Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Jak wszyscy wiemy mamy teraz czas strajków. Pozostawiam temat tego, czy są…

Jak wszyscy wiemy mamy teraz czas strajków. Pozostawiam temat tego, czy są one słuszne czy nie. Każdy ma prawo do swojego zdania i tyle w temacie. Do sedna.

Byłam wczoraj na strajku w moim mieście, ale niestety spóźniłam się i próbowałam jak najszybciej dogonić kolumnę idących. Powiem wam, że miałam niezłego stracha i chyba tylko dzięki temu, że nie miałam ze sobą nic co by sugerowało, że należę do strajkujących nie oberwałam.

Kibice z mojego miasta postanowili, że zajmą swoje stanowisko.
"Nie ma naszej zgody na bezczeszczenie pomników dziedzictwa narodowego, kościołów czy przerywanie obrządków religijnych!!! Stąd też nasze zaangażowanie w chronienie tych miejsc już od zeszłej niedzieli".

To tylko mały cytat z ich oficjalnej strony. Nie powiem, gdyby skupili się na tym co napisali byłoby cudnie. Niestety, osobiście widziałam spore grupy, które tylko czekały jak komuś spuścić łomot i gdyby nie policja zapewne niejedna osoba by oberwała.

Słownictwo rynsztokowe, postawa zaczepna.

Dla przykładu kolumna przechodzi koło jednego placu, na nim kibice a przed nimi szpaler policji. Teksty jakie leciały w nasza stronę pominę, bo nie dan rady ich zacytować.
Przed strajkującymi samochodami zaczynali spacery na przejściach dla pieszych tak, by uniemożliwić przejazd.
Po strajku zebrali się pod naszą katedrą i dalej szukali zaczepki a biedna policja musiała ich pilnować.

To tylko 3 sytuacje, których byłam sama świadkiem, o innych nie będę pisała, bo w sumie samo to wystarczy. Kibice mieli wspomagać policję a wyszło tak, że dali jej masę roboty ze sobą, ponieważ policja co rusz musiała interweniować.
Dla smaczku powiem, że znam z widzenia kilku z nich i wiem, że mają wyroki za wandalizm więc wynika z tego, że wandale bronią przed wandalizmem. To tylko w Polsce.

Acha, w moim dość sporym mieście nie było jak do tej pory żadnych aktów wandalizmu czy przerywania obrządków religijnych niezależnie czy kibice pilnowali czy nie.

kibice strajk wandalizm

by Mavra
Dodaj nowy komentarz
avatar Ohboy
14 34

Mieszkam w dużym mieście, nawet jednego śmietnika nie wywrócono. Ale też kibole się nas nie czepiają. Za to w innych miastach policja jasno mówi, że to narodowcy zaczynają burdy.

Odpowiedz
avatar Cut_a_phone
3 51

@eluszka: kto sieje wiatr, ten zbiera burzę. Sami protestujący deklarowali, że to wojna. To oni rozpoczęli falę nienawiści, agresji, przemocy i wandalizmu, więc znaleźli się ludzie, którzy stanęli po drugiej stronie tego sporu. Znaleźli się przeciwnicy w wojnie, którą protestujący sami wypowiedzieli. To normalne. Sam popierałem protesty dopóki dotyczyły aborcji, ale przestałem je popierać gdy przerodziły się w kampanię nienawiści do kościoła katolickiego, konserwartystów i wszystkich, którzy mają inne poglądy niż protestujący.

Odpowiedz
avatar hardcor
-2 38

@Cut_a_phone: Nie zapomniałeś dziś o czymś? Pomyśl zanim pójdziesz spać, przypomnij sobie,................................... lekarstw nie wziąłeś lub przedawkowanie tvpis

Odpowiedz
avatar black_lemons
9 27

@eluszka Zastanawia mnie, kto cię tak ostro minusuje. Zdumiewająca ilość ludzi wciąż uważa że obecne protesty to rozboje i próby obalenia "wspaniałego" rządu... Co się dzieje w tym kraju x_x

Odpowiedz
avatar Botuta
-3 21

@black_lemons: Bo to są rozboje. Protest nie polega na stosowaniu metod Rohma (a ponoć to 11 listopada maszerują faszyści). Co do rządu to sami zostali wybrani przez lud, który doskonale znał ich poglądy więc zaskoczenia nie było.

Odpowiedz
avatar Botuta
-2 8

@black_lemons: A Eluszkę minusóją ci co uważają jej wypowiedź za szowinistyczną.

Odpowiedz
avatar eluszka
10 18

@Cut_a_phone: To pytanie retoryczne, prawda? Oczywiście, że jest to tak samo karygodne! Jak można o to pytać? Podany przez ciebie przypadek ile razy miał miejsce? Jest tam wzmianka o grupie kobiet, wybiegającej w bocznej uliczki, żeby powalić na ziemię pojedynczego mężczyznę? Wątpię. Zasadnicza różnica to jeden przypadek kontra kilka potwierdzonych wieloma nagraniami w sieci. @black_lemons: Przypuszczalnie "prawdziwi obrońcy kościoła", którzy nie mogą pogodzić się z faktem, że osoby które tak bronią nie życzą sobie tego i mają odmienne zdanie. Co więcej! Ich obecność przed kościołem budzi niepokój i zniechęca by w ogóle wejść do świątyni. Kto wie, czy zaraz nie zaczną napadać na ludzi w środku, uznawszy że są "niegodnymi katolikami"? Tam nie stoją mężczyźni o wyglądzie sympatycznego harcerza... @Botuta: To takie zaskoczenie, że katolicy odcinają się od obrońców kościoła? Wiara nie potrzebuje takiej "obrony". Wiara jest tolerancyjna. I chociaż nie muszę się zgadzać z protestującymi we wszystkich kwestiach, to uważam iż każdy ma prawo wyboru w związku z wolną wolą daną każdemu człowiekowi (licząc się z konsekwencjami). Odbieranie jej innym to wypaczenie nauk kościoła.

Odpowiedz
avatar Botuta
-3 15

@eluszka: A czy to ma jakiekolwiek znaczenie ile razy miał miejsce dany przypadek? Co jeśli miał miejsce raz to ok a jak dopiero 100 to źle? Dla mnie nie ma znaczenia. a i zapewne nie był to 1 przypadek, ale w dzisiejszych czasach wiele przypadków napaści kobiet na mężczyzn nie jest zgłaszana, bo: Po pierwsze jeśli facet się obroni , toż to damski bokser jak on mógł uderzyć kobietę. Jak facet się nie obroni to jest stwierdzenie: co to za ciota, że kobieta go bije. Po drugie czy w tych wielu nagraniach jest pokazany powód pobicia? czy to z powodu tego że dana osoba była kobietą, czy jednak z powodu np. innych poglądów i czy napastnik by zaatakował również mężczyznę o takich poglądach? Po trzecie sformułowanie czy dla kogoś jest normalne napadanie mężczyzn na kobiety jasno kategoryzuje, ze druga wersja napaści jest nazwijmy to dyplomatycznie mniej karygodna. Neutralnym stwierdzeniem byłoby pytanie o napaść jednego człowieka na drugiego bez cechowania płciowego napastnika i ofiary. Po czwarte: Ale co innego jest odcinanie się od czyichś poglądów, a co innego wandalizm, napaście na kogokolwiek i dewastowanie czegokolwiek. Po 5: Oczywiście każdy ma prawo wyboru, dopóki jego wybór nie wpływa negatywnie na drugiego człowieka. Nikt tym osobom "protestującym przeciwko wyrokowi TK" nie zabiera wolnego wyboru: nadal usuwanie ciąży z gwałtu, lub zagrażającej życiu jest dopuszczalna, mają wybór, czy chcą zajść w ciążę czy nie, ba nikt im nie zabiera możliwości protestowania przeciwko wyrokowi TK, ale stosowanie metod brunat6nych koszul Rohma to już przesada. Po 6: co do obawy przed "prawdziwymi obrońcami kościoła" to jest prawdę mówiąc ona mniejsza niż obawa przed osobami spod znaku czerwonej błyskawicy (mogącej się skojarzyć poprzez zachowanie tych osób z 1/2 SS w barwach komunizmu). Gdyż w przypadku "kiboli" jest jasna sytuacja i wiadomo jak się zachować. Oni jasno i wyraźnie artykułują swoje intencje i kto oberwie. Natomiast osoby spod znaku błyskawicy, czy też wcześniejszych protestów w sprawie "margot", KOD, niby to protestują o wolność wyboru, przekonań, tolerancję, brak agresji etc. ale niech tylko się okaże, że poglądy oponenta są inne to są nie mniej agresywni od ONR-u i kiboli.

Odpowiedz
avatar Mavra
6 8

@Botuta: Oczywiście, że ma znaczenie to ile razy coś miało miejsce, choćby dla osoby, która tego doświadcza. Co innego zostać raz pobitą/pobitym a być bitą/bitym notorycznie. Poza tym statystyki nie kłamią, to panowie częściej i dotkliwiej biją. Piszesz "Gdyż w przypadku "kiboli" jest jasna sytuacja i wiadomo jak się zachować. Oni jasno i wyraźnie artykułują swoje intencje i kto oberwie." Nosz kur... to znaczy, że twoim zdaniem jest przyzwolenie na takie ich zachowanie, bo przecież je sygnalizują. Oświecę cię też, że nie jest wiadomo jak się zachować ponieważ nie są to kserokopie a całe spektrum negatywnych osobowości. Zapytam przy okazji czy wolisz oberwać raz czy 100 razy? Czy wolisz lanie od faceta czy kobiety?

Odpowiedz
avatar Botuta
0 8

@Mavra: Po primo: Jak już wcześniej wspominałem, dla mnie nie ma znaczenia ile razy i kto od kogo dostał, gdyż uważam, że nieuzasadniona przemoc jest karygodna w każdym przypadku bez względu kogo dotyczy. Statystyka nie jest zawsze jest miarodajną miarą, gdyż w zależności od zebranych danych mogą być różne wyniki, np dobierając stonogę i człowieka uzyskamy statystycznie po 6-7 par kończyn na osobnika, porównując pensje róznych osób można powynajdywać jeszcze większe rozbiezności. Po za tym jak wspomniałem dane opierają się o zgłoszone dane, a jednak większy odsetek kobiet niż mężczyzn zgłasza przemoc drugiej strony. Ale to i tak nie ma znaczenia, gdyż zgodnie z moimi poglądami KAŻDY przypadek nieuzasadnionej przemocy jest karygodny i niedopuszczalny, więc nie ma znaczenia, czy ktoś znajdzie 5 przypadków pobitych mężczyzn przez kobiety na 100 przypadków pobitych kobiet przez mężczyzn, czy też odwrotnie. Po drugie: Gdzie ja napisałem, ze przyzwalam na takie zachowanie "kiboli"? Ja tylko stwierdziłem, że oni są bardziej przewidywalni niż osoby "broniące kobiet, wolności słowa, tolerancji", a co za tym idzie, łatwiej uniknąć łomotu od "kibola" niż od obrońcy praw wszelakich. Nic natomiast nie mówiłem,że jest na to moje przyzwolenie, gdyż go nie ma. Co do uzasadnionej przemocy (rzeby mi nikt nie zarzucał, ze można to różnie interpretować). Uzasadniona przemoc jest w następujących przypadkach: 1. Obrona osobista (oraz mienia) lub osoby bliskiej przed napastnikiem (bez względu na płeć, rasę, orientację seksualną, utoższamianie się z jakąkolwiek płcią, poglądy polityczne, wiarę , etc.). Tyle, że jeżeli heteroseksualny facet będzie się bronił przed kimś innym niż heteroseksualny facet (czyli np. kobietą, gejem, lesbijką, transpłciowcem, żydem, murzynem, czy innym arabem, to i tak facet zostanie posądzony o bycie damskim bokserem, homofobem, antysemitą, rasistą, etc. bez względu na to kto był sprawcą, a kto się bronił. 2. Obrona kraju przed napaścią obcego państwa. 3. Stosowanie siły przez służby mundurowe wobec wandali, przestępców i innych agresywnych osób. Na twoje ostatnie pytanie odpowiem tak: Wolisz dostać jednego strzała od Agaty Wróbel lub Joanny Jęrdrzejczyk, czy przedyskutować różnice poglądów na niwie merytorycznej przy ciastku i kawie?

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 listopada 2020 o 21:22

avatar mikus91
0 4

@black_lemons bo tak jest. I organizatorzy mówią to wprost.

Odpowiedz
avatar Habiel
13 33

Dla mnie jest to bardzo zabawne jak te wszystkie Sebixy szukające zaczepki krzyczeli, że oni będą chronić kobiety przed islamistami i terrorystami,a teraz sami idą na nich z pięściami. Ja sama byłam świadkiem jak ameba umysłowa zawiedzona tym, że nikt nie podszedł pod Katedre w Poznaniu, na 23 lutego pałka teleskopową uderzyła rowerzystę. Obok policji, która nie zareagowała, bo osobnik zdążył uciec do swoich i wmieszać się w tłum. Mam tylko nadzieję, że żadna kobieta na nich nie czeka w domu. A jeśli czeka- to jej szczerze współczuję.

Odpowiedz
avatar Jorn
4 18

@Habiel: Szymczyk chyba doszedł do wniosku, że już nie jest pewne, iż pisowska i watykańska mafia tę konfrontację wygrają, bo brutalność policji wobec protestujących mocno osłabła w ostatnich trzech dniach.

Odpowiedz
avatar trolik1
9 15

To jest tragiczne. Ci z wyrokami bronią" swojej" wiary i kościołów. Więc pokazują czym jest sam kościół. Proste. Szkoda, że mało kto to zauważa.

Odpowiedz
Udostępnij