Jestem gejem. Zamieściłem tu niedawno wpis, w którym skrytykowałem zachowanie tak zwanych "aktywistów LGBT". Spora część użytkowników zaczęła pluć na mnie jadem, obrażać mnie i zarzucać mi, że nie jestem gejem i zmyślam. Wiadomo, szkoda z takimi rozmawiać.
Dzisiaj natknąłęm się na coś takiego:
https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/515047-gej-mocno-o-srodowisku-lgbtdestrukcyjne-chore-z-nienawisci
Wpis innego geja, na twitterze, w którym stwierdza mniej-więcej to samo co ja. Jemu też zarzucicie, że udaje geja i mówi nieprawdę?
Wygląda na to, że sympatycy ideologii LGBT mają jeszcze jedną negatywną cechę - na niewygodną prawdę reagują agresją.
ideologia lgbt
Przyjdź z rzetelnym źródłem, to pogadamy. Ścieki prorządowe się nie liczą.
Odpowiedz@Monomotapa: Koniecznie Gazeta Wyborcza i TVN24 to są wiarygodne źródła
Odpowiedz@Monomotapa nie dość, że linkuje wpolityce to ma jeszcze nick "Pedrillo". Zapewne przypadkiem gej przyjmuje nick brzmiący jak "pedryl". :p
Odpowiedz@Morog: a ktoś o nich wspominał? Istnieją inne media oprócz wymienionych.
Odpowiedz@mg1987: Może ma na imię Piotr (Pedrillo to zdrobnienie od hiszpańskiego Pedro) albo jest miłośnikiem oper Mozarta (Pedrillo to postać sprytnego służącego z "Uprowadzenia z seraju). ;-)
Odpowiedz@minutka: A może jedno i drugie? Oh, cóż za ciekawy zbieg okoliczności!
Odpowiedz@Armagedon: ;-).
Odpowiedz@Armagedon: Albo po prostu jest masochistą i lubi być poniżany i dlatego cała ta nagonka mu nie przeszkadza.
Odpowiedz@Monomotapa: Ale jakie żródło? Żródlem jest Tweeter, tam sie wypowiadała osoba. Nawet rzeczniczka SLD Maria Żukowska odpowiedziała tej osobie że jest tylko literka "G" w LBGT, i nie mozę sie odcinac od ideologi LBGT, bo jest tam niby z racji tego kim jest na stałe przypisany. Widze ze niektórzy wietrza spiski.
Odpowiedz@Monomotapa: Tylko ze tam jest cytowana wypowiedź z tweetera. Konto istnieje kilka lat, ma imie i nazwisko. wiec widze teorie spiskowa bo nie pasuje do obrazu swiata.
Odpowiedz@minutka: A może ma teki poczucie humoru i dystans do siebie?
Odpowiedz@pasjonatpl A może to ty jesteś dzbanem i nie przyjmujesz do świadomości ze ktoś może mieć inne zdanie mimo iż zdaje się ze pasuje do jakiej linii ideowej? Nie każdy gej to lewak popierający ruch LGBT. Tak samo jak nie każdy czarny to przestępca i członek gangu. Podobnie jak nie każdy kuc to prawak itd itp. Mamy Geja przeciwko światu. Mamy Kamila Starczyka. Mamy wypowiedz jednego gościa który jest gejem nie jest konserwatystą i nienawidzi srodowiska LGBT. Mamy mija przyjaciółkę która jest bi i która swoja niechęcią do LGBT mógł aby zawstydzic nie jednego kibola. Nie patrz na świat w czarno białych barwach.
OdpowiedzCałe szczęście, że sympatycy walki z LGBT mają się dobrze i niczym nie plują https://e-legnickie.pl/wiadomosci-z-regionu/powiat-legnicki/30196-radnemu-przeszkadza-nazwa-zlobka-teczowy-zakatek?comment_id=62844
Odpowiedz@gorzejtobie: Kiedyś tęcza była tęczą. Teraz jest symbolem LGBT i działa jak płachta na byka na pewnych ludzi. Podobnie jak kiedyś sierp i młot były tylko sierpem i młotem. Podobnie jak kiedyś swastyka. Podobnie jak kiedyś przepuszczenie kobiety w drzwiach było tylko uprzejmością. Czasy się zmieniają, niektóre rzeczy zmieniają się na gorsze. Wokół LGBT powstał ogromny biznes, bo ładuje się w LGBT wielkie pieniądze. Wiele firm wspiera organizacje LGBT ciężkimi milionami dolarów bo jak tego nie zrobią to są nazywane homofobicznymi. A na mniejszą skalę jak żyć z LGBT pokazał młodzieniec który nazywa siebie Margot, jak dotąd zebrał sobie coś koło 150 000 złotych, niby na walkę o coś tam ale tak naprawdę na wygodne życie. Więc biznes się kręci i kręcić nie przestanie bo zarobić jakoś trzeba. Dlatego żadne organizacje LGBT z pierwszych stron gazet nie rozwiążą problemów środowisk LGBT. Zresztą wystarczy je spytać jakie są ich postulaty? Odpowiedź jest żenująca. Z drugiej strony są środowiska ONR ale wiesz, w tym kraju ONR nie ma nic do gadania, bo wszystkich ONRowców możesz zmieścić w trzech autobusach MZK. Tylko że organizacje LGBT i ONRowcy muszą mieć jakiś cel żeby usprawiedliwiać swoje istnienie więc jedni wskazują drugich i mówią że ci drudzy to zagrożenie. A tak naprawdę 99% ludności w Polsce nie ma najmniejszego problemu z gejami, nie jest homofobicznie nastawione.
OdpowiedzKażda grupa mniejszościowa skłaniająca się ku fanatyzmowi reaguje agresją na krytykę. Czy to geje, czy pedalarze, dowolna mniejszość sfanatyzowana będzie gryźć, pluć i drapać każdego kto wytknie im głupotę. Gdyby filateliści się zorganizowali i zaczęli domagać darmowych znaczków, czy czegoś tam to pewnie też tak by było. Taka natura mniejszości. Zwyrodniałych w szczególności.
Odpowiedz@tatapsychopata: Rozumiem, że codziennie jesteś atakowany lub słyszysz o atakach świadków jechowy czy zielonoświątkowców. Może jakieś akcje terrorystyczne wielbicieli koreańskiego popu. Te grupy się organizują w necie, czy tam w swoich kościołach. Ocenianie całych mniejszości po zachowaniu jednostek jest kiepskie.
Odpowiedz@Michail: Nie zgodzę się. Oceniam CAŁĄ mniejszość analfabetów nie zwracających uwagi na te śmieszne podkreślenia na czerwono jako debili. W ogóle człowiek nie potrafiący pisać zgodnie z zasadami ortografii i jakoś w miarę składnie to nie powinien się wychylać. Także ićstont jusz.
Odpowiedzhttp://piekielni.pl//uimages/services/piekielni/i18n/pl_PL/comments/cda0/cda075aab4198b60a7c3b80daef7644a.png
Odpowiedz@Michail: No sam widzisz. Wszystko ci podkreśla. Znaczy że nie powinieneś nic pisać. Teraz rozumiesz? A, JeHowi. HHHH.
Odpowiedz@tatapsychopata: Nie
Odpowiedz@tatapsychopata Darmowych znaczków...
OdpowiedzPrzy zalewie płatnych postów/komentarzy przez pro lub anty rządowych trolli wybacz, ale ciężko w coś uwierzyć. Dodatkowo na tym portalu duża część 'minusujących' po prostu nie chce polityki - jest wiele innych miejsc gdzie można o niej porozmawiać.
Odpowiedz@Michail: Dokładnie. Większość tych "historii" opartych na polityce to nic innego jak twierdzenie, że piekielne jest to, że ktoś ma inne zdanie niż autor.
Odpowiedzwiesz że jak powtórzysz jeszcze z 20 razy "jestem gejem" to naprawdę zaczną ci się podobać twoi koledzy z onr-u?
Odpowiedz@Pixi: Ciekawsze, czy o się zacznie podobać im?
OdpowiedzA ja chciałabym poznać histrię Twojego loginu.
Odpowiedzogarnij sobie typa Gej przeciwko swiatu ten to dopiero jest popiertolony
Odpowiedz@bazienka a czemu popiertolony? Akurat go czytuję i mnie to ciekawi.
Odpowiedz@GoogleMnieGryzie: bo ma inne zdanie niż bazienka
Odpowiedz@bazienka: Waldemar Krysiak jest świetny. Podziwiam go i szanuję.
OdpowiedzNazywanie "prawdą" (wygodną lub nie) swoich opinii, świadczy o ogromnym ego (niezależnie od sprawy i strony sporu).
OdpowiedzA dlaczego nazywasz społeczność ideologią? Romów też będziesz nazywać ideologią? Niby gej a powtarza pisowską propagandę nienawiści. Pamiętaj, że PiS ma Ciebie w dupie. Nieważne, że jesteś przeciwko "ideologii". Jesteś faktycznie gejem? To idź do miejsca oznaczonego strefą wolną od LGBT i powiedz, że jesteś gejem, ale nie jesteś zwolennikiem LGBT. Zobacz, czy Cię obsłużą.
Odpowiedz@Poluck sprawdzałaś czemu to środowisko jest nazywane ideologia? Czy po prostu tak z nudów się bulwersujesz od chwili kiedy o tym usłyszałem bez sprawdzenia przyczyn takiego nazewnictwa?
OdpowiedzJako wiarygodne źródło podajesz propagandowego szmatławca. Krytykujesz LGBT (słusznie), ale nie przeszkadza ci ONR czy inne organizacje głoszące hasła typu "zakaz pedałowania" czy "j...ć pedalstwo" (swoją drogą to ciekawe, że to działo się w trakcie obchodów rocznicy Powstania Warszawskiego, a ten człowiek, mający się za prawdziwego patriotę, krzyczał dokładnie to samo, co ci, z którymi walczyli powstańcy), nie przeszkadza ci, jak prezydent mówi w trakcie swojej kampanii, że LGBT to większe zagrożenie niż komunizm czy nazizm razem wzięte (czyli myszą mieć na koncie co najmniej pół miliarda ofiar, a w mediach nic; dobrze się z tym kryją), nie przeszkadzają ci plakaty sugerujące, że jesteś pedofilem. I piszesz, że nigdy nie ukrywałeś się ze swoją orientacją, a mimo to nigdy nie miałeś żadnych problemów z tego powodu. Nigdy nikt nic ci nie powiedział. Żadnych docinków, nikomu na żadnej imprezie nic się nie wymsknęło po pijaku, ani jednej chamskiej uwagi. Tylko ci aktywiści LGBT się narzucali. I ty się dziwisz, że cię minusują i twierdzą, że piszesz bzdury. Ja popełniłem dużo mniejsze wykroczenie, bo do kościoła nie chodziłem. Nawet nie próbuję zliczyć wszystkich prób "nawracania", zwłaszcza po pijaku, jak komuś się włączył "moralista". Każdy, kogo znam, a jakoś wychodził poza ogólnie przyjęty schemat, miał w życiu takie sytuacje. A to na ogół były w sumie pierdoły, np. jakieś nietypowe zainteresowania. A ty jesteś gejem, czyli odchylenie od normy o 180 stopni i nigdy nic takiego cię nie spotkało, chociaż nigdy się nie kryłeś ze swoją orientacją. Jasne.
Odpowiedz@pasjonatpl: Wyobraź sobie, że dwoje dzieci obrzuca się kupą. Jedno z nich znasz/jest Ci bliskie i w związku z tym krytykujesz jego zachowanie. Czy to z automatu oznacza, że pochwalasz zachowanie drugiego dziecka? Czy każdy, kto wypowiada się negtywnie na temat pijanych kierowców musi dodać "ale jakby co, złodziei też nie lubię" aby być wiarygodnym? Co to w ogóle jest za popier* myślenie, że jeśli dwie bandy robią z siebie pośmiewisko to już każdy musi popierać jednych albo drugich?
Odpowiedz@KoparkaApokalipsy: Przeczytaj ze zrozumieniem, a potem komentuj. Czy ja napisałem coś o popieraniu jednych albo drugich. Napisałem, że słusznie krytykuje LGBT, ale jego historie, jak to nigdy nie krył się ze swoją orientacją i mimo to nie miał żadnych nieprzyjemności, nie słyszał jakichś chamskich docinków, i nie przeszkadza mu to, że "prawdziwi patrioci" przypinają mu łatkę pedofila, po prostu się kupy nie trzymają.
Odpowiedz@pasjonatpl: to może jednak Ty przeczytasz swój komentarz i go zrozumiesz?
Odpowiedz@pasjonatpl: Pod historią o piekielnych rowerzystach też wyrażasz takie zdziwienie, że autorowi nie przeszkadzają piekielni kierowcy i piesi? Znowu usiłujesz wmawiać, że jak ktoś ma inne doświadczenia niż Ty to na pewno kłamie. Zrozum, że ludzie obracają się w różnym towarzystwie, wywodzą się z różnych środowisk i mają różną wrażliwość. Ja żyję na kocią łapą i nie rozważam pytań od znajomych i rodziny "kiedy ślub" w kategorii chamskich uwag, docinków czy prześladowań. A mam znajomych, którzy już pojawienie się tematu ślubów i wesel w towarzystwie traktują jak złośliwości skierowane w ich stronę. "A ty jesteś gejem, czyli odchylenie od normy o 180 stopni" - prawie każdy jest od jakiejś normy odchylony o 180 stopni. I co w związku z tym? Jak obracasz się w normalnym środowisku to nawet jak ktoś ma o Twoich preferencjach, nawykach czy hobby niepochlebne zdanie (zakładając, że nikogo tym nie krzywdzisz) to nie Cię z tego powodu nie będzie atakować. Kiedyś kumplowałam się z dziewczyną z towarzystwa "artystycznego". Swoje zdanie na temat zwyczajów jej znajomych miałam, ale powstrzymywałam się od krytycznych uwag, choć oni od moich "norm" odstawali o 180 stopni. Zresztą, choć nie twierdzę, że osoby homoseksualne mają tak różowo, jak twierdzi autor, to widzę ciekawość zależność przynajmniej wśród moich homoseksualnych znajomych - większość nigdy nie narzekała na prześladowania, wyzwiska czy cokolwiek - może ich spotykały, ale jakoś przez X lat znajomości nie mieli potrzeby o tym opowiadać. Tylko dwie dziewczyny, lesbijki, często żaliły się, że wszyscy na około coś do nich mają, bo są lesbijkami. Dziwnym trafem obie były paskudnie wredne i głównie tym zrażały do siebie wszystkich na około. Ludzie posiadający jakąś cechę, przez którą społeczeństwo traktuje ich jak upośledzonych (w negatywnym sensie, gnojac ich i się od nich odcinając, jak i w pozytywnym sensie, otaczając opieką, pomagając i wstawiajac się za ich prawami) zawsze wcześniej czy później zaczną tego używać jako karty przetargowej. Vide czarni w USA, tzw uchodźcy w EU (w Polsce może tego nie widać, ale w Niemczech stwierdzenie "jestem uchodźcą" to taki magiczny klucz).
Odpowiedz@digi51: ja tylko - w kwestii doświadczeń - dodam jedno. Mieliśmy kiedyś w pracy dwóch gejów. Jeden z nich był zwykłym, równym gościem, drugi typem rzadko spotykanej mendy. Ten sam zespół, te same poglądy, te same twarze. Geja-mendę zaocznie traktowaliśmy tak, jak na to zasłużył i rzeczywiście wsród wielu innych leciały niecenzuralne uwagi dotyczące jego lóżkowych preferencji. Spoko geja nikt się nie czepiał. Nie mówi, że to było dobre, uzasadnione, na poziomie, dojrzałe. Mówię tylko, że ludzkie emocje nie są logiczne i czasami "ten napęd od roweru" mówi się o kimś, kogo się nie lubi jako człowieka i kto zupełnie przy okazji nie jest hetero.
Odpowiedz@digi51: Jasne, że doświadczenia mogą być różne, ale sam autor pisze, że nigdy nie miał żadnych problemów związanych ze swoją orientacją, nigdy nie spotkało go nic nieprzyjemnego czy nie zetknął się z brakiem tolerancji, tylko został napadnięty przez aktywistę LGBT. Jakoś dziwnym trafem wpisuje się to w narrację aktualnego rządu, który tworzy propagandę tak toporną, że nawet w PRL by to nie przeszło. I wg tej propagandy istnieją właśnie tacy porządni homoseksualiści, co to przeszkadza im LGBT, ale narracja tworzona przez drugą stronę jest ok. Taki gej-widmo, co to podobno gdzieś istnieje, ale nikt go nie widział, prócz "dziennikarzy" (czyt. propagandystów) z wpolityce.pl. Także wiarygodność tego użytkownika stoi pod dużym znakiem zapytania.
Odpowiedz@pasjonatpl: a co, jeśli w TVP powiedzą, że trawa jest zielona?
Odpowiedz@pasjonatpl: mam identyczne odczucia co do autora historii jak Ty. Trollisko z PiS jak nic, dziwię się, że ludzie łykają te jego historyjki... I żeby nie było, domyślam się, że jakaś część homoseksualistów niekoniecznie popiera działania organizacji działających pod szyldem LGBT. Po prostu nie wierzę w narrację, w której rzekomy gej pisze takie bzdury jak ten troll tutaj.
OdpowiedzJapier... Ludzie, Wy tak na poważnie? Naprawdę nie jesteście w stanie uwierzyć, że istnieją osoby nieheteroseksualne, które nie popierają wandalizmu i obrażania cudzych uczuć? Jeśli tak, to znaczy, że już przegraliśmy. Cała moja nadzieja była do tej pory w tym, że nikt poza małą garstką babć co nigdy z rodzinnej wsi nie wyjechały i nie mają innej telewizji niż TVP nie wierzy, iż agresywni agitatorzy naprawdę reprezentują mniejszości seksualne. Cała nadzieja była w tym, że Polacy wiedzą, rozumieją, że nie to nie my, że te indywidua nie mówią naszym głosem. Jeśli jednak tak wiele osób - sądząc po komentarzach - nie wierzy w szczerość tego typu wpisów to znaczy, że oni wygrali, a my - zwykli, spokojni nieheteroseksualni ludzie chcący tolerancją zasłużyć na tolerancję i szacunkiem na szacunek - przegraliśmy.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 sierpnia 2020 o 11:58
@KoparkaApokalipsy: niszczenie samochodu / baneru na którym jest napisane, że jesteś pedofilem to żaden wandalizm, sorry.
Odpowiedz@justangela: niszczenie cudzej własności w celu innym, niż ratowanie życia/zdrowia to wandalizm, kropka. Poza tym sprawa Margot to nie jedyny wybryk tęczowych oszołomów. Mocno przesadzają już od kilku lat, roszcząc sobie prawo do decydowania, co kogo może boleć, obrażać i poniżać.
Odpowiedz@KoparkaApokalipsy: wybacz, nie zgadzam się z tym. Mamy w naszym pięknym kraju wstrętny klimat dla mniejszości seksualnych, gdzie władza / jej media / cześć kościoła jasno ten klimat popiera. W mojej ocenie nie można bez końca bezkarnie obrażać ludzi z powodu orientacji seksualnej i wcale się nie dziwię, że Ci ludzie po prostu mają dość. Zaszczuci, gnojeni w końcu zaczęli się stawiać, co innego mają robić? Czekać aż ktoś obozy dla nich ponownie otworzy? Bo Kościół już zabiera się za otwieranie "punktów nawrócenia" dla homoseksualistów. Nie można tolerować nietolerancji, taki paradoks.
Odpowiedz@justangela: po pierwsze, jeśli chodzi o szczucie i gnojenie, tęczowe lobby (nie mowie "mniejszości seksualne", bo ci ludzie nie mają z nami nic wspólnego) nie pozostaje dłużne, a po drugie usprawiedliwianie własnego chamstwa cudzym to absolutnie najgorszy, najmniej skuteczny i najmniej etyczny sposób na osiągnięcie pozytywnych zmian.
Odpowiedz@KoparkaApokalipsy: sorry, ponownie się nie zgodzę. Jakoś nie słyszałam, aby organizacje LGBT nawoływały do otwarcia obozów zagłady dla katolików (a katolikom to się zdarzało), nie słyszałam o hasłach typu "katolicy to zaraza", nikt z LGBT nie otwiera punktów nawrócenia, aby przekonać osoby heteroseksualne do zmiany orientacji. O jakim więc oddawaniu mówisz? Narrację mamy bardzo anty LGBT, popieraną przez rząd, media rządowe itp. Nie widzę tu żadnej symetrii, widzę za to szczucie przez stronę rządową i jej podobne.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 września 2020 o 8:56
To w końcu jest to ideologia czy nie?
Odpowiedz@krzychum4: Zależy kogo pytasz. ;)
Odpowiedz@krzychum4: I tak i nie. Zależy od kontekstu wypowiedzi. Akronim LGBT można rozumieć na kilka sposobów. Współcześnie dorobił się chyba 3 znaczeń (przynajmniej ja tyle znam). Dwa z nich dotyczą grupy ludzi, ale ostatnie z nich - skrajnego sposobu myślenia, które ma wszystkie znamiona ideologii. Tak więc jeśli słyszysz o "ideologii LGBT", to dotyczy to sposobu myślenia, a nie człowieka (lub grupy ludzi). I z tego, co obserwuję, reprezentanci tej ideologii już dawno nie walczą o dobro osób nieheteroseksualnych.
Odpowiedz@kartezjusz2009: problem w tym, że rząd mówiąc o ideologii i tak ma na myśli wszystkie 3 znaczenia a chowa to za cwanym nazewnictwem.
OdpowiedzAdamczyk, skasuj konto. Widać, że jesteś typowym propagandowym trollem. Żadnego komentarza, jedyne twoje historyjki to "jestem gejem ale...". Naprawdę jest to nudne. Myślałem, że chociaż piekielni nie biorą udziału w tej głupocie pro i antyrządowej, już demoty, joe i inne rozrywkowe serwisy są tym przelane, teraz na piekielnych się zaczyna to pojawiać. Co tak usilnie próbujecie przykryć? W PRL też tworzyło się wrogów, żeby obywatele nie dowiedzieli się o jakimś po żadnym problemie. To, że gospodarka upada wiemy, że dziura budżetowa jest już bez dna też wiemy, że deficyt jest kilkunastokrotnie większy niż zakładaliśmy również. Co tak usilnie trolle starają się przykryć? Marsze, parady, wojenki obywatelskie były zawsze, Wy tylko wyciągaliście jakiegoś wroga przed wyborami. Czyżby się jakieś przedterminowe zbliżały czy co?
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 września 2020 o 11:21
Aktywiści obydwu stron są bardziej podobni do siebie nawzajem niż do umiarkowanych zwolenników idei, których rzekomo bronią. Wcale nie dziwi, że normalni ludzie odcinaja się od nich bo jedynym efektem ich działań jest zniechęcanie ogółu społeczeństwa do obydwu postaw.
OdpowiedzKretyn, jak Ci z PiS-u. Naprawdę wystarczy wpisać w google te 4 literki, żeby się douczyć co to znaczy. LGBT to nie żadna ideologia wbrew temu, co twierdzą miłościwie nam niedouczeni panujący. To geje, lesbijki, biseksualiści i transseksualiści. Więc z definicji nie da się być gejem i nie być LGBT. Poza tym nieheteroseksualność jest jedyną cechą wspólną tych ludzi. Każdy z nich ma własne poglądy i własną opinię. Fakt, ze zrozumiałych względów więcej osób LGBT ma poglądy lewicowe, ale to nie znaczy, że nie zdarzają się ludzie o innych poglądach. To nie PiS, żeby wszyscy musieli powtarzać po prezesie. Pomijając już fakt, że autor zupełnie nie rozumie idei tego portalu, bo to miejsce do opowiadania piekielnych historii, a nie kopiowania głupawych artykułów z reżimowych pisemek, a historii tu nie ma żadnej.
OdpowiedzJak dla mnie możesz być transpłciowym, aseksualnym gejem, tym bardziej potępiam fakt, że nie próbujesz zrozumieć, gdzie się znajdujemy jako społeczeństwo i srasz do własnego gniazda, zamiast walczyć o lepsze jutro dla mniejszości seksualnych w tym kraju. Tu nie ma symetrii, to że osobom LGBT+ nie podoba się to, co mówisz i wyrażają to w dosadny sposób nijak ma się do tego, że cała ta grupa jest ofiarą politycznej nagonki, a także społecznej nienawiści od dziesiątek lat. Nadto Polska jest jednym z niewielu krajów UE, gdzie osoby homoseksualne nadal nie mogą nawet sformalizować swojego związku - do końca życia jako obcy ludzie. Więc jak mówię, jasne, że możesz być gejem, są przecież nawet geje, którzy sami aktywnie uczestniczą w negowaniu i tłamszeniu własnej tożsamości, promują bestialskie "terapie" konwersyjne, upokarzają siebie i innych. Ich orientacja nie zmienia faktu, że nie mają racji, a ich postępowanie jest po prostu szkodliwe, mimo że mogą nie mieć takiej świadomości.
Odpowiedz