Drodzy Piekielni.
Nie jest to historia na plusowanie czy minusowanie, chciałem Wam tylko zostawić wiadomość.
Jak wiadomo - większość ludzi to idioci.
Jak również wiadomo - większość ludzi uważa, że większość ludzi to idioci.
Niemniej jednak czytając Wasze historie, mam wrażenie, że większość z Was to ostatni bastion zdrowego rozsądku społeczeństwa.
Czytam historie o rodzinie, która nie akceptuje tego, że chłopak związał się z kobietą z dzieckiem - "a co ich to obchodzi?"
Czytam historię o pasażerach, którym motorniczy zamyka drzwi przed nosem - no cóż, ja jak jadę bądź przechodzę obok autobusu/tramwaju to przytrzymam drzwi jak widzę, że ktoś biegnie.
Czytam historie o roszczeniowych ludziach, którzy za darmo wezmą, ale tylko z dostawą pod dom i pocałunkiem w d***.
To jest niesamowite, jak społeczeństwo głupieje z roku na rok. Zapewne większość z Was również tak uważa. Na marginesie, jeżeli nie oglądaliście filmu "Idiokracja", to polecam. Miała to być komedia...
Swoją droga, ciekaw jestem co by wyszły, gdyby oddzielić takich pustaków od istot rozumnych. Naprawdę mam już dość oglądania śmieci pozostawionych przed altaną śmietnikową, źle posegregowanych śmieci (papier w szkle itp) czy kup po psach pozostawionych na trawniku. Nawet jakimś murem. Oddzielić się od takich pasożytów i niechlujów jak najmocniej.
Na koniec życzę Wam siły, aby zaakceptować to, czego zmienić nie możecie. Odwagi, aby zmienić to, co zmienić możecie. No i oczywiście mądrości, aby odróżnić jedno od drugiego.
Pozdrawiam Was serdecznie!
Tak sobie myślę, że nie ma w tym nic dziwnego. Na Piekielnych trafią ludzie, powiedzmy, z potencjałem. W tym sensie, że to są ci, którzy dostrzegają piekielność w wywożeniu śmieci do lasu, chamstwie pasażerów czy bezczelności klientów. Jak zostaną tu na dłużej, to jeszcze zostaną uwrażliwieni na inne wybryki. Stąd tutaj, myślę, taka społeczność. To mniej więcej tak jak z innymi portalami czy forami. Jak się zainteresujesz zdrowym żywieniem i zostaniesz na dłużej w takim towarzystwie, to się zaczniesz zastanawiać, skąd się biorą ci, co jedzą fast foody, skoro tu sami świadomi wagi prawidłowego odżywiania. Jak wylądujesz na stronie o sporcie, to dojdziesz do wniosku, że to ostatni bastion tych, co lubią ruch, a poza nim - sami siedzący całe dnie przed TV. U miłośników zwierząt też zapewne nie będą się wypowiadać ludzie z podejściem "zwierzak to rzecz, zabawka". Tak że, no, spostrzeżenie trafne, ale niespecjalnie zaskakujące. ;)
OdpowiedzZapomniałeś o hipokrytach.
OdpowiedzKtoś już wpadł na pomysł oddzielenia murem części społeczeństwa, która w jego mniemaniu była gorsza i chyba nie wyszło z tego nic dobrego...
OdpowiedzPowie3m tak: to niemożliwe. Każdy z nas bywa piekielny. czasem specjalnie, czasem nieświadomie. Np. Miałam taki dzień w życiu, spowodowany stresem, że źle wrzuciłam worki na śmieci(wcześniej koło domu był na wprost na zmieszane na lewo na papier, na prawo plastik potem metale), bo ktoś mi zmienił ułożenie śmietników, a ja nie skojarzyłam faktów. Poza tym jestem na grupie o szczurach. nie raz wywiązała się dyskusja, ze niby klatka A jest dobra, ale dla części osób jest za mała i osoby majace ją nie powinny mieć zwierzaków
OdpowiedzOstatni bastion zdrowego rozsądku? Raczej klub literacki. Życie niektórych zawodowych autorów sugeruje, że to raczej oni mają problem ze sobą. Posłużę się analogią. To jak historia tej baby, która po trzecim rozwodzie wyprowadza dowód, że wszyscy faceci to nienormalne świnie. Jednocześnie nie dopuszcza do świadomości faktu, że z jakiegoś powodu tych trzech mężczyzn ją porzuciło. Tak więc, jeśli ktoś co tydzień spotyka piekielnych rujnujących jego świat i musi się dzielić tymi opowiadaniami z ludzkością...
OdpowiedzA ja uważam, że zdecydowana większość ludzi to nie idioci, tylko są kwalifikowani jako idioci, bo nie zgadzają się w jakiejś kwestii z kimś, kto chętnie ich z tego powodu zakwalkifikuje jako idiotów. A tutejsza społeczność potrafi być piekielna, oj potrafi, jak posiedzisz dłużej to się przekonasz. Czytając historie na tej stronie faktycznie można odnieść wrażenie, że "wszyscy źli, a my dobrze", ale co w tym dziwnego? Tu się opisuje piekielne zachowania! Jest dużo historii o babciach autobusowych? Hurr durr, wszystkich staruchom odpitala! Jest dużo historii o psiarzach olewających agresję swoich psów? Psiarze to psychole. Historie o roszczeniowych maDkach? Bo wszystkie mają pieluszkowe zapalenie mózgu! A podejrzewam, że o każdym tu piszącym możnaby napisać kilka historii, kiedy to on zachował się nie teges. I wychodzi, że wszyscy ludzie są piekielymi idiotami.
OdpowiedzBiorąc pod uwagę w jak bardzo zmyślone historie się tu wierzy, przesadzasz z mądrością piekielnych.....
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 27 marca 2021 o 8:34
Większość ludzi to też hipokryci, którzy opisują piekielności, bo dotyczą ich samych, ale równie często sami robią tak innym. Zapytaj kogo chcesz czy wyrzuca śmieci do lasu czy ogólnie w krzaki. "Ja? Nigdy...." Bo nikt się do tego nie przyzna. A praktyka jest taka, że w wielu miejscach buta nie postawisz, żeby nie wdepnąć w kiepy, pobite szkło czy inne tego typu.
Odpowiedz"gdyby nie internet, to tylko znajomi i rodzina wiedzieliby jak wielkim jesteś durniem" durniów wcale nie jest więcej, ani mniej i ten fakt zauważono już wcześniej i pare lat temu ukuto kilka podobnych powiedzeń.
Odpowiedza co do wymienionych spraw: - rodzinę obchodzi, kogo się do niej przyjmuje lub przysposabia, bo mąż/żona może decydować o zdrowiu/organach w przypadku braku świadomości współmałżonka, a również dziedziczy i dzieci przysposobione też. To znaczy wolna wola można, ale trzeba się liczyć z konsekwencjami ze strony rodziny. - siłowanie się z drzwiami automatycznymi, to szybka droga do ich awarii, piekielne dla mechaników w zajezdni; - spamerzy że chcą za darmo sa faktycznie piekielni, ale mogą sobie chcieć, byleby siedzieli cicho ;-p - a niesortowanie śmieci, czy tylko głupota? może to czasami objaw niewydolności systemu opróżniania, a czasami mam wrażenie że przejaw buntu, przeciw głupim regulacjom (ale to na inną dyskusje)
Odpowiedz