Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Przeczytałam o problemach meldunkowych i sobie przypomniałam moje problemy. Mam albo chyba…

Przeczytałam o problemach meldunkowych i sobie przypomniałam moje problemy. Mam albo chyba miałam stały meldunek w miejscowości gdzie się urodziłam i gdzie mieszkałam z rodzicami.
Od kilku lat mieszkam za granicą, mam swoją rodzinę i trzeba było się w końcu wymeldować.
Okazało się, że rodzice nie mogą powiedzieć, że tam nie mieszkam, bo każdy może sobie tak powiedzieć. Musiałam wysłać jakiś dowód na to, że mieszkam gdzie indziej. Najśmieszniejsze było to, że mogła być to nawet "umowa zlecenie", która nie jest umową na stałe i pozwala na pracowanie przez 3 miesiące i nie jest to jakaś wiążącą umową.
Przecież zawsze mogli mnie wymeldować, ja mogłabym wrócić za 3 miesiące, a kto by sprawdził, że wróciłam i mieszkam u rodziców? Nikt. Taki mały absurd.

Życie

by ~AerieGloris
Dodaj nowy komentarz
avatar Balbina
1 3

Niestety,ale nawet główny najemca albo własciciel nie może pójść do urzędu i Cię tak od sobie wymeldować. Sa procedury.Jeżeli nie możesz sama to rodzice mogli wystąpić o wymeldowanie Cię z urzędu. Do potwierdzenia Twojej nieobecności mogą być powołani swiadkowie wskazani przez rodziców.Np sąsiedzi.

Odpowiedz
avatar anulla89
0 0

@Balbina: Dokładnie. W taki sposób moi rodzice (główni najemcy) wymeldowywali mojego brata, który mieszkał w tym czasie w Anglii. Poszli do urzędu, złożyli papier, i poświadczyli, że brat tyla a tyle czasu nie mieszka w miejscu zameldowania. Najbliższsi sąsiedzi w razie co też dali rodzicom takie potwierdzeniena piśmie. Urząd miał podobno pytać jeszcze innych sąsiadów, ale czy ktokolwiek był o cokolwiek pytany nie wiem. Aczkolwiek nie wydaje mi się, bo sprawa była szybciutko załatwiona.

Odpowiedz
avatar Balbina
0 0

@anulla89: Byłam swiadkiem w sprawie o wymeldowanie byłego męza mojej koleżanki.Awanturyjący się alkoholik.Po rozwodzie miał jej prośby w d... a że był na papierze jako współnajemca w komunalce więc była bezradna.Jak jej kamienicę przeznaczono do remontu to zaproponowano w zamian TBS.A że gnój poszedłby razem z nią z zameldowaniem to się spięła i napisała pismo.Byłam na tą okoliczność przesłuchiwana jak i jej sasiadka.Się udało.

Odpowiedz
Udostępnij