Losując wczoraj Piekielnych wpadłam na historię jak ciężko czasami odebrać dziecko z przedszkola #76547
Moja jest trochę inna.
Działo się to jakieś 7 lat temu.
Poszłam odebrać siostrzenicę z przedszkola.
J-Ja
P-Przedszkolanka
S-Siostra
J:- Dzień dobry przyszłam po....
P:(przerywając mi)- Po mała już babcia była.
J:- Dziękuję, do widzenia.
Wyszłam, wkur... zdenerwowana, i telefon do siostry.
S: No halo.
J: Elo kto był po małą w przedszkolu?
S: Przecież ty ją miałaś odebrać?
J: Małej nie ma. ponoć babcia ją odebrała.
S: Na pewno nie, żadna nie mogła.
J: Zadzwonię do mamy jak coś dam ci znać.
S: Ok.
Upewniłam się, że mama ją nie odebrała i wchodzę znowu do przedszkola.
J: Przepraszam Annę Kowalską ktoś odebrał?
P: O przepraszam ja myślałam, że pani jest ciocią Zosi. Ania. ciocia po ciebie przyszła.
Przyszła siostrzenica, przebrała się i wyszłyśmy. Od razu zadzwoniłam od siostry i mamy, że wszystko w porządku.
Małe wyjaśnienie po siostrzenicę byłam pierwszy raz, zawsze ją ktoś inny odbierał, ale siostra podała moje dane do przedszkola, żebym mogła małą odebrać. A pracowałam wtedy niedaleko przedszkola w sklepie i dlatego przedszkolanka mnie kojarzyła.
Siostra zrobiła następnego dnia niezłą awanturę.
Błagam, czytajcie historie przed dodaniem... Historia napisana jak przez pierwszoklasistę...
Odpowiedz@krolJulian: Miałam napisać dokładnie to samo.
OdpowiedzNie rozumiem, czy chodzi o to, że przedszkolanka się pomyliła po prostu i wywołała zamieszanie?
Odpowiedz@Michail: Chyba to jest tak ,że czytamy historię i nagle eureka! Ja też miałam podobnie. Więc się podzielę jakże frapującą i fascynującą moją historią. Piekielna nauczycielka ups... przedszkolanka pomyliła dzieci!
OdpowiedzA o co poszła zrobić awanturę, bo nie do końca rozumiem?
Odpowiedz@vigilum: O to, że przedszkolanka się pomyliła, sytuacja została wyjaśniona i nikomu nie stała się krzywda :P
OdpowiedzPiekielna jest autorka, bo przyjęła potulnie informację od Przedszkolanki, nie próbując wyjaśnić, po kogo przyszła. Jak można??
OdpowiedzIstotnie, piekielna siostra.
Odpowiedz