Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

W tym roku postaraliśmy się o nowe auto (drugie nasze). SLRt 4x4…

W tym roku postaraliśmy się o nowe auto (drugie nasze). SLRt 4x4 z 600 litrami wody i szybkim natarciem. Myśleliśmy, że będzie idealny na trawy i wypadki, a to ok. 60% naszych wyjazdów.

Auto jest super, ale na chwilę obecną jeździmy nim głównie do tego czym dawniej zajmowały się ZRM (zespoły ratownictwa medycznego). Wypadki i zabezpieczenie poszkodowanego, zawały oraz inne nie-covidowe zdarzenia. W ciągu tego miesiąca na 10 wyjazdów 7 było związane z udzielaniem pierwszej pomocy.

ZRM zajmuje się głównie covidem i musimy czekać aż łaskawie odbiorą od nas poszkodowanego. Czasem nawet całą godzinę.

System ochrony zdrowia pada? Nie, on już leży.

by OSP
Dodaj nowy komentarz
avatar krzychum4
1 3

I to od dawna. Niestety... Może słyszałeś o wypadku w Żyrardowie, było o tym głośno. Potrącenie na pasach i karetki ściągano z innego rejonu bo z tego rejonu były zajęte. Przyjechały dwie chwilę po tym jak lądował śmigłowiec LPRu. Całość od wezwania pogotowia lekko ponad 40 minut. No, ale teraz COVid, a wtedy wyjazdy do "sraczki" czy czegoś innego. Smutna rzeczywistość.

Odpowiedz
avatar Armagedon
2 10

Niestety, pandemia w natarciu, więc trzeba się liczyć nawet z całkowitą zapaścią ratownictwa medycznego. Wyżej nerek nie podskoczysz. Covid covidem, a wypadki i inne ciężkie przypadłości zdarzają się ludziom cały czas. Tymczasem karetki z "covidowcami" jeżdżą od szpitala do szpitala, a tam nie ma albo miejsc, albo warunków. Chaos, rozgardiasz i partyzantka. Nie powstrzymamy tego. Nie ma szans. Tyle tylko, że sami jesteśmy sobie winni. Co chcieliśmy - to mamy. Głupota ludzka nie zna granic. Pandemię można było opanować, tylko jakoś nikt nie brał jej na poważnie. A po co maseczki? A po co dystans? Po co lockdowny i inne obostrzenia? Przez bezmyślność i egoizm jednych - teraz umierają drudzy. I będą umierać. Nie tylko na covid, ale także - a może przede wszystkim - "PRZEZ" covid, bo pomoc nie dotrze na czas. Tylko TYCH statystyk nikt prowadzić nie pozwoli, chociaż takich "pośrednich" śmierci będzie też bardzo dużo, o ile nie więcej. A rząd uznał, że i tak, na dzień dzisiejszy, ważniejsza jest ochrona życia poczętego.

Odpowiedz
avatar Rzezzzznik
0 2

@Armagedon mylisz się kolego. Chaos wprowadzono umyślnie. Gdyby tylko przestać ludziom wodę z mózgu robić przy podawaniu tych"strasznych" statystyk to by takiej paniki nie było. Nikt z gorączką do szpitala by nie jechał i system by kulał jak dotychczas. Teraz wszyscy myślą że tylko covid zabija. A zabija głupota i panika

Odpowiedz
avatar Botuta
7 11

@Armagedon: Rząd nie uznał, ze teraz ważniejsza jest ochrona życia poczętego, tylko chce cichaczem przepchnąć grubsze świństwo. Co się wtedy robi? Wystawia się na pożarcie jakąś pierdółkę, byle tylko była nośna i głośna. Ludzie zrobią szum wokół pierdółki. rząd potem się z niej wycofa oczywiście, ale w międzyczasie cichaczem przejdzie groźniejsza ustawa., o której będzie cisza, bo ludzie będą zajęci nośną pierdółką.

Odpowiedz
avatar Ohboy
7 7

@Botuta: Niby pierdółka (zależy dla kogo), ale jak nie będziemy walczyć, to przepchną i jedno, i drugie. Jesteśmy między młotem a kowadłem.

Odpowiedz
avatar Armagedon
2 6

@Rzezzzznik: Głupota zabija, fakt. Dlatego zalecam żarliwą modlitwę - żeby ciebie twoja własna nie zabiła. (Zwracaj uwagę na znaczki przy nickach. Mój oznacza płeć żeńską.)

Odpowiedz
avatar Armagedon
1 1

@Botuta: Możesz to trochę rozwinąć, bo chyba nie do końca czaję? Co jest pierdółką, a coma zostać przepchnięte?

Odpowiedz
avatar Ohboy
1 1

@Armagedon: Pierdółką jest zakaz aborcji chorych płodów, ale jeszcze nie wiadomo, co - potencjalnie, rząd chce przepchnąć. Sama nie będę tutaj zgadywać, ale na razie ludzie mówią o przymusowych szczepieniach na COVID.

Odpowiedz
avatar Rzezzzznik
0 0

@Armagedon Nie widziałem, żadnych znaczków. Za pomyłkę przepraszam. Natomiast pisząc do kogoś osobowo powinno się pisać "Ciebie " wielką literą. Tego wymaga kultura. Resztę wypowiedzi zostawię bez komentarza. Pozdrawiam

Odpowiedz
avatar Armagedon
-1 3

@Ohboy: Ludzie mówią mnóstwo głupot i często znajdują wdzięcznych słuchaczy. Od początku pandemii... Najpierw były retoryczne pytania... "...a znasz kogoś kto zachorował? Przeeeestań, nie ma żadnego wirusa, to ściema jest, chiński spisek, przekupione media..." - itd. itp... Potem z kilku źródeł słyszałam, jak to przyjeżdżają do domu ludzie z sanepidu, pobierają wymazy do testów na covid, wychodzą - a próbki zostają w mieszkaniu na stole, bo zapominają ich zabrać. No i, oczywiście, po kilku dniach badany otrzymuje telefoniczną informację, że test wyszedł pozytywnie. Następnie, gdy ruszyła druga fala a śmiertelność rosła (jeszcze powoli), ruszyła też plota, jakoby szpitale proponowały rodzinom zmarłych pacjentów po 10 tysięcy, w zamian za wyrażenie zgody na sfałszowanie aktu zgonu. Znaczy - pacjent zmarł na zapalenie płuc, albo na niewydolność krążeniową, bądź sepsę - a w akcie zgonu miał mieć, że na covida. "Mojego sąsiada teścia szwagra ojca żony brat rodzony był przy tym, słyszał i widział na własne oczy, że ludzie się zgodzili i pieniądze wzięli." Chyba chodziło o to, że spiskowcy fałszują statystyki i oszukują ludzi, że na covida się umiera, a to przecież tylko niegroźna grypa. Ostatnio zaś, przeczytałam na Piekielnych, że w różnych firmach różni kierownicy, z lenistwa, zamiast pracownikom, sami se robią po piętnaście wymazów z nosa, wysyłają do sanepidu - i okazuje się, że 3/4 testów wychodzi pozytywnie. Ma to prawdopodobnie przekonać naiwnych, że testy są uj warte, nie ma co im ufać, bo - tak naprawdę - ludzie wcale nie chorują. Więc nawet jak wynik będzie pozytywny - to wcale nie znaczy, że powinni w domu siedzieć, albo maski nosić. No przecież widać, że nic im nie jest. Po cholerę te lockdowny i obostrzenia, skoro testy kłamią? Teraz znowu "ludzie" starszą przymusową szczepionką na covid, której nawet jeszcze nikt nie przetestował, nie zatwierdził, nie wyprodukował - i jeszcze długo, długo tego nie zrobi. Ale Kaczyński ruszył kompromis aborcyjny, żeby wyprowadzić ludzi na ulice, wprowadzić stan wyjątkowy i cichcem, przymusowo, zaszczepić cały naród. Jeeeezu... zlituj się nad tym krajem...

Odpowiedz
avatar Armagedon
0 2

@Rzezzzznik: A pofatygowałeś się przeczytać regulamin "Piekielnych" i ZASADY? Służę podpowiedzią. Zasady punkt 6. "6. Nie nadużywaj zwrotów grzecznościowych stosowanych w korespondencji, czyli nie pisz dużą literą: Ciebie, Cię, Pana, Pani, Ty, Tobie, On, Jemu (...)" Nie ma za co...

Odpowiedz
avatar Rzezzzznik
-1 1

@Armagedon widzę że ktoś ma kłopoty z czytaniem ze zrozumieniem. Nadużyć czegoś, a użyć raz to dwie różne rzeczy.

Odpowiedz
avatar Morog
-5 9

To że ochrona zdrowia zajmuje się nieistniejącą pandemią to wina dziennikarzy i polityków a nie jej......

Odpowiedz
avatar OSP
5 9

@Morog: Ku**a, wszędzie koronasceptycy. Was przekona do tego że covid istnieje i jest groźny chyba tylko jeśli wy na niego zachorujecie i będziecie w ciężkim stanie. Wy, albo ktoś z waszych bliskich.

Odpowiedz
avatar Ohboy
0 4

@OSP: Dokładnie, znam jednego takiego, który świetnie się bawił, chociaż kazano siedzieć w swoim domu, a dopiero teraz płacze, bo ktoś mu zachorował i jednak okazało się, że to nie jest taka zwykła choroba.

Odpowiedz
avatar the_godfather
2 6

@OSP: Nazywajmy rzeczy po imieniu. Nie koronasceptyk, tylko zwykły foliarz.

Odpowiedz
avatar OSP
3 5

@the_godfather: Jeśli mówisz o nazywaniu rzeczy po imieniu to trzeba by ich nazwać proepidemikami i idiotami.

Odpowiedz
avatar the_godfather
1 3

@OSP: Zapomniałem dopisać, że ewentualnie można użyć określenia "szur".

Odpowiedz
Udostępnij