Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Spis powszechny. Tak się składa, że miałam przyjemność uczestniczyć w szkoleniu na…

Spis powszechny.

Tak się składa, że miałam przyjemność uczestniczyć w szkoleniu na rachmistrza spisowego i chciałabym tu parę rzeczy wyjaśnić tzw. internetowym cwaniakom, którzy twierdzą, że za żadne skarby się nie spiszą i nie będą również wpuszczać do swoich domów rachmistrzów ani z nimi rozmawiać.

1. Aktualnie każdy kto mieszka w kraju i nie opuścił go na dzień spisu na dłużej niż okres 2 lat ma obowiązek spisania się. Nie jest to jakiś wymysł pisiorów a obowiązek, który spadł na nas po wejściu do Unii Europejskiej.

2. Masz obowiązek spisać się internetowo lub telefonicznie. Jeśli nie zrobisz tego to i tak zadzwoni do Ciebie rachmistrz lub przyjdzie osobiście. Jeśli powiesz rachmistrzowi, że masz go w d*** i nic mu nie powiesz, to wtedy taka osoba ma obowiązek zgłosić to wyżej a to powoduje uruchomienie procedury w wyniku, której zapłacisz słoną karę.

3. Uważasz, że nikt nie może cię ukarać? No niestety mylisz się, ponieważ to nie jest jakieś szitowe rozporządzenie covidowe, a ustawa na podstawie której ukarzą Cię bez żadnych problemów.

4. W spisie jest wiele pytań na które możesz odpowiedzieć: nie wiem lub nie chcę na to pytanie odpowiadać.

5. Nikt nie zweryfikuje informacji, które podajesz. Rachmistrz nie może nawet wziąć do ręki Twojego dowodu osobistego. Jeśli podasz błędny to tak zostanie i koniec. Jeśli podasz błędne informacje na temat miejsca zamieszkania, liczby pokoi, wiary itd. to również nikt tego nie zweryfikuje i nie spotka Cię za to żadna kara. To są dane statystyczne i nikt tego nie będzie weryfikować ani przekazywać do US albo innych urzędów, ponieważ nie mogą być przekazywane do innych organów.

6. Boisz się podać PESEL? A w jaki niby sposób miałby być wykorzystany skoro na PESEL nikt nie może wziąć nawet piwa na kreskę w osiedlowym sklepie. Legenda, która krąży po internecie z kolekcjonerskimi dowodami na takie PESELe, a następnie branie na nie pożyczek też jest bzdurą. Myślicie, że banki a nawet parabanki tego nie weryfikują?

7. PESEL podawany jest po to aby nie spisywać po 30 razy tej samej osoby.

Niestety po szkoleniu zrezygnowałam z tej "zaszczytnej" funkcji bo jak to głupia osoba zaczęłam czytać te wszystkie wypociny w komentarzach pod postami dotyczącymi spisu. Jeszcze nie zaczęłam pracować a już się dowiedziałam, że jestem darmozjadem, który dostał się na tą funkcję po znajomości i będzie na utrzymaniu podatników.

Najlepszy tekst to o tym, że rachmistrz jest pisowską szma**. W sumie jak się człowiek naczyta to zastanawia się, czy to jest bezpieczne dla mojego życia? A ja nawet na PiS nie głosowałam, zgłoszenie wysłałam mailowo gdy usłyszałam o tym w radiu. No i jeszcze miałam tą czelność chcieć zarabiać te gówniane 6 zł brutto za spisanie jednej osoby co średnio trwa około 40 minut bo wydawało mi się, że tym podreperuję budżet i nie będę się nudzić w czasie wakacji.

W takich to piekielnych czasach żyjemy bo piekielne mamy społeczeństwo.

Polandia

by ~bombatromba145
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar ananonda
8 12

Ja się chciałam spisać przez internet, ale okazało się, że nie mogę, bo mam "śmieszną literkę" w nazwisku ;). Jestem ciekawa, czy będę się mogła spisać w inny sposób. Na razie nie udało mi się załatwić profilu zaufanego, czuję się czasem jak w filmie "12 prac Asteriksa", w tej części z urzędem.

Odpowiedz
avatar Fahren
20 20

Z PESELEM bym się nie zgodził. Banki i parabanki mając jakiekolwiek prawidłowe dane dają kredyt, a potem żądają spłaty. Ktoś się podszył? Udowodnij, my mamy twój PESEL, czyli to ty wziąłeś

Odpowiedz
avatar Balbina
17 21

@Fahren: Dokładnie,na pesel mojego mena ktoś wziął kredyt(taki na sms?) było to ok 10 lat temu.Nie były to duże pieniądze ale zawsze jakieś. Zgadzał sie pesel,imię i nazwisko ale juz inny adres zamieszkania. Firmy windykacyjne dzwoniły non stop(tel stacjonarny a nie na ten z sms) W końcu mąż zgłosił sprawę na policję,parę razy był wzywany na przesłuchanie.Nawet znalazł siedzibę tej firmy żeby wyjasnić pomyłkę. Z czasem odpuścili. Więć niech autorka nie pit.... że się nie da na pesel cokolwiek wziąć

Odpowiedz
avatar mikus91
2 4

@Balbina 10 lat temu.....

Odpowiedz
avatar Grav
9 9

@Fahren: Generalnie takie coś można bez problemu obalić przed sądem. Dali kasę na piękne oczy, bez oglądania dowodu i podpisu osoby zainteresowanej, to jest to ich ryzyko i niech teraz szukają osoby, której zrobili przelew. Niemniej jest to sporo kopania się z koniem, bo najpierw trzeba od tych gównowindykacji wydębić dane, na podstawie których w ogóle chcą pieniędzy, potem zgłosić sprawę na policję, przejść ścieżkę zdrowia z sądem i prokuraturą o kradzież tożsamości, a potem jeszcze 50x powiedzieć kretynowi z windykacji, że tak, NAPRAWDĘ mamy prawomocny wyrok sądu mówiący, że to nie my to wzięliśmy, i tak, NAPRAWDĘ dostali od sądu kopię, i tak, NAPRAWDĘ nic nie dostaną, ani teraz, ani nigdy, więc jak będą dalej wydzwaniali to oberwą w pysk sprawą o nękanie. Szkoda czasu, lepiej pilnować swoich danych...

Odpowiedz
avatar KatiCafe
0 2

@Fahren nieprawda. W tej chwili weryfikacja jest taka że posiadając czyjś pesel nie jesteś w stanie wziąć żadnej pożyczki.

Odpowiedz
avatar Puszczyk
6 6

@KatiCafe: internet pęka w szwach od pożyczek bez jakiejkolwiek weryfikacji więc niestety nie masz racji.

Odpowiedz
avatar niepodam
9 9

@kudlata111: na większości stanowisk pracy "nic nie możesz zrobić". Masz swoje obowiązki za które dostajesz wypłatę. A co byś chciała zrobić na takim stanowisku? Tak z ciekawości.

Odpowiedz
avatar Ohboy
-5 9

Za takie pieniądze to się absolutnie nie opłaca, niezależnie od innych powodów. Tzn. jeśli faktycznie zajmuje Ci to 40 minut. Ja zrobiłam dwie osoby w 15 minut, ale rozumiem, że jak się z kimś gada, to może być problem.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 17

Zrezygnować z pracy z powodu komentarzy to absurd i dziecinada

Odpowiedz
avatar Felina
10 16

Wypłata marna, a dziewczyna zaczęła się pewnie obawiać jakichś agresywnych sebiksów. Nic dziwnego, że wolała poszukać czegoś innego na wakacje.

Odpowiedz
avatar tatapsychopata
-2 16

Ja mam wątpliwości co do zależności takiej, RODO a śmeiszna stronka i podawanie PESELa i pozostałych danych. Bo najpierw kilka lat kładą do głów że RODO, a nagle tu podaj wszystko. Niepokojący jest też zakres danych. Jak dla mnie to za dużo tego.

Odpowiedz
avatar czaj
0 10

Ciekawi mnie, jak rachmistrze będą ścigać Polaków zamieszkałych za granicą? A zwłaszcza tych, którzy nie mają adresu zamieszkania w Polsce?

Odpowiedz
avatar I_m_not_a_robot
0 4

Mam pytanie. Mieszkam za granicami Polski od zawsze, minus 11 pierwszych miesiąców życia. Właśnie z Pani postu dowiedziałam się, że jest coś takiego jak obowiązkowy spis powszechny. Oprócz dowodu francuskiego mam też polski (chociaż niestety już nieważny), czyli numer pesel pewnie też posiadam. Czy ja również muszę się spisać przez internet? Jaki to ma sens? Mogłabym nie czytać Piekielnych/innych polskich portali i w ogóle nigdy się nie dowiedzieć o takiej akcji. Nigdy w Polsce nie mieszkałam, nie uczyłam się, nie pracowałam. Bywam w kraju tylko "na chwilę", na urlop czy inne wakacje. W najbliższym czasie się nawet nie wybieram, bo Covid.

Odpowiedz
avatar Malibu
8 8

@I_m_not_a_robot: punkt pierwszy. 1. Aktualnie każdy kto mieszka w kraju i nie opuścił go na dzień spisu na dłużej niż okres 2 lat ma obowiązek spisania się. Nie mieszkasz w kraju.

Odpowiedz
avatar czaj
2 2

@Malibu: "Jeżeli okres przebywania emigranta za granicą, wyliczony jako różnica pomiędzy datą spisu a datą wyjazdu, jest krótszy niż rok wówczas respondent wypełnia kwestionariusz emigranta krótkookresowego, jeżeli wynosi rok lub dłużej – kwestionariusz emigranta długookresowego." Takie wiadomości otrzymujemy na zagranicznych polskich stronach, chocby tu: https://polskiobserwator.de/aktualnosci/spis-powszechny-2021-obowiazkowy-takze-dla-polakow-mieszkajacych-za-granica/ Mam nadzieje, ze link sie wkleił, jesli nie to mozna zerknąć na: polski obserwator de, tak jest tez na stronach GUS - wiec w koncu jak z tym jest?

Odpowiedz
avatar czaj
0 0

@czaj: Ze źrodła zaczerpnięte: Art. 3. Narodowym spisem powszechnym ludności i mieszkań w 2021 r., zwanym dalej „spisem powszechnym”, obejmuje się: 1) osoby fizyczne stale zamieszkałe i czasowo przebywające w mieszkaniach, budynkach i innych zamieszkanych pomieszczeniach niebędących mieszkaniami; Osoby stale zamieszkałe - nie mieszkam na stałe, mimo że mam mieszkanie. Wszystko już jasne. Źrodło: https://spis.gov.pl/wp-content/uploads/2021/02/ustawaonsp.pdf

Odpowiedz
avatar eulaliapstryk
2 4

@bazienka: Każde z was spisuje się osobno.

Odpowiedz
avatar bazienka
-2 4

@eulaliapstryk: a widzisz, a w komentach pod historia tutaj zdania byly podzielone, stad pytanie do wyszkolonej osoby :)

Odpowiedz
avatar ElleS
2 4

@bazienka Akurat Ty nie masz prawa czepiać się innych o ortografię czy interpunkcję, ponieważ sama piszesz niechlujnie, bez wielkich liter, bez polskich znaków, z błędami.

Odpowiedz
avatar bazienka
-1 1

@ElleS: i kolejnej trzeba tlumaczyc, ze nieuzywanie altu nie kasuje znajomosci ortografii, fleksji, skladni? xd bledow ortograficznych nie robie, a ty mozesz moje komentarze pomijac ;) tak swoja droga spisalam sie tylko po to by zaznaczyc "niewierzaca", a potem od kolezanki dowiedzialam sie, ze to obowiazkowe i placilabym kare w przypadku zaniechania... prawda to?

Odpowiedz
avatar MrSZ
9 11

Do Unii Europejskiej przystąpiliśmy w 2004 roku i jeden z obowiązkowych spisów powszechnych był przeprowadzony w 2011 roku, czyli dokładnie 10 lat temu. Wiele osób pewnie o tym nie pamięta, lub nawet nie wie że taki był. Powodem tego jest inny sposób przeprowadzania. Zamiast obowiązku dla każdego, było jedyne wytypowane 20% społeczeństwa i na tej podstawie uśredniane. 20% to i tak z punktu widzenia statystyki bardzo dobra próba. Dlatego nie mów mi proszę że to nie wina pisu że każdy z nas teraz musi spowiadać się obcym osobom z wiary, zawodu i innych prywatnych rzeczy, lub powierzyć to stronie która nawet nie działa tak jak powinna i jest zrobiona na kolanie. A to że na szkoleniu wmawiają rachmistrzom że propagandę że to nie ich wina, tylko złej unii jeszcze bardziej temu dowodzi. Unia daje bardzo ogólne wytyczne, a to od krajów członkowskich zależy jak to wdrożą. Mała anegdotka. Pracowałem przy projekcie międzynarodowym gdzie trzeba było wdrożyć procedurę wylegitymowania klienta przez sprzedawcę w sklepie z dokumentu tożsamości. Niemcy byli właścicielami i generalnie mieli problem z Polską, bo jesteśmy krajem który wprowadził najbardziej restrykcyjne RODO spośród wszystkich obsługiwanych wtedy krajów (większość członków unii). Tak, unia zarządziła RODO, ale to nasz rząd zarządził jak go wprowadzić i zrobił to w bardzo kiepski sposób. Tak samo jak teraz nie PO/KO z Tuskiem na czele, nie SLD czy jakakolwiek inna partia, tylko PiS przeprowadza spis powszechny i zrobił to na swój sposób, czyli nieprzemyślanie, nieodpowiedzialnie i z propagandową poduszką bezpieczeństwa że to niby ta zła unia kazała.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 kwietnia 2021 o 23:11

avatar milonka
0 6

Jestem wolnym człowiekiem i obywatelem,ale muszę obcemu człowiekowi spowiadać się. Nikt nie weryfikuje informacji,więc ten spis to może być jedna wielka ściema,ale co tam....Skąd wiesz,że nie są te informacje przekazywane dalej? Bo ktoś ci to obiecał? Bo wszyscy rachmistrze to członkowie klanu "Uczciwi ponad życie"?

Odpowiedz
avatar gmiacik
1 1

przespałem coś?

Odpowiedz
avatar PiekielnyDiablik
0 0

tak dla ścisłości to spisów nie wymaga unia ale wyżej Organizacja Narodów Zjednoczonych, tak chcą od krajów członkowskich 3 rzeczy: Praw Człowieka, Konwencji Genewskiej i właśnie spisów. i chyba je też jawnie i tajnie dodatkowo wyrywkowo weryfikują. Bo takie spisy ujawniają, że zniknęło ileś tam migrantów, czy jakaś religia jest prześladowana, albo z głodu umierają dzieci. A to jak widać nie jest problem tylko krajów 3świata. Inna sprawa, że ten spis zarówno pytaniami jak i formą wchodzi za bardzo w prywatność.

Odpowiedz
Udostępnij