Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Wszyscy trąbią o Koronie. Dodam coś i ja.Rzad planuje obniżyć zusy, składki…

Wszyscy trąbią o Koronie. Dodam coś i ja.Rzad planuje obniżyć zusy, składki i podatki. Gminy obniżają czynsze przedsiębiorcom.Banki odraczają spłaty kredytów. Prawie każdy coś dostaje, każdy oprócz "Kowalskiego". Rodzice, którzy pójdą na zasiłek opiekuńczy będą mieli obniżone pensje,wielu z nas nie zarobi nic.. Czy ktoś pomyślał o tych ludziach? Z czego oni zapłacą rachunki? Ciekawe co na to np: Energa, PGNiG i inne tym podobne. Czy obniżą nam rachunki, żebyśmy nie zadłużyli się po pachy bo nie będzie z czego płacić? Dla mnie to piekielne.

Korona

by Kitty24
Dodaj nowy komentarz
avatar Diabelska
12 14

@Kitty24: Bez przedsiębiorcy Kowalski nie będzie miał gdzie pracować, bo ten przedsiębiorca jednak zatrudnia ludzi. Do budżetówki wszyscy się nie zmieszczą. Z podatków i składek przedsiębiorcy oraz Kowalskiego rząd finansuje edukację dzieci, drogi, ochronę ( nie służbę) zdrowia i inne. Naczynia połączone. A i rząd nie ma własnych pieniędzy, to wszystko idzie z naszych podatków. A pakiet osłonowy to w większości odroczenia, nie zwolnienia z danin i podatków.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 marca 2020 o 23:50

avatar rodzynek2
2 2

@Diabelska: Masz rację chociaż każdy powinien być trochę bardziej wyrozumiały, np. nie robić problemów jeżeli ktoś spóźni się z opłatą rachunków. Czy to przedsiębiorca, czy zwykły Kowalski. Słyszałem, że banki mają również zawiesić spłaty rat od zwykłych Kowalskich, dlatego, między innymi otrzymują wsparcie płynnościowe od NBP.

Odpowiedz
avatar Kitty24
-3 5

@Diabelska: nie każę Enerdze dać "mi" prądu w prezencie na dwa miesiące. Proszę aby przy opóźnieniu w spłacie, nie wyłączała prądu i nie dawała kar...

Odpowiedz
avatar poller
20 20

Nie śledzę zbyt dokładnie doniesień, ale czy Kowalski nie płaci ZUSu, podatków, rat kredytu, itp? Wiem, że część z tego przelewa za niego pracodawca i tych pieniędzy się nie widzi na oczy, ale to są pieniądze Kowalskiego. Zasiłek opiekuńczy dostanie? Dostanie. Czego Kowalski oczekuje? Że w czasie pandemii ucierpią wszyscy oprócz niego? Że za łaskawe niewychodzenie z domu i siedzenie na dupie (albo ignorowanie zaleceń) dostanie dodatkową premię? Wszyscy jeszcze mocno odczujemy skutki tych wydarzeń. To jest pewne. Nie jest tylko pewne z której strony.

Odpowiedz
avatar bazienka
-1 5

@poller: a Kowalski zatrudniony na zlecenie? na pensje ze stawka godzinowa w zamknietych miejscach ( np. gastronomii)? on nie dostanie "postojowego"

Odpowiedz
avatar poller
3 3

@bazienka: Zgadza się. Ten nie dostanie. Szczerze współczuję każdemu, kto jest w tej sytuacji :/ Oby ich było jak najmniej.

Odpowiedz
avatar Ohboy
13 17

A jak ci pracodawca splajtuje, to kto da ci pensję? Nikt. Ciesz się, że cokolwiek robią. Wydatki osób, o których mówisz, a które też dają pracę wielu osobom, są o wiele większe niż twoje. Jak nie masz żadnych oszczędności, to to jest dopiero problem.

Odpowiedz
avatar Kitty24
-2 6

@Ohboy: gadasz o przyczynie a ja szukam rozwiązania dla skutków.

Odpowiedz
avatar Face15372
14 18

"Daj" to jakaś choroba XXI wieku? Skoro rodzice zdecydowali się na dzieci, to chyba potrafią zapewnić byt rodzinie i mają coś na czarną godzinę i nieprzewidziane sytuacje? Nie? - no to "daj!" przecież "muszą dać", a Ty nie musisz być odpowiedzialnym, zapobiegawczym rodzicem.

Odpowiedz
avatar SirCastic
5 7

@Kitty24: Zwyczajnie dojrzały, przewidujący i odpowiedzialny, to jest dla ciebie oznaka nadzwyczajnej zajebistości? Selekcja naturalna pęka ze śmiechu...

Odpowiedz
avatar SirCastic
9 9

@Kitty24: Co rozumiesz przez "zgnoić i wypier.."? Że bankrutujący przedsiębiorca dostanie ZUS na raty czy przedłużenie terminu podatku od nieruchomości, a "Kowalski, któremu nie poszło w życiu" niby nic nie dostaje bo za komunalne mieszkanie i tak od lat nie płaci? Że zazwyczaj pracująca matka, nagle pilnująca dzieci dostanie zasiłek opiekuńczy, a niepracująca tipsiara nie dostanie? Że pracujący ojciec jak dostanie koronawirusa dostanie 80% zasiłek z L4, a bezrobotnemu żonobijowi L4 nie ma od czego wystawić.. Na razie, ci co na zasiłkach siedzą w domu to najmniej po kieszeni dostali i najmniej się ich tryb życia wywrócił, gdzie tu zgnojenie??

Odpowiedz
avatar digi51
18 20

WTF, a czego Ty byś chciała, dostać zasiłek, zostać w domu i jeszcze dostać normalną pensję za niechodzenie do pracy? Na głowę upadłaś?

Odpowiedz
avatar digi51
8 8

@Kitty24: aha, nie upadłaś na głowę, tylko zwyczajnie jesteś najdalikatniej mówiąc krótkowzroczna. Obniżona pensja i zasiłek opiekuńczy to i tak bardzo dobre rozwiązanie dla osób, które nie mogą pracować że względi na zamknięte żłobki i przedszkola, a sama obniżona pensja jest lepsza od zwolnienia z powodu braku zajęcia w niektórych branżach. To powiedz, dla ciebie sprawiedliwe byłoby, że pracodawca musi Ci płacić 100% nie generując przychodu i np. W ogóle nie wykonujesz żadnej pracy, bo jej zwyczajnie nie ma? Naprawdę wydaje Ci się, że obnizone koszta prowadzenia działalności pomaga pracodawcy na tyle, że stać go na płacenie 100% pensji, tracąc po kilkadziesiąt tysięcy miesięcznie? Masz lepsze rozwiązanie? To idź do Morawa albo Dudeła i zaproponuj. Aha, rozwiązanie typu "państwo ma mi zapłacić pensje, bo nie mam z czego zapłacić rachunków to nie rozwiązanie". Jak sobie radzisz to się martw o siebie i swoją rodzinę, a nie o tych, którzy żyli z dnia na dzień i nie mają nawet oszczędności, żeby przeżyć 2-3 miesiące. (Będzie) mądry Polak po szkodzie.

Odpowiedz
avatar digi51
8 10

@Kitty24: to są jakieś marginalne przypadki i wbrew pozorom takie osoby są bardziej przezorne i starają się coś odkładać na czarną godzinę niż bananowcy, którzy 3 razy w roku jeżdżą do ciepłych krajów i kupują szmaty, na które ich ledwo stać. Po drugie jeszcze nikt nie powiedział, że nie wejdzie w życie jakieś rozwiązanie właśnie w przypadku, gdy ktoś będzie miał problem z opłaceniem rachunków, to jeszcze świeża sytuacja, na pierwszej linii frontu stoją jednak pracodawcy. Ja, wyobraź sobie, oprócz martwienia się o "swoją dupę" zaproponowałam już doraźną pomoc materialną kilku osobom z mojego otoczenia, które mogą mieć teraz problemy finansowe i najmniejsze szanse na wsparcie. Proponuję, abyś zrobiła to samo, bo to jest prawdziwa empatia a nie darcie japy, że państwo ma ci coś dać albo załatwić.

Odpowiedz
avatar rodzynek2
5 5

@Kitty24: Dzieci mają ojców, którzy powinni płacić alimenty. Przecież, przynajmniej do czasu rozpoczęcia epidemii, albo ojciec płacił alimenty albo ściągał je komornik. Jeżeli ojciec nie żyje dzieci mają rentę z ZUSu. Zresztą w radio słyszałem, i niech mnie ktoś poprawi, jeżeli się mylę, rząd obiecał, ale nie wiem, czy w końcu sejm uchwalił, że: -Rząd ma finansować 60-75% pensji firmie, która bezie musiała wysłać pracowników na kwarantannę, czy pracę zdalną. -Pełna wypłata za urlop opiekuńczy dla dzieci do lat 10, na czas zamknięcia szkól i przedszkoli. I nie to żebym bronił rządu, bo i tak g*no pomagają, a to są co najwyżej przechwałki i ochłapy. Tak, każdy powinien się przede wszystkim umieć sam o siebie zadbać. Każdy, a w szczególności samotna matka powinna mieć jakieś oszczędności na okoliczność utraty pracy w normalnych, nie epidemiologicznych, warunkach. Przecież nie może podeprzeć się zarobkami męża/partnera na czas poszukiwania pracy i tu powinna skorzystać z tych oszczędności.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 marca 2020 o 12:28

avatar Kitty24
-3 5

@rodzynek2: masz rację, jak najbardziej. Gorzej jak nie ma z czego zaoszczędzić..

Odpowiedz
avatar digi51
1 5

@Kitty24: Idąc Twoim tokiem myślenia piekielne jest to, że jak epidemia dotarła do Europy to rząd nie ogłosił natychmiast pomocy dla przedsiębiorców, bo przecież wtedy też było "tu i teraz". Siejesz panikę. Jestem przekonana, że jeśli dojdzie do sytuacji, że ktoś nie zapłaci rachunku z powodu zmniejszenia dochodu w związku z epidemią to dostanie bufor czasowy, aby te rachunki opłacić w późniejszym terminie i założę się, że nawet regulacje rządowe byłyby tu zbędne. Nie obchodzi Cię gdybanie, a co robisz w tym momencie? Gdybasz sobie, że komuś prąd odetną jak nie zapłaci rachunku. Skup się na tym, co sama możesz zrobić, skoro jesteś taką bohaterką, a nie walczysz tu o jakichś mitycznych "Kowalskich".

Odpowiedz
avatar SirCastic
1 5

@Kitty24: Tia... czyli niech rząd da biednemu, uczciwemu Kowalskiemu kupę kasy, tylko że co z tego, skoro za internet nie zapłacisz - bo zbankrutował operator, za prąd nie zapłacisz - bo pozwalniali techników i nie ma kto naprawiać usterek w sieci, a na szynkę ci nagle nie starczy kasy, bo hurtownie zamknęli i możesz kupować tylko po znajomości od bambra za ciężkie pieniądze.. i wtedy będzie "ale jak to?!" Oto takto.

Odpowiedz
avatar niemoja
4 6

@Kitty24: Pracując na etacie dostaje (co najmniej ) minimalną krajową + alimenty na dwoje dzieci, plus 500+ na dwoje. To jest netto: 1920 + 1000 + 800 (alimenty), co razem daje 3700 zł. Chcesz powiedzieć, że nie da się z tego cokolwiek przyoszczędzić czy mieć odłożone parę zł na czarna godzinę?

Odpowiedz
avatar Kitty24
-4 4

@niemoja: nic tylko się cieszyć. Nie każdy ma tak "dobrą" sytuację jak ty...

Odpowiedz
Udostępnij