Fakt może mało profesjonalnie się zachował, choć ja nie czepiałbym się, bo zakładam, że był w szoku, czy coś.
Cholernie przykra sytuacja i dobrze, ze udało się Eriksena uratować.
I?
Jak masz problem że ktoś wierzy to twój problem, każdy ma prawo wierzyć w co chce. Jak by powiedział aby się modlić do Allaha to byś miał łzy w oczach ze to takie tolerancyjne jest?
Dorośnij smyku :)
@iks: Jak ktoś się chce modlić, to niech się modli prywatnie, ale religia nie powinna mieć miejsca w mediach ani wystąpieniach publicznych.
Każda okazja jest dobra, żeby powoli zmieniać ten patologiczny mindset, że każdy Polak w domyśle musi być katolikiem a religia jest sprawą publiczną.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 czerwca 2021 o 10:27
@KoparkaApokalipsy: A może tak trochę empatii dla komentatora, który możliwe że pierwszy raz w karierze znalazł się w tak trudnej i przerażającej sytuacji? Trudno się dziwić, że ktoś wierzący wypowiedział się właśnie w ten sposób. To też jest człowiek z uczuciami, nie chłodna maszyna.
Dorabianie do tego teorii, że to napewno po to, by ludziom na siłę wciskać religię jest naprawdę słabe. Na bank Pan Borek sobie pomyślał "Aha! Jest okazja na katolicką propagandę!". Albo jeszcze lepiej, jak nic Kurski do niego z wozu dzwonił z instrukcjami jak ma komentować.
Straszne jest to jak do każdego można się przyczepić...
@KoparkaApokalipsy:
Tylko widzisz dorabiasz teorie. Bo co jeśli komentator jest muzułmaninem czy żydem? Jestem pewien że @shpack by się popłakał ze wzruszenia jaki to religijny komentator.
Pomijam też traumę komentatora. Ile ludzi widziałaś którzy dostają zawału na twoich oczach? Bo wiesz komentować z kanapy to każdy potrafi :)
@Lilith_angel
Dziś to jest często już moda, kościół sobie nagrabił to modne się stały ataki na wierzących tylko co do jednej religii.
@KoparkaApokalipsy: i tak, i nie. W "rzeczach" państwowych religii być nie powinno, nigdzie (stacje TV, szkoły itd.), ale nie widzę powodu, dla którego od razu modlić trzeba się "prywatnie". W prywatnych stacjach niech zasady ustala szefostwo, a nie odbiorca. Odbiorca może co najwyżej zmienić kanał. To samo z wystąpieniami publicznymi - okej, są publiczne, ale to jednak wystąpienie jakiejś konkretnej osoby, która może odwoływać się do tego, do czego chce.
@iks: Ja mam problem, że ktoś sobie wierzy w jakieś bóstwo, i albo nawala dzwonkami na pół miasta (ale to głośny wydech i tuba zakłócają spokój), albo rozwalają się na kotleta, albo brzęczą jakiś bełkot zamiast działać
@Pixi: Widzisz nie, bo mam w nosie w co ktoś wierzy o ile nie wywiera tym na mnie jakiejś presji albo nie pakuje mi się do mieszkania.
@Fahren w jakiś małej mieścinie żyjesz skoro tak doskonale dzwonki słyszysz ;)
@iks: Mieszkałem w kilku - mniejszych, większych, dzwonki nadal nawalały. I ingerowały w mój spokój. Czyli religijność innych to jednak moja sprawa, bo na moją codzienność wpływa
@iks Jestem katolikiem, wierzącym, praktykującym. Ale to TV2 a nie Trwam. Nie mieszajmy do tego Boga. I pamiętam, jak covidowy " pacjent zero " w pierwszym wywiadzie dziękował Bogu za swoje uzdrowienie. Dopiero po reakcji ludzi w internecie podziekowal też lekarzom. To bardzo nie w porządku, i to mnie oburza.
@iks: przenocuj kiedyś w hotelu w centrum Zurychu. Nie taka mała mieścina, a dzwony kościelne napie*dalają całą dobę bardzo głośno i o dziwnych porach, np. 1:36, 2:17, 2:48, 3:27, 4:03 i tak dalej. Jak cię w ciągu jednej nocy po raz siódmy obudzą, rozważysz sprzedanie duszy diabłu, żeby tylko przestały i dały ci spać ;)
@Morog: w sumie racja, jesteś z branży medycznej, która jak każda już w tym kraju została zawierzona w takiej czy innej formie boskim (katolickim oczywiście) siłom. Zatem jesteś ekspertem i skoro innym odbierasz głos jako ignorantom - to wypowiedz się ekspercie i oświeć nas wszystkich.
Serio? Ktokolwiek kiedykolwiek zaproponował, żeby w miejsce ratownika na stadionie był ksiądz? Komentator powiedział, co powiedział. Ale zakłóciło to udzielenie pomocy poszkodowanemu? Skrzywdziło kogoś? Było nawoływaniem do dyskryminacji, przemocy itp? Mam nadzieję, że nie mieszkasz w Wielkiej Brytanii albo w USA bo jakbyś wtedy zniósł angielskie "Boże chroń Królową" czy przysięgę prawdomówności w sądzie składaną na Biblię. Jedyną osobą, która mogłaby ewentualnie mieć zastrzeżenia do tego komentarza to sam poszkodowany, jeśli poczułby się nim urażony.
to trochę jak z tą historią, gdy pewien polityk przebywał w szpitalu, tam go odratowano, po powrocie do domu opublikował wpis, że dziękuje za modlitwy i że dziękuje Bogu - i ktoś skomentował, że w takim razie czemu leczył się w szpitalu, a nie w kościele.
Każdy może wierzyć lub nie wierzyć. Ale religia jest sprawą prywatną (powinna być). Komentator sportowy ma na co dzień do czynienia z emocjami, więc również w takiej sytuacji powinien zachować profesjonalizm. Jak są np. skoki narciarskie i zdarzają się wypadki, znoszą skoczka na noszach, to tego typu komentarze nie mają miejsca. A po drugie - wyobraźmy sobie, że komentator jest muzułmaninem - i na antenie telewizji publicznej zaczyna wzywać Allaha. Obecni obrońcy "prawa do wiary" pierwsi by z widłami polecieli.
@arokub: nie, mnie bawi ta sytuacja, a ty w nerwach zarzucasz autorowi że siebie nie akceptuje, a jeszcze śmieszniejsze jest to że prawdopodobnie przenosisz na niego swoje postrzeganie siebie. Co już jest wyborną komedią.
*Eriksena, bo to Duńczyk ;) Znacznie bardziej wk…wiające są wysrywy antyszczepów pod artykułami na temat tej reanimacji
Odpowiedz@Crannberry: następna ofiara "śmiercionki"? Socha i inni mają używanie. śmieszne i przerażające te komentarze. Bardziej przerażające
OdpowiedzFakt może mało profesjonalnie się zachował, choć ja nie czepiałbym się, bo zakładam, że był w szoku, czy coś. Cholernie przykra sytuacja i dobrze, ze udało się Eriksena uratować.
OdpowiedzI? Jak masz problem że ktoś wierzy to twój problem, każdy ma prawo wierzyć w co chce. Jak by powiedział aby się modlić do Allaha to byś miał łzy w oczach ze to takie tolerancyjne jest? Dorośnij smyku :)
Odpowiedz@iks: Jak ktoś się chce modlić, to niech się modli prywatnie, ale religia nie powinna mieć miejsca w mediach ani wystąpieniach publicznych. Każda okazja jest dobra, żeby powoli zmieniać ten patologiczny mindset, że każdy Polak w domyśle musi być katolikiem a religia jest sprawą publiczną.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 czerwca 2021 o 10:27
@KoparkaApokalipsy: A może tak trochę empatii dla komentatora, który możliwe że pierwszy raz w karierze znalazł się w tak trudnej i przerażającej sytuacji? Trudno się dziwić, że ktoś wierzący wypowiedział się właśnie w ten sposób. To też jest człowiek z uczuciami, nie chłodna maszyna. Dorabianie do tego teorii, że to napewno po to, by ludziom na siłę wciskać religię jest naprawdę słabe. Na bank Pan Borek sobie pomyślał "Aha! Jest okazja na katolicką propagandę!". Albo jeszcze lepiej, jak nic Kurski do niego z wozu dzwonił z instrukcjami jak ma komentować. Straszne jest to jak do każdego można się przyczepić...
Odpowiedz@KoparkaApokalipsy: Tylko widzisz dorabiasz teorie. Bo co jeśli komentator jest muzułmaninem czy żydem? Jestem pewien że @shpack by się popłakał ze wzruszenia jaki to religijny komentator. Pomijam też traumę komentatora. Ile ludzi widziałaś którzy dostają zawału na twoich oczach? Bo wiesz komentować z kanapy to każdy potrafi :) @Lilith_angel Dziś to jest często już moda, kościół sobie nagrabił to modne się stały ataki na wierzących tylko co do jednej religii.
Odpowiedz@KoparkaApokalipsy: i tak, i nie. W "rzeczach" państwowych religii być nie powinno, nigdzie (stacje TV, szkoły itd.), ale nie widzę powodu, dla którego od razu modlić trzeba się "prywatnie". W prywatnych stacjach niech zasady ustala szefostwo, a nie odbiorca. Odbiorca może co najwyżej zmienić kanał. To samo z wystąpieniami publicznymi - okej, są publiczne, ale to jednak wystąpienie jakiejś konkretnej osoby, która może odwoływać się do tego, do czego chce.
Odpowiedz@iks: " jeśli komentator jest muzułmaninem" - wtedy ty byś dostał piany na usta i równowaga zachowana
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 czerwca 2021 o 15:49
@iks: Ja mam problem, że ktoś sobie wierzy w jakieś bóstwo, i albo nawala dzwonkami na pół miasta (ale to głośny wydech i tuba zakłócają spokój), albo rozwalają się na kotleta, albo brzęczą jakiś bełkot zamiast działać
Odpowiedz@Pixi: Widzisz nie, bo mam w nosie w co ktoś wierzy o ile nie wywiera tym na mnie jakiejś presji albo nie pakuje mi się do mieszkania. @Fahren w jakiś małej mieścinie żyjesz skoro tak doskonale dzwonki słyszysz ;)
Odpowiedz@iks: Mieszkałem w kilku - mniejszych, większych, dzwonki nadal nawalały. I ingerowały w mój spokój. Czyli religijność innych to jednak moja sprawa, bo na moją codzienność wpływa
Odpowiedz@iks To wzruszające, że przy moim wieku, 59 lat, ktoś nazywa mnie smykiem
Odpowiedz@iks Jestem katolikiem, wierzącym, praktykującym. Ale to TV2 a nie Trwam. Nie mieszajmy do tego Boga. I pamiętam, jak covidowy " pacjent zero " w pierwszym wywiadzie dziękował Bogu za swoje uzdrowienie. Dopiero po reakcji ludzi w internecie podziekowal też lekarzom. To bardzo nie w porządku, i to mnie oburza.
Odpowiedz@iks: przenocuj kiedyś w hotelu w centrum Zurychu. Nie taka mała mieścina, a dzwony kościelne napie*dalają całą dobę bardzo głośno i o dziwnych porach, np. 1:36, 2:17, 2:48, 3:27, 4:03 i tak dalej. Jak cię w ciągu jednej nocy po raz siódmy obudzą, rozważysz sprzedanie duszy diabłu, żeby tylko przestały i dały ci spać ;)
OdpowiedzA ja złośliwie myślę, że jako całkowity ignorant nie powinieneś się wypowiadać o sprawach o których nie masz pojęcia
Odpowiedz@Morog: w sumie racja, jesteś z branży medycznej, która jak każda już w tym kraju została zawierzona w takiej czy innej formie boskim (katolickim oczywiście) siłom. Zatem jesteś ekspertem i skoro innym odbierasz głos jako ignorantom - to wypowiedz się ekspercie i oświeć nas wszystkich.
Odpowiedz@Morog: wypowiedz się, ekspercie od czarów
OdpowiedzSerio? Ktokolwiek kiedykolwiek zaproponował, żeby w miejsce ratownika na stadionie był ksiądz? Komentator powiedział, co powiedział. Ale zakłóciło to udzielenie pomocy poszkodowanemu? Skrzywdziło kogoś? Było nawoływaniem do dyskryminacji, przemocy itp? Mam nadzieję, że nie mieszkasz w Wielkiej Brytanii albo w USA bo jakbyś wtedy zniósł angielskie "Boże chroń Królową" czy przysięgę prawdomówności w sądzie składaną na Biblię. Jedyną osobą, która mogłaby ewentualnie mieć zastrzeżenia do tego komentarza to sam poszkodowany, jeśli poczułby się nim urażony.
Odpowiedzto trochę jak z tą historią, gdy pewien polityk przebywał w szpitalu, tam go odratowano, po powrocie do domu opublikował wpis, że dziękuje za modlitwy i że dziękuje Bogu - i ktoś skomentował, że w takim razie czemu leczył się w szpitalu, a nie w kościele. Każdy może wierzyć lub nie wierzyć. Ale religia jest sprawą prywatną (powinna być). Komentator sportowy ma na co dzień do czynienia z emocjami, więc również w takiej sytuacji powinien zachować profesjonalizm. Jak są np. skoki narciarskie i zdarzają się wypadki, znoszą skoczka na noszach, to tego typu komentarze nie mają miejsca. A po drugie - wyobraźmy sobie, że komentator jest muzułmaninem - i na antenie telewizji publicznej zaczyna wzywać Allaha. Obecni obrońcy "prawa do wiary" pierwsi by z widłami polecieli.
Odpowiedzlekcja na dziś: nie używamy słów, których znaczenia nie rozumiemy
OdpowiedzTo TVP, nie widzę w tym nic dziwnego. Oburzającego - tak, dziwnego - nie.
OdpowiedzMasz kompleksy.
Odpowiedz@arokub: prawak dostał piany bo bozie obrażają
Odpowiedz@Pixi lewak dostał piany, bo ktoś o Bogu powiedział.
Odpowiedz@arokub: nie, mnie bawi ta sytuacja, a ty w nerwach zarzucasz autorowi że siebie nie akceptuje, a jeszcze śmieszniejsze jest to że prawdopodobnie przenosisz na niego swoje postrzeganie siebie. Co już jest wyborną komedią.
OdpowiedzNa dostatek nie sprecyzował którego „boga”
Odpowiedzmasz lepszy pomysł, co ludzie z trybun mogli w tym przypadku zrobić?
Odpowiedz