Zostałam zbesztana za parkowanie. Prawidłowe zresztą. Zaparkowałam, wysiadłam i usłyszałam że "przecież tu by się jeszcze jeden samochód zmieścił! ".
Dodam że obok było kolejne puste miejsce, a ja stałam równo w swoich liniach.
Parkujesz jak doopek - źle. Parkujesz prawidłowo - źle?
Parking pod stonką