@xpert17: Ale jedzie na sygnale z jakiegoś ważnego powodu. Nie po frytki, mam nadzieję. I zasranym obowiązkiem pedalarza jest ustąpienie pierwszeństwa jazdy takiemu pojazdowi.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 lipca 2021 o 9:21
@xpert17: ma automatycznie pierwszeństwo, ale musi zawsze zachować szczególną ostrożność i upewnić się, że korzystając tego z prawa pierwszeństwa inni użytkownicy drogi go widzą i przepuszczają.
@kudlata111:
A gdzie ty wyczytałaś, że rowerem jechała kobieta? Napisano "rowerzysTA wymusIŁ", i - o ile znam się na gramatyce - w historii chodzi raczej o pedalarza. Faceta, znaczy.
@Tolek: Mieszkam przy skrzyżowaniu drogi wojewódzkiej z lokalną mającą sygnalizacją świetlną nastawioną na duże różnice czasu, gdzie dłużej się czeka na krótkie zielone wyjeżdżając z dzielnicy.
Dlatego kierowcy są niecierpliwi i czasem obserwuję sytuacje, gdzie albo ktoś przejedzie (w nocy) na czerwonym, albo (o czym odpisuje) tuż przez skrzyżowaniem, albo ze 200 m policja i karetki włączają syreny TYLKO PO TO aby nie stać długo na czerwonym !
Czyli udawać, że im się spieszy, po czym wyłączają sygnał jak odjadą dalej. Więc nie zawsze jak widzisz pojazd uprzywilejowany na sygnale nie jedzie "po frytki". Czasem włącza sygnał bo go ma i NADUŻYWA.
Ludzie.
4 (słownie: cztery) zdania. Krótkie. W pierwszym zdaniu: "rowerzysta wymusił pierwszeństwo" - co tu komentować?
Nie znacie różnicy miedzy "nie ustąpieniem pierwszeństwa karetce, a wymuszeniem?
Powinno się tak ukarać pedalarza (widać przyzwyczajony do WYMUSZANIA pierwszeństwa) aby dotarło do pustego łba.
Wymusił, nie wymusił ale na chłopski rozum- widzę karetkę na sygnale to automatycznie przepuszczam, zwalniam jej miejsce, taki kurczę odruch, tu nie ma co myśleć czy się zastanawiać.
Masz rozbrajający nick :). Siedzę uchachana.
PS Znajomy styl - czyżby za tymczasowym nickiem krył się któryś z dawnych piekielnianych ratowników medycznych?
Dylemat, rozmaślić pedalarza i uczynić świat lepszym, ale w konsekwencji być ciąganym jak za człowieka, czy nie rozmaślić i mieć spokój, ale świat ku zagładzie zmierza...
Ja bym rozmaślił.
To w ramach ogólnego hejtu na głupich pedalarzy, szybkie pytanie kontrolne - ile razy w swojej karierze kierowcy karetki musiałeś ostro hamować, bo kierowca samochodu wymusił pierwszeństwo? Oraz - zupełnie w bonusie - jaki procent tych sytuacji postanowiłeś opisać na piekielni.pl?
Jako zawodowy kierowca na pewno wiesz, że pojazd uprzywilejowany nie ma automatycznie pierwszeństwa.
Odpowiedz@xpert17: Ale jedzie na sygnale z jakiegoś ważnego powodu. Nie po frytki, mam nadzieję. I zasranym obowiązkiem pedalarza jest ustąpienie pierwszeństwa jazdy takiemu pojazdowi.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 lipca 2021 o 9:21
@Tolek: Rowerzysta ma rowerek, po co mu mózg?
Odpowiedz@xpert17: ma automatycznie pierwszeństwo, ale musi zawsze zachować szczególną ostrożność i upewnić się, że korzystając tego z prawa pierwszeństwa inni użytkownicy drogi go widzą i przepuszczają.
Odpowiedz@JohnDoe: Upewnł się i nie rozjechał pedalarki.
Odpowiedz@kudlata111: A gdzie ty wyczytałaś, że rowerem jechała kobieta? Napisano "rowerzysTA wymusIŁ", i - o ile znam się na gramatyce - w historii chodzi raczej o pedalarza. Faceta, znaczy.
Odpowiedz@Armagedon: Tak, masz rację. Wzrok już nie ten.Zwracam honor. ROWERZYSTA !
Odpowiedz@Tolek: Mieszkam przy skrzyżowaniu drogi wojewódzkiej z lokalną mającą sygnalizacją świetlną nastawioną na duże różnice czasu, gdzie dłużej się czeka na krótkie zielone wyjeżdżając z dzielnicy. Dlatego kierowcy są niecierpliwi i czasem obserwuję sytuacje, gdzie albo ktoś przejedzie (w nocy) na czerwonym, albo (o czym odpisuje) tuż przez skrzyżowaniem, albo ze 200 m policja i karetki włączają syreny TYLKO PO TO aby nie stać długo na czerwonym ! Czyli udawać, że im się spieszy, po czym wyłączają sygnał jak odjadą dalej. Więc nie zawsze jak widzisz pojazd uprzywilejowany na sygnale nie jedzie "po frytki". Czasem włącza sygnał bo go ma i NADUŻYWA.
OdpowiedzLudzie. 4 (słownie: cztery) zdania. Krótkie. W pierwszym zdaniu: "rowerzysta wymusił pierwszeństwo" - co tu komentować? Nie znacie różnicy miedzy "nie ustąpieniem pierwszeństwa karetce, a wymuszeniem? Powinno się tak ukarać pedalarza (widać przyzwyczajony do WYMUSZANIA pierwszeństwa) aby dotarło do pustego łba.
OdpowiedzWymusił, nie wymusił ale na chłopski rozum- widzę karetkę na sygnale to automatycznie przepuszczam, zwalniam jej miejsce, taki kurczę odruch, tu nie ma co myśleć czy się zastanawiać.
OdpowiedzMasz rozbrajający nick :). Siedzę uchachana. PS Znajomy styl - czyżby za tymczasowym nickiem krył się któryś z dawnych piekielnianych ratowników medycznych?
OdpowiedzDylemat, rozmaślić pedalarza i uczynić świat lepszym, ale w konsekwencji być ciąganym jak za człowieka, czy nie rozmaślić i mieć spokój, ale świat ku zagładzie zmierza... Ja bym rozmaślił.
OdpowiedzTo nie był rowerzysta tylko pedalarz. Rowerzysta używa mózgu, pedalarze uważają się za pępki świata. Niestety.
OdpowiedzTo w ramach ogólnego hejtu na głupich pedalarzy, szybkie pytanie kontrolne - ile razy w swojej karierze kierowcy karetki musiałeś ostro hamować, bo kierowca samochodu wymusił pierwszeństwo? Oraz - zupełnie w bonusie - jaki procent tych sytuacji postanowiłeś opisać na piekielni.pl?
Odpowiedz