Wirus... Sensei (trener karate) znajomego zmarł w okolicach Wejherowa jakieś dwa tygodnie temu.
Facet ok 60-ki. Aktywny fizycznie. Zaczął mieć problemy z płucami. Karetka wciąż odmawiała przyjazdu. W końcu przyjechali. Okazało się, że płuca mają już tylko 80% wydolności.
A było za późno, zmarł. Na choroby współistniejące. A "rzunt" trzyma narodowy prawie pusty.
Kiedy naród się obudzi i pogoni te ścierwa?
Wejherowo
Co znaczy naród? Naród już się obudził, strajkuje, a Ty co na księżycu mieszkasz? Zamiast biadolić , dołącz.
Odpowiedz@Arielka: Dokładnie! Dupa w troki i protestować z nami!
OdpowiedzPrzypominam wszystkim narzekaczom że naród to my. Nikt inny, nikt wirtualny, to my.
OdpowiedzCo z tego, że jest prowizoryczny szpital, jak nie ma komu tam pracować? Tej karetki to też raczej nie Kaczor osobiście zabronił wysyłać, tylko dyspozytor uznając, że są ważniejsze wezwania, a facet może dojechać sam na SOR. Wciąż to znaczy ile? Zaczął mieć problemy z płucami, a godzinę później zmarł? Bardzo tajemnicza historia...
Odpowiedz@digi51: Przecież tam jest personel medyczny. Problem polega na tym, że oni tam przyjmują tylko na tyle chorych, że tacy mogliby równie dobrze w domu siedzieć. Chociaż po zdemaskowaniu to ponoć trochę poszerzyli listę i teraz mogą być trochę bardziej chorzy, ale wciąż nie za bardzo.
Odpowiedz@dayana: bo ten cały "szpital" jest na takim poziomie, że obsłużyć może tylko lekko chorych. nikt tam nie weźmie odpowiedzialności za ciężko chorego.
Odpowiedz@szafa: Lekko chorych tam też nie przyjmują. Lekko chorych wysyła się do izolatorium.
OdpowiedzPo pierwsze dużo pracuję, po drugie niestety znów kwarantanna, po trzecie dyspozytor kilka razy odmawiał przyjazdu. Co tu niezrozumiałe?
OdpowiedzProblem w tym, że ci co ich nam wybierają zazwyczaj nie wierzą w covid, uważają się za lepiej wykształconych od lekarzy, naukowców i każdego. Tymczasem większość z nich nie wie przez jakie ó się pisze ,,żółw". Szkoda Polski..
Odpowiedz@naataliey: czekaj, bo chyba nie rozumiem (albo kawa jeszcze nie działa) - wyznawcy pislamu nie wierzą w covid? Skąd te rewelacje?
OdpowiedzNarodowy jest pusty, bo żeby się tam dostać, to trzeba być w zasadzie zdrowym i nie ma kim leczyć. Bo żeby było kim leczyć, trzeba zabrać lekarzy i pielęgniarki z innych szpitali i oddziałów. A że to nie rząd zmusił dyspozytora do niewysłania karetki, a nawet gdyby została wysłana od razu też nie ma gwarancji, że gdzieś miejsce w szpitalu się znajdzie. A ludzie strajkują i buntują się. Tylko niestety nic to na razie nie daje.
Odpowiedz80% wydolności to bardzo dużo. Przecież z jednym płucem w zasadzie normalnie się żyje.
Odpowiedz@Puszczyk: Oczywiście nie znam tego przypadku, ale z opisu raczej to nie wygląda na wydolność płuc, a na saturację krwi na poziomie 80%. Każdy stan poniżej 95% to już objaw nieprawidłowości, a poniżej 85% to bezpośrednie zagrożenie życia.
OdpowiedzIdź trollować gdzie indziej
Odpowiedz@Morog: idz szurowac gdzie indziej foliowa czapeczka chyba za bardzo uciska
Odpowiedz"Kiedy narod się obudzi i pogoni te ścierwa?" No właśnie, kiedy zwołujesz brygadę, żeby mały pucz zorganizować? No chyba, że ty jesteś jednym z tych od maksymy "Nie za taką Polskę nic nie robiłem" (oprócz wylewania żali w necie)
OdpowiedzSory ale coś mi tu nie gra. Bo w wieku 60 lat wydolność płuc na poziomie 80% to raczej dobry wynik. Ja w wieku 36 lat mam wydolność na poziomie 70% (zasługa astmy) a mimo to bez żadnych problemów biega maratony i czasem nawet ultra maratony. Tak więc chyba coś pomyliłeś
Odpowiedz@Presti: Koleżka pomylił wydolność z saturacją. Skończyłem na reanimacji, a ostatnie co pamiętam to 84% na monitorze. Na szczęście leżałem w szpitalu, po poważnej operacji.
Odpowiedz