samochodzie i mocno trzęsie). Ale z tego, co pamietam, to kwestia, do której można puszczać muzykę, jeżeli w pobliżu mieszkają ludzie, jest uregulowana prawnie. Tym bardziej wezwać policję

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 lipca 2021 o 16:43

avatar mesing
7 7

@Crannberry: Można też z ciekawości przejść się do lokalu i zobaczyć czy na ścianie jest naklejka STOARTu. Jak jej nie będzie to będzie oznaczało brak wykupionej licencji w ZAIKS oraz STOART na publiczne odtwarzanie utworów muzycznych. Jeśli mają dodatkowo TV na ścianie to również wysłać zawiadomienie do ZPAVu. U wszystkich tych organizacji kary zaczynają się z dość wysokiego pułapu.

Odpowiedz
avatar Felina
8 8

Jak ci się chce, to z nimi pogadaj. Ale raczej bardziej skuteczne będzie wezwanie policji. Chyba że wolisz nic nie robić i cierpieć dalej w imię "co ludzie powiedzą" ;-) Historia piekielna, to fakt. Usuń to "-ej", bo wygląda koszmarnie. Do godzin stosuje się tę samą zasadę co do dat, więc bez tych dopisanych końcówek.

Odpowiedz
avatar livanir
11 11

Olać byś mogła, gdybyś mając otwarte okna i wsłuchując mogła zrozumieć tekst. Nie gdy musisz miec zamknięte, a i tak doskonale słyszysz. Warto dla "co ludzie pomyślą" tak bardzo niszczyć swój organizm?

Odpowiedz
avatar digi51
6 6

Jak się tak boisz opinii sąsiadów (co trochę rozumiem) to zrób donos anonimowy.

Odpowiedz
avatar HelikopterAugusto
3 11

Oglądanie telewizora musi być fascynujące. Co dokładnie oglądasz? Obudowę, przyciski, gniazdo HDMI?

Odpowiedz
avatar Chrupki
8 8

@HelikopterAugusto: w sumie trochę tak, bo przy takim hałasie z zewnątrz oglądanie jakiegokolwiek programu telewizyjnego jest frustrujące;-)

Odpowiedz
avatar alergianaglupich
3 3

Dorośli ludzie idą i zgłaszają uwagi. Powiedz właścicielom/ zaproś ich wieczorem, że u Ciebie nie da się funkcjonować. A jak nie umiesz rozmawiać, to dzwoń na policję.

Odpowiedz
avatar krzychum4
2 2

Anonimowo przez stronę Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa

Odpowiedz
avatar Zunrin
0 0

@krzychum4: Niestety, dalej nie widać tam kategorii zakłócania ciszy nocnej. Trzeba kombinować z innymi.

Odpowiedz
avatar Ginsei
5 5

A może zamiast od razu wciągać trzecią stronę (policję) to może zwyczajnie po ludzku pogadaj z właścicielem? A nuż się okaże spoko człowiekiem, ewentualnie wystarczy mu "zobaczenie na żywo" jak sprawa się ma i sam zareaguje. Facet może kompletnie nie być świadomy tego, jak głośno jest na imprezach. A może się okazać, że wystarczy ściszyć basy albo głośniki odwrócić w drugą stronę i u ciebie będzie spokój. A jak właściciel okaże się ujem, to nie będziesz miała takich obiekcji, by mu narobić koło ogona :P

Odpowiedz
avatar AdaToNieWypada
8 8

Jako że przerabiałem taką sytuację,moje rady praktyczne. a) idź do właścicieli kawiarni i porozmawiaj spokojnie. Że hałasują, że przeszkadza i czy byliby mili nie przeszkadzać b) idź do właścicieli kawiarni i porozmawiaj zdecydowanie, że przeszkadzają i żądasz aby zaprzestali. c) wzywasz policję Tak, wiem że większość ludzi ma opory moralne aby wzywać policję na pobliską kawiarnię, bo się wychodzi na starą zrzędliwą babę co to wszystko jej przeszkadza. Ale nie ma innych (legalnych) sposobów. Wybór jest prosty - albo walczysz o spokój albo się poddajesz na starcie. Jak się poddasz to za chwilę pojawi się kolejna knajpa, potem klub nocny - a wówczas jest trudniej, bo dochodzi "stan zastany". Tak więc moja rada - walcz od razu, nie odwlekaj, bo będzie tylko gorzej. Ty się bijesz z myślami i "czy wypada policję", a zobaczysz - jak Ty zrobisz imprezę to na Ciebie policję wezwą już o 22.01. Powodzenia!

Odpowiedz
avatar lelumpolelum
-5 5

Jest lato, jest ciepło. Przyjemne wieczory, idź tam zamów sobie piwo i po prostu spędź miło wieczór. Przeszkadzają ci przecież tylko w soboty.

Odpowiedz
avatar szafa
-3 3

Ja bym wyciszyła dom. Możesz wzywać policję, ale wątpliwe, żeby coś zrobili - to jest kawiarnia i pewnie żyją z potańcówek sobotnich. To tak jakbyś zgłaszał, że w domu restauracyjnym co tydzień są wesela albo że drogą jeżdżą TIRy.

Odpowiedz
avatar veravang
3 3

@szafa Wyciszylam swoją ścianę, za którą mam uciążliwego sąsiada. Profesjonalną firmą. Pokój krótszy o 12 cm. Nadal dobrze słyszę sąsiada i jego gitarę. Musiałby on również wyciszyć żeby to działało.

Odpowiedz
avatar zartie
3 3

@veravang: Nie świadczy to dobrze o profesjonalizmie firmy. Firma powinna zrobić badania którędy dźwięk przenika i zastosować odpowiednie rozwiązania.

Odpowiedz
avatar AdaToNieWypada
2 2

@veravang: w wyciszaniu mieszkania jest mały kruczek - wyciszasz zasadni czo dźwięki z Twojego mieszkania - wiec sąsiedzi Ci podziękują, a Ty masz dalej dudnienie. Jako że minęła sobota - udało się coś zadziałać?

Odpowiedz
Udostępnij