Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Jak tak dalej pójdzie zostanę mistrzem samokontroli :D Skoczyłam na szybkie zakupy…

Jak tak dalej pójdzie zostanę mistrzem samokontroli :D

Skoczyłam na szybkie zakupy do biedronki. Wzięłam wózek, bo musiałam wodę kupić. Towar w wózku ja w drodze do kasy. Tuż przed kasą jakieś 5 metrów od ostatniej osoby w kolejce jakaś babcia przymierza buty, a obok niej jej wózek. Wymijam babcie i swoim wózkiem chce się ustawić na końcu kolejki. Ale nie tak szybko. Widzę jak babcia popycha swój wózek do przodu i wali nim w bok mojego, żeby jej był przede mną w kolejce. Kończy mierzyć buta i leci do wózka. Normalnie mnie wryło. Kilka scenariuszy przeszło mi przez głowę, m.in. jak robię jej awanturę, a jej wózek jedzie na drugi koniec sklepu. Ostatecznie wygrało moje opanowanie i poszłam do kasy obok.

sklepy

by Rudaa
Dodaj nowy komentarz
avatar digi51
5 7

Myślę, że nie zbawiłoby Cię zapytanie czy kobieta stoi w kolejce. Wtedy może obyło by się bez chamskich akcji i nerwów z obu stron.

Odpowiedz
avatar AnitaBlake
1 3

@digi51: dokładnie :)

Odpowiedz
avatar Armagedon
2 6

"Tuż przed kasą jakieś 5 metrów od ostatniej osoby w kolejce jakaś babcia przymierza buty..." Zupełnie nie rozumiem tego zdania. Albo TUŻ przed kasą, albo PIĘĆ metrów od ostatniej osoby, która to osoba, jako ostatnia w kolejce, może stać od kasy w odległości i dwudziestu metrów, zwłaszcza, że obowiązują "covidowe" odstępy.

Odpowiedz
Udostępnij