Stereotypy nie biorą się znikąd.
Dzisiejszy poranek. Po drodze do garażu idę ze śmieciami. Naprzeciwko jedzie mała srebrna osobówka. Ale coś dziwnie hałasuje, patrzę a tu przednia opona totalny flak. Macham kobiecie aby się zatrzymała. Mimo małej prędkości, udało się jej dopiero parę metrów za mną.
Cofam i patrzę jak przez ok 15s szuka na tablicy przycisku, aby uchylić okno. Kiedy udała się jej tak sztuka, mówię że ma flaka i musi napompować teraz, bo zanim dojedzie na stację to felga potnie oponę.
Kobieta patrzyła na mnie trochę z przestrachem, trochę z niezrozumieniem co mówię.
Machnąłem ręką i poszedłem. Ja powiedziałem, zrobi co zechcę.
Wyrzuciłem śmieci i widzę, że jednak wjeżdża między garaże. Idę do swojego i widzę, że wysiadła i gdzieś dzwoni. Podszedłem, patrzę i pokazuję, że musi wymienić na zapasowe koło, bo to ma uszkodzoną już felgę. Pod kołpakami wyraźnie widać wygięcia na 1,5 do 2cm.
Pytam się jeszcze czemu jechała przecież to chałasuje i czuć nakierownicy.
Ona mówi, że nic nie słyszała, a tylko trochę, ciężko się obracała kierownica.
No dobra idę, bo też do pracy muszę zdążyć. Wyciągam auto i widzę, że do kobiety podjeżdża inny pojazd. Również kierowany przez kobietę i również niesprawny. Jedno światło nie działa, a drugie świeci koszmarnie mocno, jakby na długich była.
Co robi kobieta z pierwszego? Wsiada do auta i odjeżdżają! Zostawiając tamto auto, blokujące wyjazd z dwóch garaży.
Tak jak mówiłem: stereotypy nie biorą się znikąd
osiedle
Jak to jest ze jak facet nie umie jeździć to ocenia się tylko tego faceta, ale jak kobieta nie umie jeździć to wszystkie dostają za nią po głowie? Stereotypy biorą się z szufladkowania ludzi, a nie z tego że tamta kobieta nie umie jeździć więc i ja nie umiem.
Odpowiedz@RedLizard: No własnie z takich sytuacji biorą się stereotypy. Wsiadając do auta powinno się wiedzieć co do czego służy. Wymiana koła nie jest obowiązkowa do zdania egzaminu na prawojazdy. A z drugiej strony ,w pewnych modelach samochodów , nie jest to łatwa i oczywista sprawa. Ale zastawianie wyjazdu z DWÓCH garaży to dowód na kompletną głupotę i bezmyślność.
Odpowiedz@Tolek:Tak z ciekawości. A jak by zastawiła TYLKO JEDEN to byłaby tylko głupia czy tylko bezmyślna?
Odpowiedz@Tolek: To chyba Ty nie zrozumiałeś mojego komentarza. W którym miejscu bronię tej pani? Jak najbardziej uważam że jej brak wiedzy i niedbałość jest godny pożałowania, również jej koleżanka stwarza zagrożenie źle ustawionymi światłami. Ja odniosłam się do sposobu myślenia autora historii, który usprawiedliwia istnienie stereotypów faktem że spotkał dwie kobiety które nie umieją jeździć. W takim razie czemu tak ochoczo nie powtarza stereotypu że mężczyźni nie umieją jeździć, przecież też na pewno spotkał jakichś którzy nie potrafią. Przyczyna tych stereotypów tkwi w głowie i w tym jakim osądom łatwiej ulegamy.
Odpowiedz@RedLizard: Wiesz jaka wg mnie, jest różnica między kobietą i mężczyzną za kierownicą? Mężczyzna często jeździ brawurowo, zwłaszcza kierowcy BMW czy Audi. Kobiety zaś, mimo wieloletniej praktyki, ciągle sprawiają wrażenie, że brakuje im umiejętności. Mają problem z wyjazdem z podporządkowanej, problem z dynamicznym ruszaniem ze świateł itp. Prawie wszystkie sytuacje, gdzie musiałem uciekać autem, aby uniknąć kolizji, wskutek dziwnego manewru, to kierowcą była kobieta.
OdpowiedzStereotypy nie biorą się znikąd. Kolejny facet, który okazał się totalnym analfabetą: "chałasuje", "nakierownicy"...
Odpowiedz@miyu123: typowa baba, nie ma rzeczowych argumentów, to przyczepi się ortografii (lub inny rodzaj ad personam).
Odpowiedz@krogulec: chłopcze, ty to miałeś rzeczowe argumenty i w hist. i w komentarzach.
Odpowiedz@miyu123: tak jak mówiłem, kończą się argumenty to zaczynają się ataki ad personam. To już dawno zauważyłem. Zawsze, ale to zawsze, gdy różowy ma problem w dyskusji, to atakuje przeciwnika. Nie odnosi się do meritum, ale ataki ad personam. Tak ciekawości, popatrzyłem na komentarza jakie produkujesz. Zawsze narzekasz i masz do kogoś pretensje. Typowe zachowanie trolla
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 czerwca 2020 o 6:37
Uff, dobrze, że to były baby. Jakby to byli faceci nie miał byś o czym pisać, no bo przecież każdy (facet) może się zapomnieć, nie pomyśleć lub mieć gorszy dzień.
OdpowiedzCzyli jak ja widzialam glownie facetow, ktorzy parkuja jak barany w roznych dziwnych miejscach blokujac przejazd to moge mowic, ze wszyscy faceci jezdza zle? Historia piekielna ale brak muslenia w czasie jazdy/parkowania nie ma plci...
OdpowiedzByłam przeciwniczką wrzucania mizoginów i tępych analfabetów do jednego worka, ale patrząc na ortografię w historii, widzę, że stereotypy nie biorą się znikąd.
OdpowiedzEee tam, kiepski click bait. W dodatku boomer bait. Hurr durr baby nie umiejom jezdzic, hurr durr chopy to krole. Zieeew.
Odpowiedz