Uprzedzając: piszę o sytuacji sprzed pandemii.
W bloku obok mieszka Pan Iksiński. Pan Iksiński ma psa marki (na oko) rottweiler.
Ów pies potrzebuje się wybierać, co jest w pełni zrozumiałe.
25 metrów od bloku Pana Iksińskiego znajdują się nieużytki porośnięte łąką, gdzie, poza pisarzami, człowieka nie uświadczysz.
15 metrów od bloku Pana Iksińskiego (w drugą stronę) usytuowany jest oblegany przez większość dzieci z osiedla plac zabaw.
Zgadnijcie, które z tych miejsc Pan Iksiński uważa za idealny wybieg dla psa.
Cóż, zawsze to 10 metrów w jedną stronę krócej, prawda?
osiedle
Wybierać? Pisarzami? Na pewno to chciałeś napisać?
Odpowiedz@Bubu2016: Rottweiler musi się wybrać na spotkanie autorskie z pisarzami. Czego nie rozumiesz?
OdpowiedzA co? Dzieci sieroty? Żaden z rodziców nie interweniował? Widocznie rodzicom dzieci są potrzebne tylko i wyłącznie do pobierania 500+ z naszych podatków. A jak psinka któregoś z milusińskich okaleczy, to dopiero będzie krzyk i lament.
Odpowiedz