Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Wracałam od koleżanki z obrzeży miasta, autobusy jeżdżą co godzinę. Pomiędzy kabiną…

Wracałam od koleżanki z obrzeży miasta, autobusy jeżdżą co godzinę.
Pomiędzy kabiną kierowcy i 1 rzędem siedzeń a resztą autobusu są rozciągnięte taśmy.
Weszły 2 dziewczyny, kupiły karnety u kierowcy, usiadły na tych oddzielonych taśmą siedzeniach. Kierowca wyprosił je stamtąd. Dziewczyny wysiadły, chcąc wsiąść środkowymi drzwiami, ale wtedy kierowca zamknął drzwi i odjechał... Na nasze uwagi o zatrzymaniu się i wpuszczeniu dziewczyn stwierdził, że minął czas odjazdu.

kierowca autobus

by bazienka
Dodaj nowy komentarz
avatar MemoStuff
4 6

Bazienka i polskie znaki :O A historia piekielna oczywiście

Odpowiedz
avatar Trepan
4 4

Skarga napisana? Pojazdy mają monitoring...

Odpowiedz
avatar bloodcarver
5 13

Pierwsze słyszę, żeby gdziekolwiek kierowcy sprzedawali bilety mimo strefy wydzielonej z użytkowania przy kabinie. Jakie to było miasto? Co do samego odjazdu, to piekielny jest zdecydowanie nie tylko kierowca. Piekielny jest monitoring jakiemu kierowca jest poddawany i ucinanie mu premii za zbyt dużo opóźnionych odjazdów. Jeśli akurat był koniec jego okresu rozliczeniowego, a podejrzewał że takich opóźnień mógł już nazbierać trochę, to poczekanie na dziewczyny mogło być tą kroplą przepełniającą czarę, i kosztować go kilkaset złotych. Myślisz, że by mu oddały? Bo ja wątpię...

Odpowiedz
avatar Leme
4 4

@bloodcarver: Dokładnie, jaki sens ma odgradzanie strefy przy kierowcy jak można i tak tam wejść po bilet... W Krakowie po prostu nie wpuszczają przednimi drzwiami plus są taśmy, bilet można kupić tylko w automacie.

Odpowiedz
avatar twgliwice
3 3

W komunikacji miejskiej w Zawierciu kierowcy sprzedają bilety po wpuszczeniu pasażera środkowymi/tylnymi drzwiami. Po prostu podchodzi taka osoba do taśm i wyciąga ręce przez taśmy, żeby zapłacić i wziąć bilet.

Odpowiedz
avatar NeMi
2 2

Karnety? A nie bilety?

Odpowiedz
Udostępnij