Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Mam 42 lata. Byliśmy dziś z mamą na targu. Podeszliśmy do straganu…

Mam 42 lata. Byliśmy dziś z mamą na targu. Podeszliśmy do straganu z ziołami. Mama zaczęła ze straganiarzem o tych ziołach gadać. Straganiarz miał twarz odkrytą, WCALE NIE MIAŁ MASECZKI NAWET NA BRODZIE!!!!!! Zwróciłem mu uwagę: ,,Przepraszam a maseczka?'' Podkreślam, powiedziałem TYLKO TO JEDNO ZDANIE, tak jak tu zacytowałem. W sposób miły, kulturalny, bez wyzwisk. Mama na to ZACZĘŁA MIEĆ PRTENSJE, że mu zwróciłem uwagę, z pretensją w głosie powiedziała bym odszedł na dalszą odległość skoro boję się, że mnie może zarazić. I tak zrobiłem. No ale chyba ja miałem rację zwracając mu uwagę by założył, tak? Przez takich bezmaseczkowców nigdy covid się nie skończy. Tacy łażą po ulicach z odkrytymi twarzami i zarażają innych. Mam do Was, drodzy Piekielni pytanie: będąc na targu zwrócilibyście uwagę bezmaseczkowemu straganiarzowi (do którego stoiska byście podeszli) by założył maseczkę czy raczej byście myśleli by mu nie sprawić broń Boże przykrości sami się narażając na zarażenie od niego covidem? PS. Mama ma cały czas do mnie żal i pretensje za to zwrócenie uwagi. Rozumiałbym jeszcze gdybym to zrobił w niekulturalny sposób, wyzywał bym go i mu rozkazywał np. ,,Załóż Ty gno*ju jeden pierd*ną maseczkę na swój krzywy ryj bo nie mam ochoty się zarazić od takiego wygodnego g*na jak Ty". Nie. Powiedziałem tylko to jedno jedyne zdanie zacytowane wyżej, byłem miły i kulturalny (sam mam zawsze maseczkę i rękawiczki). Chyba mam prawo we własnej obronie zwrócić komuś uwagę NA BRAK MASECZKI bojąc się wirusa? Rozsądźcie, proszę, kto ma tu rację: ja czy mama?

targ

by Konradek
Dodaj nowy komentarz
avatar Daro7777
4 4

Trollujesz, prawda?

Odpowiedz
avatar mati22252
-1 1

@Konradek zamknij się w domu i nie wychodź. Jak Jarek z Vateuszem powie chodzić na rękach to pierwszy będziesz? Jakbym to było tak straszne to oni piersi by w kombinezonach chodzili

Odpowiedz
avatar Azuth
2 4

Skąd pomysł, że to przez bezmaseczkowców są zarażenia i przez nich ten cyrk się nie skończy? Sam podporządkowuje się temu cyrkowi ale wystarczy porównać dane z USA. Stany gdzie są obostrzenia i stany bez żadnych obostrzeń. Różnica w zachorowalności to 0,5%/milion mieszkańców.

Odpowiedz
avatar Konradek
-2 2

@Azuth: Logika. Przecież podczas mówienia razem ze słowami rozprzestrzenia się też wirus. Gdy się ma maseczkę prawidłowo założoną to wirus się na niej zatrzymuje i nie rozprzestrzenia się dalej lub nie w takiej ilości jak bez maseczki. Możliwość zarażenia współrozmówcy jest więc z maseczką o wiele mniejsza niż bez niej. No więc uważam, ze ten bezmaseczkowy straganiarz miał bardzo dużą możliwość zarażenia mnie, mamy i innych klientów tylko dlatego bo ze swojej własnej wygody nie chciało mu się założyć maseczki, widział tylko swoją własną wygodę a innych miał gdzieś. No więc ja tak samo: też z egoizmu (strachu przed covidem) zwróciłem mu uwagę, chciałem by założył maseczkę, dlatego by zarażenie mnie było jak najmniejsze a jego wygodę miałem w nosie. Nie rozumiem zupełnie reakcji mojej mamy, tych jej olbrzymich żali i pretensji o jedno jedyne moje zdanie do straganiarza, o to, że zwróciłem mu uwagę. Mam chyba prawo bać się czegoś i zwracać komuś uwagę by to niebezpieczeństwo zminimalizować? To tak jak w takiej przykładowej sytuacji: pies biega na spacerze z właścicielem luzem, bez smyczy i bez kagańca. Ktoś boi się psów. Chyba w takiej sytuacji ma prawo zwrócić właścicielowi uwagę na brak smyczy i kagańca u jego zwierzaka i prosić o ich mu założenie? Chyba nie dacie się z radością pogryźć psu bo będziecie myśleć (tak jakby moja mama chciała) by właściciela nie urazić, by mu nie sprawić uwagą przykrości?

Odpowiedz
avatar Etincelle
4 4

Nie wierzę w 42-latka, który szuka poparcia w tak błahym konflikcie, pytając, czy on ma rację, czy mama. Nie. Po prostu nie. Jak chcesz, Konradku, udawać skutecznie starszego, to weź pod uwagę, że dorośli nie myślą jak 15-latkowie i nie piszą jak 15-latkowie.

Odpowiedz
avatar Konradek
0 0

@Etincelle: nie szukam poparcia wcale. Chcę właśnie waszego bezstronnego, neutralnego zdania, osądu. Jak ktoś z Was stanie po str. mojej mamy to się naprawdę nie obrażę, nie będę zły. Przyjmę to do wiadomości. Po prostu naprawdę nie mogę pojąć i zrozumieć reakcji mojej mamy, możliwe, że to ona ma rację a nie ja, po prostu nie rozumiem. Powtórzę to co napisałem do usera/userki AZUTH: Mam chyba prawo bać się czegoś i zwracać komuś uwagę by to niebezpieczeństwo zminimalizować? To tak jak w takiej przykładowej sytuacji: pies biega na spacerze z właścicielem luzem, bez smyczy i bez kagańca. Ktoś boi się psów. Chyba w takiej sytuacji ma prawo zwrócić właścicielowi uwagę na brak smyczy i kagańca u jego zwierzaka i prosić o ich mu założenie? Chyba nie dacie się z radością pogryźć psu bo będziecie myśleć (tak jakby moja mama chciała) by właściciela nie urazić, by mu nie sprawić uwagą przykrości? A co do mojego wieku to moja data urodzenia to: 20.04.1978 no więc 42 lata, w tym roku 43.

Odpowiedz
avatar Konradek
-1 1

@Etincelle: nie zwracaj uwagi tez na zdrobnienie w nicku. System portalu przy rejestracji nie przyjął mi pełnej formy ,,Konrad'' no więc musiałem coś zmienić, wpisać jakiś inny nick. Nie lubię takich nic nie mówiących jak AZUTH czy ETINCELLE. Na wszystkich portalach czy forach mam zawsze swoje imię bo go nie ukrywam, nie wstydzę się go. Lubię loginy z moim imieniem po prostu.

Odpowiedz
avatar Dominik
-2 2

Bardziej piekielny jest fakt otwarcia samego targu, człowiek myślący raczej by tam nie poszedł.

Odpowiedz
avatar Konradek
0 0

@Dominik: racja no ale mama chciała sobie kupić tanie okulary więc musieliśmy pójść na targ.

Odpowiedz
Udostępnij