@Qaziku: piekielne jest to, że reklamują je hasłem 'dobre jak dawniej', a dawniej firma Zelmer produkowała sprzęty naprawdę wysokiej jakości, które służyły (i wciąż wiele z nich służy) wiele lat.
Tu nie ma co oceniać, bo nie wiemy jak korzystaliście z mikrofali, czy zgodnie z __instrukcją__, jak często i w jaki sposób ją czyściliście, w jakich warunkach stała, jak często była używana i w jakim celu, etc...
Strasznie mnie dziwi, że ludziom rzeczy się tak łatwo psują. Mi albo coś się psuje na gwarancji albo wytrzymuje długie lata, nie ma nic pomiędzy. Ogólnie ludzie w moim otoczeniu tak mają, a jak coś im się zepsuje zaraz po gwarancji to zawsze dlatego, że nie czytali instrukcji i nie stosowali się do zaleceń w niej zawartych.
@Shi: mikrofalówka używana była codziennie w najprostszy i najbardziej podstawowy sposób - do podgrzewania dań, nic poza tym. Dla porównania mikrofalówka innej firmy, bodajże Novamax, przy tym samym sposobie i intensywności używania działała 11 lat.
@Shi: używaliśmy mikrofali codziennie do podgrzewania dań na podstawowych ustawieniach, nic poza tym. Dla porównania przy tej samej intensywności oraz zastosowaniach, mikrofala innej firmy, bodajże Novamax działała przez 11 lat.
@Shi: To zależy też od odrobiny szczęścia,na jaki egzemplarz się danej firmy trafi.Ale ja też tak mam,że np.jednego laptopa kupiłam dwuletniego poleasingowego,używałam prawie dwanaście lat i było ok,wymieniłam tylko baterię i zasilacz,oprócz dokupienia pamięci nic więcej nie było działane,żaden wyświetlacz,zawiasy,taśma,i żeby nie zrobił się powolniak bo już nic więcej nie można było w niego zainwestować to dalej bym korzystała.Obecnie laptop trzyipółletni,od paru miesięcy taśma się psuje,poza tym widzę kilka innych niby drobnych ale irytujących rzeczy do poprawki.W tej chwili koszt poprawki to ok.200zł,niby niewiele,ale nie wiadomo na ile to wystarczy i czy za pół roku nie będę się rozglądać za nowym.
@tycjana12: możliwe, że to szczęście, że jak już się coś psuje to za czasów gwarancji albo po nastu latach.
Cóż, może w taki sposób los się odpłaca za nieustannego pecha w innych sferach życia :D
@cosmic_dust: cóż, ja mam z zelmera tylko odkurzacz i mikser (chyba? O tych dwóch rzeczach pamiętam) i wszystkie działają naście lat. Nie wiem jakim cudem ten mikser jeszcze działa, bo dwa razy oberwał spięciem od źle zrobionych gniazdek... Dopiero po 18 latach traci trochę na mocy i będę musiała zacząć się rozglądać na innym. Odkurzacz jest w podobnym wieku, a do tego traktowany po sierocemu - często się przegrzewa, że aż parzy, a nadal działa bez problemów (poza tym parzeniem, ale to pewnie filtr lub worek do wymiany...)
ale przecież gwarancja była na dwa ? to co w tym dziwnego?
chlopie teraz wszystko produkuje się najwyzęj na parę lat...
za komuny pralka czy lodówka kosztowała równowartośc 2 letnich średniuch zarobków i działała przez lat 20!
dziś kupujesz pralkę czy lodówkę (przynajmniej większość) za równowartośc jednej pensji minimalnej!
widzisz różnicę?
@voytek: chłopie co Ty gadasz, jaka równowartość 2 letnich zarobków! w latach 70-tych automatyczna pralka (Polar 663) kosztowała ok. 7000 zł, to były raptem dwie pensje kogoś, kto nie był robotnikiem niewykwalifikowanym.
Co w tym dziwnego? Teraz sprzęty tyle wytrzymują.
Odpowiedz@Qaziku: To i tak dłużej niż producent zamierzał. Powinna się zepsuć miesiąc po upływie okresu gwarancji.
Odpowiedz@Qaziku: piekielne jest to, że reklamują je hasłem 'dobre jak dawniej', a dawniej firma Zelmer produkowała sprzęty naprawdę wysokiej jakości, które służyły (i wciąż wiele z nich służy) wiele lat.
OdpowiedzTu nie ma co oceniać, bo nie wiemy jak korzystaliście z mikrofali, czy zgodnie z __instrukcją__, jak często i w jaki sposób ją czyściliście, w jakich warunkach stała, jak często była używana i w jakim celu, etc... Strasznie mnie dziwi, że ludziom rzeczy się tak łatwo psują. Mi albo coś się psuje na gwarancji albo wytrzymuje długie lata, nie ma nic pomiędzy. Ogólnie ludzie w moim otoczeniu tak mają, a jak coś im się zepsuje zaraz po gwarancji to zawsze dlatego, że nie czytali instrukcji i nie stosowali się do zaleceń w niej zawartych.
Odpowiedz@Shi: mikrofalówka używana była codziennie w najprostszy i najbardziej podstawowy sposób - do podgrzewania dań, nic poza tym. Dla porównania mikrofalówka innej firmy, bodajże Novamax, przy tym samym sposobie i intensywności używania działała 11 lat.
Odpowiedz@Shi: używaliśmy mikrofali codziennie do podgrzewania dań na podstawowych ustawieniach, nic poza tym. Dla porównania przy tej samej intensywności oraz zastosowaniach, mikrofala innej firmy, bodajże Novamax działała przez 11 lat.
Odpowiedz@Shi: To zależy też od odrobiny szczęścia,na jaki egzemplarz się danej firmy trafi.Ale ja też tak mam,że np.jednego laptopa kupiłam dwuletniego poleasingowego,używałam prawie dwanaście lat i było ok,wymieniłam tylko baterię i zasilacz,oprócz dokupienia pamięci nic więcej nie było działane,żaden wyświetlacz,zawiasy,taśma,i żeby nie zrobił się powolniak bo już nic więcej nie można było w niego zainwestować to dalej bym korzystała.Obecnie laptop trzyipółletni,od paru miesięcy taśma się psuje,poza tym widzę kilka innych niby drobnych ale irytujących rzeczy do poprawki.W tej chwili koszt poprawki to ok.200zł,niby niewiele,ale nie wiadomo na ile to wystarczy i czy za pół roku nie będę się rozglądać za nowym.
Odpowiedz@tycjana12: możliwe, że to szczęście, że jak już się coś psuje to za czasów gwarancji albo po nastu latach. Cóż, może w taki sposób los się odpłaca za nieustannego pecha w innych sferach życia :D
Odpowiedz@cosmic_dust: cóż, ja mam z zelmera tylko odkurzacz i mikser (chyba? O tych dwóch rzeczach pamiętam) i wszystkie działają naście lat. Nie wiem jakim cudem ten mikser jeszcze działa, bo dwa razy oberwał spięciem od źle zrobionych gniazdek... Dopiero po 18 latach traci trochę na mocy i będę musiała zacząć się rozglądać na innym. Odkurzacz jest w podobnym wieku, a do tego traktowany po sierocemu - często się przegrzewa, że aż parzy, a nadal działa bez problemów (poza tym parzeniem, ale to pewnie filtr lub worek do wymiany...)
Odpowiedzale przecież gwarancja była na dwa ? to co w tym dziwnego? chlopie teraz wszystko produkuje się najwyzęj na parę lat... za komuny pralka czy lodówka kosztowała równowartośc 2 letnich średniuch zarobków i działała przez lat 20! dziś kupujesz pralkę czy lodówkę (przynajmniej większość) za równowartośc jednej pensji minimalnej! widzisz różnicę?
Odpowiedz@voytek: chłopie co Ty gadasz, jaka równowartość 2 letnich zarobków! w latach 70-tych automatyczna pralka (Polar 663) kosztowała ok. 7000 zł, to były raptem dwie pensje kogoś, kto nie był robotnikiem niewykwalifikowanym.
Odpowiedz