Jakiś czas temu, ze względu na kołatanie serca miałam robione EKG.
Serce kołatało mi kilka razy dziennie, do tego czułam się słabo, więc bałam się wyniku tego badania.
Byłam umówiona trochę po znajomości bo na tego typu badanie długo się czeka, więc zostało też przeprowadzone w małej przychodni, byłam też ostatnią pacjentką.
Lekarz zostawił mnie z kilkoma ratownikami medycznymi i kazał jednemu z nich wykonać badanie.
Niby wszystko normalnie, biustonosz musiałam zdjąć, ale to norma przy tym typie badania.
Ratownik jednak przyglądał się mi z dziwnym jakby uśmieszkiem w czasie badania.
Później wychodzę, na zewnątrz czekają jego koledzy patrzący się z równie dziwnym uśmiechem w moją stronę- bo gabinet był blisko wyjścia, a godzina już późno popołudniowa i nagle słyszę taki żarcik jednego z nich " przed badaniem taka spięta, a teraz od razu widać, że weselsza".
Może miało być to śmieszne, ale jakoś mu nie wyszło..
I potem można się dziwić, że kobieta może krępować się tego typu badań przy takim seksistowskim nastawieniu, kiedy badanie powinno było zostać przeprowadzone profesjonalnie.
Całe szczęście nie trafiłam na tego typu choćby ginekologa, a wiem, że i tacy się zdarzają.
Bardzo nieprofesjonalne z ich strony, ale nawet mnie to nie dziwi. O ile kobiety zajmujące się medycyną bywają czasami nieprzyjemne, o tyle facetom zdarzają się niestety takie durne żarciki, które nikogo nie bawią :/
Odpowiedz@Ohboy: Przepraszam bardzo ale jak nikogo? ich przecież rozbawił żart ;)
Odpowiedz@juventinio: Wybaczam ;) A tak serio to niestety masz rację i pamiętam, że nastoletni chłopcy też lubią sobie tak "pożartować", tylko szkoda, że niektórym to nie mija z wiekiem...
OdpowiedzŻe na EKG się długo czeka? Ciekawe gdzie.. To jest badanie wykonywanie wszędzie od ręki
Odpowiedz@FiskSMK: Dokładnie! Poza tym, interesuje mnie, co w małej przychodni robi późnym popołudniem aż kilku ratowników medycznych? Nie powinni oni "obstawiać" ambulansów? A jeśli siedzą i się nudzą, to chyba oznacza, że - albo ludzie przestali wzywać karetki do "złamanego paznokcia", albo dyspozytorzy przestali wysyłać karetki do czegokolwiek.
Odpowiedz@FiskSMK Ale trzeba było "poprawić" dramatyzm sytuacji :) W dodatku czas oczekiwania i sposób jego skrócenia nie ma żadnego znaczenia dla głównego tematu.
Odpowiedz@FiskSMK: Zastanawiam się czy autorka nie pomyliła EKG z holterem, bo na niego się akurat czeka (ja czekałam 3 tygodnie, bo była już lista oczekujących). A to on wydaje mi się bardziej adekwatny w przypadku losowego kołatania serca.
OdpowiedzOj, coś mi się wydaje, że ty mocno przewrażliwiona jesteś. Pewnie nie masz więcej niż 19 lat. Dzisiaj są takie czasy, że każdy lekarz, ratownik, zwłaszcza zaś ginekolog, tak się boją posądzenia o molestowanie, że większość woli na zimne dmuchać. Myślę, że pan ratownik medyczny, z racji swojej pracy, więcej oglądał gołych cycków "na żywo", niż ty w całym swoim życiu. Nie widzę więc powodu, dla którego miałby ci się przypatrywać z "jakby" uśmieszkiem. A komentarz drugiego ratownika odebrałaś jako co? Sugestię, że cię pan badający przeleciał na szybko w gabinecie? Nie przesadzasz ty czasem? Bo moim zdaniem nie miał zupełnie nic złego na myśli. I zachodzę w głowę, gdzieś ty tam dostrzegła seksizm i nieprofesjonalne badanie? Jak powiadam, przewrażliwiona jesteś.
Odpowiedz@Armagedon: Wierzę, że autorka może mieć rację. Miałam styczność z jednym zboczonym, a od dwóch różnych osób słyszałam, że ratownicy mają właśnie taką cechę. Mój zboczony znajomy bez przerwy rzucał jakieś aluzje, bardzo religijnej koleżance pokazywał pornola na telefonie, w innej pracy dostał wypowiedzenie za właśnie takie niewłaściwe zachowanie w stosunku do kobiet. Inna koleżanka mówiła, że zna ratowników którzy robią sobie ranking, który więcej pielęgniarek przeleci. Też musisz wiedzieć, że często ratownicy robią studia pielęgniarskie i pracują jako pielęgniarze. Może w tej historii też byli ratownicy, którzy akurat w danej chwili pracowali jako pielęgniarze.
Odpowiedz@KuchikiRukia: Aha, czyli - rozumiem - na ratownictwo medyczne i studia pielęgniarskie idą sami "zboczeńcy", ostro napaleni na cnotliwe (i niecnotliwe) panienki? No to pewnie do seminariów duchownych - sami pedofile i pederaści?
Odpowiedz@KuchikiRukia: Zaszczurzony się w karetce przewraca...
Odpowiedz@Armagedon: Ależ skąd, tylko niestety często się słyszy o takim niestosownym zachowaniu wśród ratowników. W innych grupach zawodowych związanych z medycyną nie słyszałam, żeby to miało taką skalę. Ja akurat znam TYLKO JEDNEGO ratownika i słyszałam o takich zachowaniach u ratowników. To nie zmienia faktu, że od razu bym dała łatkę zboczeńca komuś, kto by mi powiedział, że ma taki zawód.
OdpowiedzTa historia (prawdziwa czy nie) przypomniała mi moj epizod: prawie 10 lat temu wstając w środku nocy po coś do picia zemdlałam (omdlenie ortostatyczne, czy jakos tak to sie nazywa). Upadłam tak niefortunnie, że uderzyłam się w głowę. W skrócie karetka zabrała mnie do szpitala i tam zrobili mi ekg. Na sali procz mnie był jakiś starszy mężczyzna, który chyba spał albo generalnie slabo kontaktował z rzeczywistością i pan żul. Do badania podpinaja elektrody i jak to u kobiety: piersi muszą być przy tym na wierzchu. Ja jeszcze kiepsko kontaktowałam, więc generalnie robili ze mna co chcieli i nie zareagowałam, gdy do tego badania nikt nie pomyślała zeby mnie osłonić (jesli dobrze pamiętam to chyba nie bylo parawanów ani nic innego). Nie wiem kto przy mnie stał obserwując jak pisze się wynik ale po kilku minutach uslyszalam jak dosyć zdenerwowany zjechał z gory6na dół pana żula, że ma natychmiast obrócić się twarzą do ściany, a nie wykorzystywać sytuację i gapić się na gołe piersi.
Odpowiedz