Część, taka króciutka opowiastka powiązana z koronką, aka SARS Covid-19.
Pracuję sobie w markecie budowlanym, mniejsza z tym która marka, ale jedna z 3 największych sieci w kraju.
Mamy aktualnie 6 potwierdzonych zarażeń wśród pracowników.
Piekielność pierwsza, nie wiemy kto jest zarażony, wiemy tylko, z którego działu i nie sposób zweryfikować czy miało się kontakt z osobą zarażoną. Podobno zakaz informowania i rozmawiania o tym wyszedł z samej góry, z zarządu.
Piekielność druga, chyba większa. Z racji tego, że każdy z nas mógł mieć kontakt z zarażonymi pracownikami, możliwe że sami jesteśmy już zarażeni. Co robi sieć marketów? Pozwala na dalsze otwarcie marketu i możliwe narażenie klientów na utratę zdrowia lub nawet życia (tak, dziadki i babcie też przychodzą).
No i tak się pracuje w markecie budowlanym, to nie jest kwestia czy się zarazimy tylko kiedy.
Market budowlany
Kolejny, co wierzy w pandemiczna ściemę. :)
Odpowiedz@boom_boom: Uargumentuj to chociaż jakoś konkretnie :)
Odpowiedz@boom_boom: Ale nie wierzysz w to, że wirus istnieje w ogóle, czy chodzi ci o to, że nasz rząd odwala jakieś chore fikołki udając, że coś robi?
Odpowiedz@Rammsteinowa: wirus istnieje, ale nie jest taki zabójczy jak się usilnie próbuje nam wmówić. :)
Odpowiedz@boom_boom: O, kolejny internetowy fachowiec po Akademii Imienia YouTube na wydziale Guglowania Bzdur…
Odpowiedz@janhalb: skoro na to chorowałem i nie umarłem. :)
Odpowiedz@boom_boom: Znam osobę, która chorowała na raka i nie umarła. To na pewno znaczy, że rak to nic groźnego. Myśl, człowieku.
Odpowiedz@janhalb: nie ma to jak porównywać grypy z rakiem. Brawo dla ciebie :D :)
Odpowiedz@boom_boom: Nie ma to jak porównywać grypy z COVID-19. Brawo dla Ciebie :D
Odpowiedz@boom_boom: Jesteś tak głupi że aż szkoda to komentować:] Podaj mi jakiekolwiek badania naukowe twierdzące że SARS-COV-2 jest zabójczy? Bo z tego co ja widzę to wszystkie mówią że największy problem to mała śmiertelność a wielka zaraźliwość oraz duży % hospitalizacji - co kończy się paraliżem służby zdrowia(co właśnie się dzieje u nas). Także albo dawaj dane naukowe potwierdzające swoje racje albo stul dziub
Odpowiedz@Azheal: jedynym głupcem to jesteś ty, bo czytać ze zrozumieniem nie potrafisz. :)
OdpowiedzAż musiałem odkurzyć konto aby ocenić i skomentować. Market budowlany- istne indywiduum, a nie czekaj... Wyjdź poza ten market i poza swoje mieszkanie wszystko działa "normlanie", czy zamknięto jakąś żabkę biedronkę czy w inną stornę idąc: muzeum stacje telewizyjną oczyszczalnie ścieków? Nie. Wirus i tak się rozprzestrzeni i to nie żadna wielka tajemnica tylko po prostu oficjalnie się o tym nie mówi, bo po co się przyznawać do niepowodzenia w walce z nim i nieudolności. Nie żyj tym co Ci wpajają na siłę z różnych massmediów tylko popatrz chłodno jak jest w najbliższym otoczeniu, przeanalizuj to i przenieś na większą perspektywę.
Odpowiedz@dornt: Tyle, że akurat osoby mające kontakt z chorym powinny o tym wiedziec
Odpowiedz@maat_: Kojarzysz może taką chorobę jak Angina? Całkiem sporo rocznie na to choruje Jest to również choroba zakaźna przenoszona drogą kropelkową tak samo jak sławny Covid. Żeby było śmieszniej jednym z powikłań tej choroby jest zapalenie płuc. A teraz troszkę danych statystycznych. W 2014 roku (nowszych danych nie znalazłem) z powodu zapalenia płuc w Polsce zmarło jedynie 12300 osób (10% z tych, którzy zachorowali), na słynny Covid w Polsce na dzień dzisiejszy zachorowało 414844 osoby czego zmarło 6102 osoby (większość z nich miało choroby współistniejące typu rak, starość, zawał mięśnia sercowego, osoby w stanie terminalnym). Przy tak wielkiej zachorowalności śmiertelność tej choroby utrzymuje się na poziomie 1,47%. Gdyby z tej ogólnej liczby zmarłych odliczyć wszystkich z chorobami współistniejącymi to śmiertelność na samego Covida spadła by pewnie poniżej 1 procenta. Niestety dane z rozbiciem na zmarłych wyłącznie na Covid oraz zmarłych z chorobami współistniejącymi są podawane dopiero od niedawna.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 listopada 2020 o 10:41
@mesing: swietny komentarz. Zamiast wierzyc slepo mediom trzeba troche pomyslec i poszukac informacji.
OdpowiedzA wiesz, że prawdopodobnie każda ekspedientka i inny usługodawca, z którym masz kontakt jako klient miał już kontakt z kimś zarażonym? Niektórzy chyba chcieliby pełnego lockdownu, bo jeśli już coś robić to na całego, a nie jeden markecik zamykać, bo kilka osób miało szczęście zostać przetestowanym na koronkę.
Odpowiedz@digi51: dokladnie. Zreszta u meza w firmie podobna sytuacja. Dwie osoby zrobily pywatnie testty. Pozytywne. Firma i pracownicy nigdzie nic nie zglaszaja bo boja sie zamkniecia. Wirus jest i bedzie
Odpowiedz@AnitaBlake: Gdzie niby maja zgłaszać? Sanepid juz wie, i chorzy powinni poinformować z kim mieli kontakt
Odpowiedz@maat_: usmialam się xD nikt do nich sie nie odezwal, oni do nikogo. Ludzie z objawami pracowali xD
Odpowiedzzgloszenie do sanepidu
Odpowiedz@bazienka Ostatnio próbowałam się do sanepidu dodzwonić. W sumie w ciągu dnia 43 razy. Bez skutku
OdpowiedzO kilku miejscach tak słyszałem (nie czytałem, znam te osoby) Małe rodzinne firmy, przedszkola, gastro, optyk, sąd.
OdpowiedzPrzez te 7-8 miesięcy odkąd mamy, przynajmniej oficjalnie, wirusa w Polsce nie ma bata, żeby była osoba, która nie miała jeszcze kontaktu z kimś kto był akurat chory na COVID. Zakłady pracy (za coś żyć trzeba), sklepy (jeść trzeba), komunikacja miejska (do pracy i szkoły dojechac trzeba), szkoły, przedszkola, hotele, domy wczasowe- czy generalnie to co można wrzucić pod szerokim pojęciem "czas spędzony na urlopie". Niektórzy mieli to szczęście się niezarazić inni mieli tego szczęścia mniej.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 listopada 2020 o 10:51
Jeśli masz poniżej 50 roku życia to szansę na zgon 0,3%. Ludzi po 50 roku życia mają duże ryzyko śmierci, takie same jak przy grypie i anginie. To ich wybór i ryzyko że podczas epidemii kręcą się po sklepie budowlanym. Nie przejmuj się, możliwe że jesteś jednym z tysięcy bezobjawowych pacjentów i chorobę miałeś/aś miesiąc temu. Lub jesteś odporny ( też jest taki odsetek w społeczeństwie). Pracuj i nie siej paniki. Każdy będzie musiał psie zarazić, kwarantanna nie zatrzyma wirusa.
Odpowiedz@t5q1: Jak masz mniej niż 50 lat, to masz 50% szans, że przeżyjesz. Ot dowolna zabawa statystykami i nic więcej. Koronasciema zbierze żniwo za 15 lat, jak tabun dzieci dorośnie i będą ledwo umiały się podpisać. Edukacja leży i kwiczy, małe biznesy upadną i będziemy zapierdzielać za miskę ryżu... :)
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 listopada 2020 o 10:44