Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Widziałem tu ostatnio dużo historii o "laniu", mnie nikt nie lał, ale…

Widziałem tu ostatnio dużo historii o "laniu", mnie nikt nie lał, ale znam kilka osób które były "lane" i w rozmowach na ten temat zawsze wychodziła jedna rzecz, a mianowicie; "lanie" nikogo nigdy nie nauczyło nic prócz łgania i oszukiwania.

Według mnie człowiek który "leje" swoje dziecko jest tchórzem, tchórzem i głupcem, któremu brak siły, inteligencji i odwagi by usiąść i spokojnie wytłumaczyć, wyjaśnić dziecku że jego zachowanie jest złe i nie powinno tak robić, "lanie" to pójście na łatwiznę, dziecko już tego przy nas nie zrobi i będzie "grzeczne" jednak co zrobi gdy się odwrócimy? albo gdy wyrośnie na tyle by się bronić? bo ma przecież prawo się bronić... "lejąc" dziecko pokazujemy mu także że gdy coś źle zrobi to nie może do nas przyjść i o tym powiedzieć ponieważ jeśli uznamy że było to "złe" to ono dostanie "lanie", a przez to dziecko z czasem przestanie uznawać rodzica za gwarant swojego bezpieczeństwa i podporę, ale za zagrożenie i będzie za wszelką cenę próbowało się od niego odciąć i starać się ze wszystkim radzić sobie samemu, nawet jeśli to przerasta jego siły...

Nie umiem pisać, więc przepraszam z góry za chaotyczność powyższego tekstu.

by ~PKK
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
-4 18

Ten temat już się staje nudny. Dzieci dzieciom nie równe: jednemu raz powiesz i zrozumie, a innemu i 1000 razy nie wystarczy. Dla przykładu np. Japońskie dzieci bywają karane fizycznie zarówno w szkole, jak i domu, a uznawane są za jedne z najbardziej posłusznych i spokojnych.

Odpowiedz
avatar Yksisarvinen
4 6

@miyu123: Widać, że temat był wałkowany za mało. "Posłuszne i spokojne" dziecko nie oznacza, że jest dobrze wychowywane.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-2 2

@Yksisarvinen: mam wymieniać x innych cech, by ci udowodnić, że uważam,iż Japończycy bardzo dobrze wychowują swoje dzieci?

Odpowiedz
avatar digi51
4 16

Fantastyczna historia z mnóstwem zwrotów akcji... Pomijąc nudnawe już wspomnienia o biciu przez rodziców, to mamy jeszcze tych, którzy uważają, że ich opinia jest tak ważna, że aż muszą z niej robić osobną historię.

Odpowiedz
avatar ILLogic
7 13

Najbardziej piekielne w historii jest to, że autor woli przepraszać za to jak pisze, zamiast przeczytać własny tekst i przeredagować go, żeby był bardziej czytelny.

Odpowiedz
avatar Ichigo1221
-1 3

@Shi: Niezależnie od "chaotyczności" pisania, można chyba przeczytać własny tekst i zauważyć, że słowo "lanie" powtarza się jak nazwa własna, bez choćby próby zastąpienia synonimem. Jakby autor przejrzał to, co napisał, tekst byłby bogatszy.

Odpowiedz
avatar wormsik
-1 1

@ILLogic:W przypadku autora szkoła zakładam że przebyta, język ojczysty wypada mieć opanowany - umiejętność pisania ze zrozumieniem to nie jest wyższy poziom zaawansowania tylko podstawa. A przynajmniej optymistycznie tak zakładam.

Odpowiedz
avatar Jorn
1 3

Dlaczego komentarz zamieszczasz jako oddzielną historię?

Odpowiedz

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 24 lutego 2020 o 9:32

Udostępnij