Wielkie pozdrowienia dla Pana, który:
1. Chciał, żeby do sklepu sprowadzić mu coś nietypowego na specjalne zamówienie,
2. Po informacji, że w takim wypadku wymagamy wpłaty zaliczki, zniknął na kilka dni,
3. Pojawił się niezapowiedziany po jakimś czasie z awanturą, że towar na niego nie czeka.
O, mistrzu, naucz mnie tego profesjonalizmu, którego według ciebie tak mi brakuje!
sklepy
Mózg zostawił w domu, bo mało używany i szkoda go użytkować. Szczere wyrazy współczucia dla Autora, ze musi obcować z debilami.
Odpowiedzhttps://en.meming.world/images/en/5/5d/James_Franco_First_Time.jpg
Odpowiedz