Dwie sytuacje z ostatnich kilku dni.
Biedra:
Tulipany pakowane po 9 sztuk. W domu po rozpakowaniu tylko 8 sztuk.
Cebula opakowanie 4kg. Podczas zakupu w kasie samoobsługowej jest problem, bo waga się nie zgadza. W opakowaniu jest tylko 3,5 kg, ale na opakowaniu jest napisane 4 kg.
Ciekawe jakie inne niespodzianki nas spotkają. Downsizing już jest standardem - czekolady, cola itd.
biedra
W tym przypadku downsizing ma inną nazwę: złodzieje sklepowi :)
Odpowiedz@mesing: tulipana ktos mogl wyciagnac, ale cebue z fabrycznie zapakowanej siatki?
OdpowiedzCebula zawiera wodę, która odparowuje nawet w temperaturze 2 °C. Jeżeli kupiłaś produkt, który leżał już dwa - trzy dni na sklepie to tej wody nieco ubyło. I mogło się zdarzyć, że nawet pół kilo, wszak ta cebula nie zawędrowała od razu po zbiorach do sklepu tylko leżała w chłodni w magazynach. Może tydzień, może miesiąc i przez ten cały czas traciła wodę.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 marca 2021 o 22:56
@bibi1991 niby tak, ale czy ciebie jako klienta powinno to obchodzić?
Odpowiedz@marudak: Nawet biedronka fizyki nie oszuka.
Odpowiedz@marudak: no tak. Lepiej niech wyrzucają jeszcze więcej żywności. Jak kupisz 2 kg cebuli i będziesz ją trzymać miesiąc w lodówce i straci te 0,5 kg to też pójdziesz się awanturować do sklepu, że w momencie zakupu miała 2 kg a teraz mniej, więc to na pewno oszukiści?
Odpowiedz@bibi1991: Tylko tutaj problem polega m. in. na tym, że kasy samoobsługowe, po zeskanowaniu produktu, sprawdzają czy odłożono zeskanowany produkt porównując jego wagę. W momencie kiedy nie zgadza się waga siatki z cebulą - zapakowana fabrycznie zapewne - nie da się jej kupić, trzeba lecieć z powrotem na sklep i ją wymienić.
Odpowiedz@Koralik: bzdura, da się kupić - jak waga na kasie "wyczuwa" zły ciężar, to automatycznie kasa się blokuje i musi przyjść pracownik, mignąć identyfikatorem i już.
Odpowiedz@marudak: ale jaki masz problem? widzisz, ile bierzesz cebuli. generalnie widać, czy bierzesz dwa kilo czy półtora. jak ci się nie podoba, to nie bierz, weź cebulę luzem, będzie ekologiczniej.
Odpowiedz@Koralik: @marcelka: albo i nie, bo są produkty o większej tolerancji wagi, ale to sklep musi mieć lepszy system. i ktoś to musi wklepać, albo podłączyć sztuczną inteligencję, która po kilkunastu -kilkudziesięciu ręcznych poprawkach wyliczy nową średnią wagę dla produktu.
OdpowiedzMi się coś podobnego zdarzyło jak kupowałam sałatę lodową sprzedawaną na sztuki. Waga minimalna podana na opakowaniu była przykładowo 400g, ale sałata wydawała mi się jakoś mała więc poszłam z nią na wagę. Ważyła połowę swojej wagi minimalnej.
OdpowiedzBiedra ogólnie lubi robić ludzi w bambuko. Np: zmiana dostawcy frytek pod tą samą nazwą, w tym samym opakowaniu. Najpierw długo reklamowali jako "produkt polski", nagle frytki są fatalnej jakości i okazuje się, że już nie robi ich firma polska, a hiszpańska :) Chipsy pringels - mają mniej przypraw, są nie raz mega twarde, z odciśniętym... czymś?. Wkładki higieniczne discreet air - główna część wkładki nie raz przesunięta, zagieta, nieobecna (!). Różne chrupki/chipsy, szczególnie w opakowaniach o wielkości ekskluzywnej dla biedry, mają mniej przypraw, nie raz twardsze, z gorszej jakości ziemniaków (więcej zielonych i czarnych plam na chipsach), produkty spożywcze którym zostało 2 dni do terminu ważności nie przecenione, nie raz po terminie czy z pleśnią i to nie pojedyncze sztuki a całe kartony, a to tylko przykłady które na szybko sobie przypomniałam. Trzeba być cholernie ostrożnym robiąc zakupy w biedrze. Nie muszę chyba dodawać, że większość wymienionych produktów zazwyczaj kupuję w innych sklepach i nigdy mi się nie zdarzyły wadliwe te same towary, jak to ma miejsce w biedrze?
OdpowiedzDownzising to jest jak zmniejszają ilość, ale informują o tym na opakowaniu. Jak piszą, że jest 4 kg, a naprawdę jest 3.5 kg to jest oszustwo.
Odpowiedz@HelikopterAugusto: dokładnie, downsizing to np. słoiczki musztardy - lekko wysmuklone, kiedyś miały 200 g, teraz mają 180 g, ale "na oko" wyglądają tak samo
Odpowiedz