Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Mieszkam sobie za granicą w mieście Piekło. Całkiem niedaleko od Piekła znajduje…

Mieszkam sobie za granicą w mieście Piekło. Całkiem niedaleko od Piekła znajduje się Piekiełko, gdzie mieszka bardzo dużo naszych rodaków.

Pewna Dobra Pani(DP) postanowiła pomóc Panu Piekielnemu(PP) zebrać pieniądze na bardzo pilną operację. PP miał zbiórkę na pewnym tutejszym portalu przeznaczonym właśnie do takich celów. DP nie wiedziała jednak, że to już była chyba druga zbiórka na tą samą operację. Na prawdę bardzo dużo się napracowała, zorganizowała imprezę charytatywną, teatrzyk dla dzieci, sprzedaż różnego rodzaju fantów i uzbierała całkiem sporą sumę,którą oczywiście przekazała PP. Jakoś chwilę po tym jak PP otrzymał te pieniądze wyszło na jaw, że on wcale tej operacji nie potrzebuje, a zebrane pieniądze przeznacza na swoje prywatne cele np. zakup nowego telewizora.

Piekiełko nie jest duże i Polonia zna się nawzajem. Bardzo dużo naszych rodaków znało PP i wiedziało na co idą pieniądze ze zbiórki, znali również DP ponieważ DP organizowała przeróżne wydarzenia charytatywne. Czy nasi rodacy poinformowali DP na PP co zbiera pieniądze? Nie. Zaczęli ją wyśmiewać oraz pisać jej niemiłe wiadomości, że pomaga oszustowi. Dostawała nawet pogróżki, a ludzie na ulicy udawali, że jej nie znają. DP postanowiła już nigdy więcej nie organizować pomocy dla innych i wyprowadzić się do innego miasta.

Sami oceńcie kto jest piekielny.

by SuperKot
Dodaj nowy komentarz
avatar digi51
-2 16

Skoro pisali jej niemiłe wiadomości, że ponga oszustowi to chyba raczej jej poinformowali.

Odpowiedz
avatar Ohboy
11 15

@digi51: Brzmi tak, jakby wysyłali jej wiadomości PO czasie, jak już zbiórka się odbyła.

Odpowiedz
avatar digi51
1 11

@Ohboy: Ja jednak odebrałam to tak, że autor ma pretensje, że polonia zamiast ją normalnie poinformować, zaczęła od razu z grubej rury, bardziej by mi to pasowało to środowiska polonijnego niż spokojne przyglądanie się zbiórce na oszusta. Jak obserwuję czasem jakieś strony polonijne na fb, to klękajcie narody, z jednego zdania robi gównoburza na 200-300 komentarzy, także... Szkoda, że brak precyzji w opisie autora.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
13 15

kto jest piekielny, a kto naiwnie głupi? ludzie, czy serio żyliście pod kamieniem przez ostatnią dekadę? pożyczanie poważnej gotówki ludziom, z którymi od x lat nie mieliście kontaktu lub zbiórka pieniędzy dla osób, bez uprzedniego sprawdzenia? serio? teraz nie tylko ta kobieta poczuła się oszukana i pewnie więcej nie pomoże nikomu, ale też ludzie, którzy dali "jej" kasę -co pewnie wyjdzie, skoro to mała społeczność.

Odpowiedz
avatar katem
2 12

@kudlata111: Nie obrażaj wilków.

Odpowiedz
avatar Etincelle
8 10

A bez tego "sami oceńcie", nikt by nie odważył się na posiadanie własnego zdania? :D

Odpowiedz
avatar pasjonatpl
2 4

To miał być komentarz do innej historii i przez pomyłkę zamieściłem go tutaj, a teraz nie mogę usunąć. W Indiach policja karze osoby łamiące kwarantannę, bijąc bambusowymi kijami albo zmuszając do robienia pompek, przysiadów itp. W międzyczasie muszą powtarzać: "Jesteśmy wrogami społeczeństwa". Co prawda, zastosowanie takich środków jest niehumanitarne, ale sprawcy na długo by to zapamiętali i raczej unikali powtórki z rozrywki.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 marca 2020 o 13:07

avatar maranocna
3 5

Moim zdaniem to ta pani przede wszystkim powinna była się upewnić, czy wpłaty trafią we właściwe miejsce. Wzięła na siebie odpowiedzialność za cudze pieniądze, nie może być tak, że skoro miała dobre intencje, to myśleć o tym co robi już nie musiała. A tak to księżniczka się fochnęła, bo przez własną głupotę zmarnowała pieniądze innych ludzi i pewnie nawet nie przeprosiła darczyńców. Jak chcesz pomagać, ale nie radzisz sobie z tak dużą odpowiedzialnością, to lepiej zostań przy zwykłym wolontariacie.

Odpowiedz
avatar Trepan
0 2

Wraca jak bumerang kawał o inspekcji w piekle jak kotła z Polakami nie pilnował żaden diabeł. Kolejny raz nie chce mi się go klepać, zwłaszcza, że chyba wszyscy znają już.

Odpowiedz
Udostępnij