Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Żona mojego serdecznego przyjaciela jeszcze z czasów studiów prowadzi biuro rachunkowe, standardowo,…

Żona mojego serdecznego przyjaciela jeszcze z czasów studiów prowadzi biuro rachunkowe, standardowo, papierki, podatki, obsługa pracowników, wyspecjalizowała się przez ostatnie 15 lat w gastronomii i hotelarstwie, sama zatrudnia (ła - już niedługo) 5-7 osób.

Wczoraj skończyła drukować i przygotowywać wypowiedzenia na zlecenie swoich klientów (a zaczęła w pomiędzy świętami). Niby normalne, niby tak... problemem jest ilość tych wypowiedzeń - prawie 800.

Miejsce akcji - Wrocław i okolice.

Sama zwalnia 3 osoby.

by jatonieja
Dodaj nowy komentarz
avatar kijek
16 18

Bo teraz w tych branżach to już nie jest kwestia zarabiania, ale wręcz przetrwania do lepszych czasów :( zwolnienie pracownika to zawsze najszybsza droga do oszczędności, ale czy to nasz rząd obchodzi? nope

Odpowiedz
avatar Ohboy
15 15

@kijek: Nasz rząd nic nie obchodzi, właśnie dlatego knajpy powoli dołączają do akcji "otwieraMY"... bo co im zostało?

Odpowiedz
avatar bloodcarver
11 13

Pół roku lockdownu, pomoc rządowa 5~10 tysięcy. Czyli mogą wybrać, albo płacą czynsz, no, kawałek czynszu, albo robią wśród pracowników loterię, który dostanie wypłatę i w którym miesiącu. No bo co zostaje firmie, której nie pozwala się zarabiać? Plus monopolowe praktyki agregatorów dostaw żarcia, z którymi nasz kochany UOKiK nic nie robi. Nic tylko padać. Albo srać na wszystko i otwierać.

Odpowiedz
avatar Nasher
16 22

@kijek byly wybory, trzeba bylo rozsadnie wybrac. Niestety, parlamentarne i na prezydenta wygral PiS. Chcialo by sie rzec jest tak jak sie wybralo. To jak z brexitem, ludzi sami wybrali a potem zdziwienie i panika ze wychodza z unii

Odpowiedz
avatar Ohboy
-2 10

@Nasher: Akurat tym razem wybrało niewiele ponad 50%, więc całkiem sporo osób ma prawo narzekać...

Odpowiedz
avatar Nasher
14 16

@Ohboy fakt, roznica nie byla wielka, ale najgorzej jest jak narzekaja Ci co im sie zaglosowac nie chcialo isc. Za granica tym razem utrudniali jak sie dalo, ale zrobilem wszystko zeby zaglosowac w obu turach. Dlatego nie moge zrozumiec tych co nie chce im sie ruszyc 4 liter a potem narzekanie na rzad.

Odpowiedz
avatar jatonieja
1 7

@bloodcarver: Agregatory same zasadziły genialną pułapkę na restauratorów kilka lat temu. Uporczywy marketing typu: "po co ci strona internetowa z własnym systemem, my tu mamy na gotowo - patrz jak 'tanio'"... Przez parę lat do świadomości klienta wpadło, że żarcie zamawia się na agregatorze i koniec. Ja np. szukam najpierw czy "knajpa" nie ma swojego systemu, jak ma to zamawiam tak bo cena może być nawet 10-15% niższa i dowozi kierowca z restauracji. Później, dzwonię, ostatecznie jak mnie ciśnie to agregator, ale to już naprawdę ostatecznie. Z następnej strony nie rozumiem podejścia restauracji... nie wydam 10-15k na swój system bo tu mam w agregatorze za darmo, a że 30% nawet rzeba oddać to już nikt nie kalkuluje... Szkoda trochę.

Odpowiedz
avatar jatonieja
0 12

@Nasher: Ja pewnie do kraju jeszcze długo nie zjadę, a jak zjadę to okazjonalnie. Byłem na wyborach - oddałem głos nieważny. Nie chcę się wcinać co się dzieje w PL. Z drugiej strony zastanawiam sie czy w ogóle wracać i np. nie zrzec się obywatelstwa... sorry, jak od tego roku mam dopłacać do polskiej skarbówy różnicę w podatku bo im brakuje a z polskiego słońca i deszczu nie korzystam... średnio mi się to widzi.

Odpowiedz
avatar Puszczyk
0 10

Ale wiecie, że jest coś takiego jak postojowe i można dostać 2 tyś na każdego pracownika? Jedyny warunek: zatrudnienie na umowę o pracę i staż minimum 3 miesiące. Reszta to czysta formalność czyli niezaleganie ze składkami, spadek dochodów o minimum 40% (przy czym jeśli nie miałeś żadnych dochodów, to dalszego spadku już nie zaliczysz, więc ten warunek odpada). Obecnie zostały wypłacone postojowe za.....listopad (wnioski można było składać od 30grudnia). @jatonieja, ale nie trzeba zrzekać się obywatelstwa. Na twoim koncie ePUAP jest coś takiego jak "Zgłoszenie wyjazdu poza granice Rzeczypospolitej Polskiej". Przestajesz figurować w systemie podatkowo-składkowym, ale obywatelstwo zachowujesz. Zerknij tutaj: https://epuap.gov.pl/wps/portal/strefa-klienta/katalog-spraw/najnowsze-uslugi/najnowsze-uslugi-centralne-2/zgloszenie-przez-obywatela-rzeczypospolitej-polskiej-lub-cudzoziemca-ktory-zameldowal-sie-na-2

Odpowiedz
avatar ampH
4 8

@Puszczyk: tylko jakimś dziwnym trafem nie ma w Twoim komentarzu informacji, że: 1. Postojowe możesz otrzymać max trzy razy (trzy miesiące) 2. Tak naprawdę to przychód zgodnie z informacjami na stronie ZUSu musi spaść o 75%, nie o 40%. 3. Musisz prowadzić działalność z odpowiednim PKD (gastro się nie zalicza). 4. Niekoniecznie dostaniesz 2000zł, możesz też 1300 zł. Reszta postojowych jest albo jednorazowa, albo dedykowana agentom turystycznych. No i oczywiście to dużo zmienia w kontekście tego, że przy najniższej krajowej łączne koszty pracodawcy na pracownika wynoszą ponad 3 000 zł, po odjęciu nawet ZUSu będzie to wciąż grubo ponad. 000zł. A jak doliczyć do tego koszty stałe, czynsze, leasingi idące często w grube tysiące (sprzętu do gastro się najczęściej za gotówkę nie kupuje) to te 2 000 zł to śmieszna jałmużna.

Odpowiedz
avatar Puszczyk
-2 6

@ampH: to fajnie, ale jak pisałem - wnioski można było składać od 30 grudnia, a teraz wypłacają za listopad. W punkcie drugim nie masz racji. Jest to 40% spadek. Pozwól, że zacytuję warunki uzyskania dofinansowania do wynagrodzenia pracownikom: "Uzyskanie 40% spadku przychodów w jednym z trzech miesięcy poprzedzających miesiąc złożenia wniosku, w stosunku do przychodu uzyskanego w miesiącu poprzednim lub w analogicznym miesiącu roku poprzedniego," Jak byłeś dupa i przyjanuszowałeś z rejestracją PKD, to twoja wina. Takich firm nie brakuje, ale to nie wina rządu, tylko właścicieli. Te twoje "2 tysiące śmiesznej jałmużny" to jest dofinansowanie WYNAGRODZENIA PRACOWNIKOM, a nie kasa na leasing. W przypadku stałych wydatków jak kredyty i leasingi to masz teraz wakacje - raty są odraczane. Rachunki za prąd i media - są automatycznie niskie, bo zużycie jest małe. ZUS jest albo anulowany, albo odroczony. A to nie jest jedyna droga wsparcia. W przypadku hoteli, pensjonatów itp można dogadać się i utworzyć w nich izolatoria, które są finansowane z NFZ. Poczytaj analizy rynku HoReCa z ostatnich lat. Kto podążał za trendami jeszcze przed pandemią, to ma się dobrze. Po dupie najmocniej dostanie branża wellness, wellbeing, fitness i podobne. Nigdy nie byliśmy jakoś szczególnie aktywni fizycznie, ale teraz to będzie po prostu zapaść. Nikt nie zaryzykuje kilku milionów na otwarcie jakiejś sensownej siłowni, bo i wcześniej był to średnio dochodowy i mocno sezonowy biznes. Teraz to festiwal dożynkowy tak naprawdę.

Odpowiedz
avatar Ohboy
1 1

@Nasher: A tu oczywiście się zgadzam, tacy ludzie zawsze najbardziej mnie wkurzają.

Odpowiedz
avatar digi51
5 9

@Nasher: Ty chyba nie wierzysz na poważnie, że gdyby rządziło PO to byłaby jakakolwiek różnica?

Odpowiedz
avatar slawetus
-1 3

@Puszczyk: Ty pewnie w innym kraju żyjesz! Napisz w jakim?

Odpowiedz
avatar ampH
2 4

@Puszczyk: ok, to już wiem, które dokładnie masz na myśli. :) To w tym jest jeszcze lepiej, bo Twój argument o przyjanuszowaniu (ke? to chyba ze 20 lat temu, kiedy za kolejne wpisy się płaciło) „jest inwalidą”, ponieważ nie ma znaczenia, ile masz PKD wbite. PKD musi być PRZEWAŻAJĄCE. Mam nadzieję, że nie muszę tłumaczyć, że wybieranie przeważającego to nie jest januszowanie, tylko potencjalne nieprzyjemności przy kontroli, jeśli faktycznie wykonywana działalność wraz z usługami/towarami wpisywanymi na fakturach nie zgadza się z „głównym” PKD? Czy Ty tylko tak teoretyzujesz nie mając bladego pojęcia, jak to wygląda w praktyce? Takie wrażenie odnoszę po tym, ileż to tarcz wspaniałych pokazujesz, jak to wszyscy przedsiębiorcy maja świetnie, przecież tylko trochę chęci wystarczy! Rząd dał tyle kasy, że każdy się utrzyma! Nie wiem czy mi się chce w ogóle próbować zderzać Cię z rzeczywistością i upadającymi firmami, które pewnie są po prostu prowadzone tylko przez cwaniaków albo debili, no nie? Skoro jest tak wspaniale jak piszesz, to dobrze tak tym oszustom, prawda? Prawdziwa, legalnie prowadzona firma otrzyma od rządu lub od banków/leasingodawców ile tylko chce tysięcy – nawet żeby wyrównać dziesięciu pracownikom te 10 tysięcy złotych miesięcznie do pełnych kosztów od najniższej krajowej. Żyjesz w utopii, tyle powiem. A swoją drogą nie musisz do mnie bezpośrednio kierować „januszowania”, bo ja na całe szczęście nie odczuwam pandemii ekonomicznie. :) Jednak wiem, jaka jest rzeczywistość, bo obracam się w kręgach przedsiębiorców przeróżnej maści, widzę też co się dzieje wokół, ile biznesów lokalnych upadło, ile jest w stanie upadłości, i nie jestem zaślepiony jakimiś teoretycznymi wymysłami. Trochę jak nasz kochany Piotr Patkowski, który firmę widział tylko w tabelkach ministerialnych i wieści sukces rządu. :)

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 stycznia 2021 o 21:20

avatar ampH
4 6

Swoją drogą bardzo rozczuliło mnie to graniczące z dziecinną naiwnością stwierdzenie, że „W przypadku stałych wydatków jak kredyty i leasingi to masz teraz wakacje - raty są odraczane”. :) Chętnie zobaczę ustawę, która zmusza leasingodawców do tego, podrzucę znajomym, których leasingodawcy nie zgodzili się na odroczenie, a jedynie na natychmiastowy wykup lub wydłużenie leasingu ze zmniejszeniem raty (wciąż często po kilka tysięcy miesięcznie). Ucieszą się, że znasz takie przepisy i nawet może uda mi się namówić na podziękowania materialne dla Ciebie w zamian za pomoc!

Odpowiedz
Udostępnij