Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Piekielny kraj nasz, piekielny rząd... Niestety w ostatnim dniu lutego, firma zewnętrzna…

Piekielny kraj nasz, piekielny rząd...

Niestety w ostatnim dniu lutego, firma zewnętrzna świadcząca usługi dla fioletowego operatora, postanowiła się pozbyć części konsultantów, niestety w tym mnie, z uwagi na wymianę zasobow ludzkich na kolejnych naiwniaków liczących na kokosy...

Nie zdążyłam nawet zacząć się rozglądać za nowym pracodawcą, ledwo wyrobiłam się z rejestracją w PUP, a tu już pozamykali wszytko i epidemia. Tu uaktywnia się piekielność aparatu państwowego. Co tydzień nowe ograniczenia spowodowały praktyczne uwięzienie mnie i mojego 6-letniego syna w domu. Dzieciom do żadnego sklepu wejść nie wolno, nie wspominając o placach zabaw. Gdyby nie wyskakujące w trybie loteryjnym terminy dostaw z Tesco, tydzień temu pojawiłyby się problemy z aprowizacją. Zapasy właśnie wtedy zaczęły się kończyć. Oczywiście żadne z nas nie jest chore. Dziś mamy 25 kwietnia, w izolacji jesteśmy od 12 marca, koniec nastąpi prawdopodobnie równo za miesiac...

Jak to się może skończyć? Nie wiadomo do końca. Biorąc pod uwagę najgorszy scenariusz, zakładający zamknięte przedszkole w wakacje, szukać pracy będę mogła dopiero od września...
Niedługo poprzez przytłoczenie sytuacją, wrócą zapewne obiawy zaleczonej nerwicy i depresji...
Oczywiście zasiłek z ZUSu mi nie przysługuje, bo zwolnili mnie tydzień przed tym cyrkiem... Mamy jeszcze oszczędności, ale czort wie, na jak długo wystarczą. Tak to pozostaje nam się utrzymywać za 1124 zł miesięcznie... A mówią, że rząd wspiera rodziny... Z tego wnioskuję, że samotna matka z jednym dzieckiem wg rządu rodziną nie jest...

Fajnie wiedzieć...

Łódź

by niki1990
Dodaj nowy komentarz
avatar Zunrin
2 18

Dobra... Raz - z dzieciakiem można iść do sklepu. Dwa - co za problem zostawić na chwilę 6-latka i pójść samemu?

Odpowiedz
avatar Lapis
11 13

@Kitkowa: a mnie nie wywalono z 4 latką.

Odpowiedz
avatar AnitaBlake
11 11

@Kitkowa: mnie tez nigdy nie wywalono a bylam z roczna i 3latka xD Z dziecmi mozna chodzic do sklepu. Co do zostawienia. Zalezy od dziecka i czy sklep jest daleko, jak pod domem to te 15-30minut nie zaszkodzi.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
8 16

@Zunrin: Prawo zabrania zostawiania samego dziecka poniżej 7 roku życia, a dwa widziałes kolejki? U nas było czekania na przynajmniej godzinę. Inna sprawa, ze chodzić do sklepów z dzieckiem można. A trzecia sprawa to masz zasiłek, 500+ i alimenty, czego jeszcze od państwa oczekuje Autorka?

Odpowiedz
avatar niki1990
-5 19

@Zunrin: widać, że nie masz dzieci. 6latka?samego w domu? I po powrocie co zastanę? Dymiące zgliszcza i ruinę, albo sobie coś zrobi. A siedzieć pójdę ja, bo do 7 roku życia, jak dzieciak sobie zrobi krzywdę, to rodziców po sądach ciągają

Odpowiedz
avatar niki1990
2 4

@maat_: wolałabym mieć pracę szczerze mówiąc

Odpowiedz
avatar Ohboy
12 14

@maat_: Kolejki zależą od godziny, w której się pójdzie. Kobieta nie pracuje, ma cały dzień na to, aby zrobić zakupy. To nie jest problem. Przez cały okres trwania epidemii raz mi się zdarzyło czekać, bo akurat poszłam w szczytowej godzinie. @niki1990 zależy od dzieciaka, mnie na przykład spokojnie można było zostawić, więc nie dramatyzuj i nie generalizuj.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 kwietnia 2020 o 23:48

avatar Saszka999
12 16

@niki1990: Ja też wolałbym, żebyś miała pracę. A jeszcze bardziej wolałbym, żebyś mogła przeżyć dwa-trzy miesiące bez pracy. A jeszcze bardziej wolałbym, żebyś nie musiała pisać takich postów. A jeszcze jeszcze jeszcze bardziej wolałbym, żeby gamoństwo wzięło w końcu odpowiedzialność za siebie. I wiem, co mówię...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 6

@Ohboy: nie wyskakuje mi z dramatyzowaniem, bo po pierwsze opowiadanie o dzieciach w kategoriach: moja mama mi mówiła, że ja to to czy tamto jest po prostu smieszne, a po drugie jasno napisałam Ci jakie jest prawo. Chyba nie bardzo rozumiesz jakie są konsekwencje. Kolejna sprawa toto, ze u mnie kolejki zniknęły dopiero niedawno jeszcze tydzien temu byly od otwarcia do zamknievoe sklepow. Widac zalezy gdzie kto mieszka

Odpowiedz
avatar konto usunięte
7 7

@niki1990: kazdy woli miec prace, ale Ty narzekasz że za mało dostajesz od panstwa, a może zamiast tego dogadaj się z ojcem dziecka by wsparl was większa kwotą

Odpowiedz
avatar ananonda
10 10

@niki1990 , absolutnie się nie zgadzam że stwierdzeniem, że większość dzieci jest obecnie nadpobudliwa. Owszem, dzieci mają dużo energii, ale jeśli dziecko jest nadpobudliwe, jest to jakieś odstępstwo od normy. Oczywiście, nie namawiam do zostawienia sześciolatka w domu. Jeśli jedyny sklep w Twojej okolicy ma jakąś dziwną politykę i dzieci tam mają wstęp wzbroniony (co jest dla mnie co najmniej dziwne), to pozostają faktycznie zakupy przez internet. Z drugiej strony, chyba coś poszło nie tak, skoro nie masz nikogo na tyle zaprzyjaźnionego, by mieć z kim zostawić na chwilę dziecko. Może warto to przemyśleć? Różne sytuacje mogą nastąpić i dobrze jest mieć blisko kogoś, kto na chwilę się zajmie dzieckiem. Jeśli chodzi o zmuszanie przedsiębiorców do zatrudniania konkretnej grupy społecznej, to aż ciężko to skomentować. Załóż własną firmę i zatrudniaj tam same samotne matki, jeśli taka Twoja wola, ale może zrozum, że osoby, które nie są samotnymi matkami też muszą pracować, jeść, opłacać czynsz.

Odpowiedz
avatar Painkiler
14 14

@niki1990: Zmuszanie przedsiębiorców do zatrudniania priorytetowo samotnych maDek? "Bo mie sie należy i gunwo ci do tego".

Odpowiedz
avatar Etincelle
15 15

@niki1990: zmuszać przedsiębiorców do zatrudniania samotnych matek w trybie priorytetowym? Z jakiej racji? Po pierwsze, jako przedsiębiorca życzyłabym sobie mieć prawo do zatrudnienia najlepszego wg mnie kandydata. Bycie samotną matką w żaden sposób nie zwiększa Twojej wartości jako pracownika w stosunku do innych. Jeżeli już - zmniejsza, bo taka samotna matka pójdzie na zwolnienie w przypadku choroby swojej i choroby dziecka. Po co to komu, jeśli można tego uniknąć? Po drugie, gdybym szukała pracy, nie uważałabym, że jako potencjalny pracownik jestem mniej warta od innej pani tylko dlatego, że ta ma dziecko i rozstała się z ojcem. Dziecko to efekt Twoich decyzji. Dlaczego chcesz, żeby konsekwencje ponosili przedsiębiorcy i inni szukający pracy? Czasem mam wrażenie, że ja dłużej rozważam kupno psa niż niektórzy - posiadanie dziecka.

Odpowiedz
avatar Ohboy
2 6

@maat_: Mama nic mi nie mówiła, po prostu pamiętam ten okres, ale to nie było nawet do Ciebie, tylko do niki1990, więc zluzuj. A przepisy prawne nie są tutaj ważne, bo chodziło o robienie ZE WSZYSTKICH dzieci w tym wieku małych potworów, które wszystko rozwalą, jak zostaną same na 20 minut.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
3 5

@Ohboy: ja też nie wiem co nagle sie stało, że ludzie sie trzesa jak trzeba zostawić 6 latka na chwile w domu, nie mowie cały dzień bo wiadomo, że wszystkich potrzeb sobie nie zapewni, chociaz przygrzac obiad w mikrofali i napic sie soku da rade. Jestem z pokolenia dzieci z kluczykiem na szyi i to bylo moim zdaniemiem przegiecie w druga strone, Jamialam mame zawsze w domu to zostawiala mnie w domu na chwil, poszla szybko na zakupy czy pracowala w ogrodzie. W tym czasie czytalam ksiazke albo sie bawilam i cieszylam sie z wolnosci :) nie wiem co sie porobilo, że dzieci szescioletnie sa traktowane jak trzylatki.

Odpowiedz
avatar AnitaBlake
4 4

@niki1990: mam dwoje dzieci. Jestem przeciw 500+,a tym bardziej przeciw zmuszaniu pracodawcy do np zatrudniania matek lub po rowno kobiet i mezczyzn. Pracodawca powinien zatrudniac tych co wg niego nadaja sie na dane stanowisko. Sama zdaje sobie sprawe ze jestem poniekad balastem dla mojego pracodawcy, licze ze sie wykaze teraz po powrocie. Na szczescie duze firmy, z duzym obrotem nie zwalniaja tak bo np u nas pracownice ze tak powiem wymieniaja sie macierzynskimi, a ci co chxa wiecej zarabiac zmieniaja prace i tak to sie kreci. Wspolczuje ze stracilas prace w takim okresie, tak niestety bywa. Przetrwaj i sie podnies. Jakos musisz dac rade. Brutalne ale prawdziwe

Odpowiedz
avatar konto usunięte
7 7

@niki1990: Że co? a niby dlaczego państwo ma mnie przedsiębiorcę zmuszać do zatrudnienia ciebie w pierwszej kolejności?! Oszalałas? Skąd tak absurdalny pomysł by ZMUSZAĆ mnie kogo mam zatrudniać w swoim biznesie. To jeszcze bardziej absurdalny pomysł niż parytety, których jestem zagorzałą przeciwniczką. Liczą się kompetencje i zaangażowanie a nie genitalia czy fakt posiadania dziecka z nieodpowiednim człowiekiem. Dlaczego to ja mam ponosić konsekwencje Twoich życiowych wyborów. ABSURD

Odpowiedz
avatar Takako
6 6

@niki1990: pracodawca ma Cię zatrudnić żebyś od razu wzięła opiekę na dziecko?? Bo przecież z obcą osobą go nie zostawisz...

Odpowiedz
avatar Daro7777
6 6

@niki1990: Jak by Ci pomógł przymus zatrudnienia samotnej matki, skoro Ty nie masz z kim zostawić dziecka na godzinę, żeby wyjść samej do sklepu? Co zrobisz? Weźmiesz sześciolatka ze sobą?

Odpowiedz
avatar marcelka
4 4

@niki1990: "Ja narzekam, że państwo nie pomaga, np zmuszając przedsiębiorców do zatrudniania samotnych matek w trybie priorytetowym" - ten komentarz powinien wygrać internety...

Odpowiedz
avatar marcelka
2 4

@niki1990: a merytorycznie: w pracy/rekrutacji do pracy powinny się przede wszystkim liczyć kompetencje + zaangażowanie (czyli to, co ktoś umie + to, czego jest się skłonny nauczyć, w dalszej perspektywie - jak będzie wypełniał obowiązki), a nie to, czy ktoś ma dziecko, psa, kota czy pasikonika. po drugie sytuacja, w której jesteśmy, w dużej mierze wynika z wcześniejszych decyzji. oczywiście, są rzeczy niespodziewane - choroba, wypadki, śmierć - ale nawet do tych niespodziewanych w pewnym stopniu rozsądny człowiek jest się w stanie przygotować. nie zawsze wszystko się układa tak, jak planujemy, ale dlatego warto mieć plan A, plan B i C. współczuję utraty pracy, i w tej sytuacji faktycznie jest Ci pewnie ciężko, ale postawa roszczeniowa to jest droga donikąd. i to "zmusić przedsiębiorców" - przedsiębiorcy to ludzie. Ludzie, którzy kiedyś podjęli określone decyzje, często ryzykowne, którzy niekiedy poświęcili mnóstwo czasu i wysiłku, żeby mieć własną firmę, i jak już to im w miarę działa, to powinni być "w nagrodę" "zmuszeni" do filantropii? to na tej zasadzie skoro Ty masz gdzie mieszkać, a jakiś pan Zenek jest bezdomny, to Państwo powinno Cię zmusić do przyjęcia pana Zenka pod swój dach. <fuck_logic>

Odpowiedz
avatar Samoyed
1 3

@niki1990: Ze co? Zmuszanie przedsiebiorcow do zatrudniania samotnych matek? W dupie ci sie nie przewrocilo? A bezdzietni single jesc nie musza i pracy nie potrzebuja? Oni nie dostaja pincetplusa i nie maja alimentow od dawcy.

Odpowiedz
avatar AnitaBlake
7 11

@starajedza: wiesz, prawie cala polska powariowala xD ludzie panikuja o wszystko.... Strach sie bac.... ludzi

Odpowiedz
avatar starajedza
13 13

@niki1990: to czego narzekasz, jak nie masz potrzeby?

Odpowiedz
avatar Kamaiou
-2 8

@starajedza: bo siedząc w domu z dzieckiem przez zamknięte przedszkola i szkoły nie ma szansy na znalezienie pracy.

Odpowiedz
avatar starajedza
3 5

@Kamaiou: a po co jej praca, skoro nie ma potrzeby wychodzenia?

Odpowiedz
avatar niki1990
0 0

@starajedza: ale ani ja ani młody powietrzem nie żyjemy

Odpowiedz
avatar Ohboy
8 14

@Teressita90: Zgony, które są podawane, dotyczą tylko koronawirusa. Większość krajów wprowadziła podobne ograniczenia, więc przestań się pluć, że Polska taka zła. A też mowa tu o krajach, które już zmagały się chociażby z SARS, więc chyba wiedzą lepiej, niż Ty czy nawet rząd Szwecji, jak należy postępować.

Odpowiedz
avatar Saszka999
13 13

@Teressita90: A swoją drogą - to jest zabawne, Szwecja - socjalistyczny raj dla nierobów - poucza Polskę odnośnie "piniądza na patolę"... I w dodatku ma nawet rację... ;-)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
7 7

@Teressita90: co ty bredzisz? Szwecja jest mistrzem świata w socjalu na patole

Odpowiedz
avatar digi51
13 13

@Teressita90: Doprawdy bardzo zabawne są zbulwersowane wypowiedzi osób mieszkających na "zachodzie" na temat polskiego 500+. Przecież w tych krajach socjal wspiera wspaniałych młodych, odpowiedzialnych, wykształconych rodziców, a w Polsce dzieci ma tylko patologia. Pytanie, do której grupy zaliczają się ci, którzy ochoczo kasują zachodni socjal i dlaczego będąc tak cudownymi ludźmi musieli uciekać zagranicę?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-3 3

@Ohboy: większość krajów nie ma ograniczeń jak w Polsce. Mało tego, ostatnie badania holenderskie pokazały, że dzieci w zasadzie nie chorują i nie przenoszą i w związku z tym luzują przepisy odnośnie najmłodszych dzieci (żłobków/przedszkoli). Ogólnie w większości krajów sytuacja zaczyna się normować i wykresy zaczynają spłaszczać. U nas, w porównaniu do reszty, jest niewspółmiernie mało przypadków, a tendencja jest ciągle rosnąca. Tak duże odstępstwo każe przypuszczać duże przekłamanie polskich danych.

Odpowiedz
avatar Samoyed
-2 2

@maat_: Ale ich na to stac. A jak ich stac, to niech sobie nawet te banknoty zwijaja w trabke i wyrzucaja z pociagu. Gorzej jak kogos nie stac, a placeniem za patoli z cudzej, w zasadzie nieustniejacej faktycznie kasy, kupuja sobie glosy przy wyborach.

Odpowiedz
avatar aegerita
7 19

Cyrk, powiadasz... No tak, ludzie umierający w szpitalach z pewnością mają ubaw. Pielęgniarki trzymające umierających za ręce, lekarze wypisujący akty zgonu i rodziny chorych to już w ogóle organizują imprezy. Ale nic, najważniejsze że Ty i bombelek jesteście "oczywiście zdrowi", i że zamknięto plac zabaw. Skoro 1124zł nie jest wsparciem, to najwyraźniej nie powinnaś tego dostawać, i tyle.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
3 3

@aegerita " i rodziny chorych to już w ogóle organizują imprezy. " To się stypa nazywa ;)

Odpowiedz
avatar Aniela
6 6

Jak sobie wyobrażasz pomoc samotnym matkom? One są jakoś lepsze niż rodzice 2+1 czy 2+2? Utrata pracy i brak środków do życia to tragedia niezależnie od posiadanego partnera/dzieci/wieku. Samotni rodzicemają więcej punktów w dostaniu się do publicznego żłobka. W tym momencie to właśnie rodzina 2+ ma większy problem z zapewnieniem dziecku opieki na czas pracy. Poza tym gdyby dawali każdemu w tym momencie 2-3 tysie na rękę to Państwo już by dawno padło. Nie załamuj się tylko szukaj pracy bo czekanie do września nic nie da. W sklepach typu biedronka lidl dalej jest nabór pracowników. Dodatkowo na umowe zlecenie można się załapać jako pomoc porządkowa w większych sklepach jak już dzieci będą mogły iść do placówek opiekuńczych.

Odpowiedz
avatar niki1990
-4 4

@Aniela: aktualnie niestety wchodzi w grę tylko praca zdalna. A nawet jak w końcu wróci normalność, to godziny 7-15.30 i to też tylko od poniedziałku do piątku. W weekendy i popołudniami przedszkola państwowe nie pracują

Odpowiedz
avatar AnitaBlake
3 3

@niki1990: a nie do 17/18? Zwykle sa jeszcze swietlice ba ktorych mozna dziecko zostawic. To przyznam ze masz bardzo beznadziejna sytuacje skoro nie masz rodziny ani znajomych, no kogos kto pomoze w opiece...

Odpowiedz
avatar Lapis
5 5

@niki1990: ale wymagania :D to odpada praktycznie wszytko poza pracą zmianową gdzie można wymusić na pracodawcy pracę na tylko jednej zmianie, bo miejsca gdzie się pracuje jednozmianowo zaczynają zwykle o 8-10.

Odpowiedz
avatar crash_burn
4 6

@niki1990: WOOOW, ale lista wymagań, praca zdalna a potem w określonych godzinach i tylko pn-pt. I płacz, że mało dają. Może nikt Ci tego nie powiedział, ale cały świat się do Ciebie nie dostosuje tylko dlatego, że jesteś matką i TOBIE ma być dobrze. I szczerze, Twoja postawa roszczeniowa sprawia, że coraz więcej osób ma negatywny stosunek do samotnych matek, ba nawet Ty je określasz jako roszczeniowe Karyny. Wg mnie jesteś jedną z nich. I osobiście uważam, że i tak masz większą pomoc niż przeciętny człowiek, który albo dzieci nie ma, albo wychowuje je z partnerem. Stare porzekadło mówi, jak się chce - to się znajdzie sposób, a jak nie - to powód. Wymagasz od wszystkich tylko nie od siebie i przestań oczekiwać, że coś Ci się należy tylko z tytułu posiadania dziecka..

Odpowiedz
avatar marcelka
4 4

@niki1990: wymagania... teraz tylko praca zdalna, potem 7-15:30, no "i frytki do tego"; cały świat ma się dostosować, bo masz dziecko? i po co przedszkole dla 6-latka? Skoro i tak zakładasz, że normalną prace podejmiesz jak "wróci normalność", no to raczej nie w ciągu najbliższych miesiąca czy dwóch, raczej myślimy o jesieni; a 6-letnie dziecko kwalifikuje się do zerówki w szkole, a nawet do I klasy. Co daje większe pole manewru, jeśli chodzi o godziny pracy.

Odpowiedz
avatar eulaliapstryk
5 5

@marcelka: No ja nie wiem, jak będzie ze szkołą i przedszkolem, skoro "młody z nikim obcym nie zostanie"...

Odpowiedz
avatar niki1990
-1 1

@marcelka: właśnie się nie kwalifikuje do szkoły, bo od września idzie do zerówki dopiero

Odpowiedz
Udostępnij