Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Dworzec PKS w moim rodzinnym mieście, policja stojąca tuż przy nim. Widzę…

Dworzec PKS w moim rodzinnym mieście, policja stojąca tuż przy nim.
Widzę jak w pewnym momencie podjeżdzają na jego drugi koniec żeby wstawić mandat grupce młodzieży wychodzącej ze sklepu i otwierającej (może ze dwa?) piwa.
Dumni z siebie policjanci wracają na swoje miejsce i stoją dalej obserwując komu by tu można było mandat wstawić.
Ja i koleżanka stoimy sobie i czekamy na autobus, jest już ciemno bo była to późna jesień, więc i dni krótkie.
Oprócz nas i radiowozu nie ma już nikogo na całym dworcu. Nagle nadchodzi on- Pan Piekielny o wyglądzie rodem z zakładu karnego- przypakowany, tatuaże i te sprawy.

Najpierw proponuje nam kawę, odmawiamy. Po kilku nieudanych próbach staje się coraz bardziej nachalny, przynosi nam kawę kupioną z automatu mimo naszej odmowy. Proponuje podwózkę. Nie zgadzamy się. Nie odpuszcza. Policja nic, choć mówimy głośno żeby sobie poszedł. W końcu zaczyna jedną z nas ciągnąć za ramię mówiąc "no choooodź i dalej niecenzuralne słowo". Policja dalej nic. Do czasu, kiedy koleżanka nie wytrzymuje, sama woła do radiowozu żeby nam pomóc. W tym momencie Piekielny Amant odpuszcza rzucając w naszą stronę słowa, których znowu nie zacytuję. Policja dalej nic. Na szczęście nadjeżdza autobus i wsiadamy, dopiero wtedy czułyśmy się bezpiecznie.

Ale panowie policjanci mogą być z siebie dumni, w końcu mandatu za piwko kupione przez młodzież nie mogli przegapić. Nie to żebym popierała picie alkoholu przez nastolatków, jednak zastanawiam się, czy zdążyliby zareagować gdyby ktoś taki np. wciągnął dziewczynę do samochodu.

by konto usunięte
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Tolek
11 11

Wielka szkoda, ze nie zapisałyście numeru radiowozu,godziny zdarzenia i nie poinformowałyście nas gdzie taka dzielna policja funkcjonuje.

Odpowiedz
avatar bazienka
7 7

a skarga poszla? dobrze miec nr boczny patrolu i nr rejestracyjny, ale powinna wystarczyc informacja o miejscu, dacie i godzinie zdarzenia

Odpowiedz
avatar tomcat13101976
3 3

Damianie . Już ich tak nie broń . Uważasz że tak trudno odróżnić zaloty natrętnego chama od sprzeczki znajomych?Jeśli mają z tym problem to niech zmienią robotę.Ale u nich to norma.Wielokrotnie byłem świadkiem takich sytuacji.Po co się narażać?Lepiej sćignąć gówniarzy.

Odpowiedz
avatar szafa
1 1

Może znajomy jakiś panów policjantów

Odpowiedz
Udostępnij