Moja kolejna ciekawa rozmowa z "numerem nieznanym". Zazwyczaj takich nie odbieram, ale akurat czekałam na telefon z banku, w którym zamówiłam pewną usługę, więc kiedy zauważyłam te dwa słowa na wyświetlaczu, odebrałam.
[P]an: Dzień dobry, tu Jan Kowalski z banku X (ja czekałam na telefon z Y, w X co prawda też mam konto, ale akurat to takie awaryjne, z którego na co dzień nie korzystam, a z którego uparcie dzwonią i ciągle coś oferują).
[J]a (z natury uprzejma, wyrozumiała dla cudzej pracy): Słucham? Proszę tylko powiedzieć, czy dzwoni pan w sprawie tego ubezpieczenia, bo wczoraj już ktoś od państwa do mnie dzwonił i mówiłam, że nie jestem zainteresowana.
[P] Witam panią, chciałabym poinformować, że nasza rozmowa jest nagrywana, czy wyraża pani na to zgodę?
[J] Proszę pana, ale proszę mi tylko powiedzieć, czy chodzi o ubezpieczenie, bo jeśli tak, to proszę się nie fatygować, bo ja już znam sprawę i podziękuję.
[P] Uhm, ale jestem zobowiązany uzyskać pani zgodę na nagrywanie naszej rozmowy, w celu bezpieczeństwa.
[J] Ale już wczoraj ktoś do mnie dzwonił, proszę tylko powiedzieć...
[P] Wyraża pani zgodę?
[J] Tak, wyrażam zgodę na nagrywanie rozmowy.
[P] Dobrze, dziękuję, a zatem zaproponuję pani pakiet ubezpieczeń konta od kradzieży karty....
bank internetowy
Próbowałam edytować historię, ale nie mogę, zamiast niej widzę białe okno. Na końcu był "facepalm", w trójkątnym nawiasie, którego najwyraźniej ta strona nie wyświetla, stąd urwany dialog. I może stąd te minusy... ;/
OdpowiedzMusisz skopiować historię i wkleić ją w to białe okno, po czym nanieść poprawki.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 kwietnia 2011 o 1:24
ja zawsze mówię "tatusia nie w domku" i mówię kiedy ewentualnie mogą zawracać tyłki. Nie cierpię czegoś takiego :[
OdpowiedzMożna się następnym razem pokusić i powiedzieć, że nie wyrażasz zgody na nagrywanie :D
Odpowiedzja raz powiedziałam tak milutkiej Pani z banku i po mojej odmowie przestała byc milutka:) zbulwersowala sie strasznie ze nie bedzie mogla w takim razie przedstawic mi wspanialej oferty przygotowanej "specjalnie" dla mnie. no cóż... jakos przezyłam przegapienie tej wspaniałej szansy na nowe życie z nowym ubezpieczeniem czy czyms w tym rodzaju ;)
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 kwietnia 2011 o 19:56
Ja zawsze robię na tych pijawkach eksperymenty, np. jak zareagują gdy odpowiem dziecinnym głosem, że MNIE nie ma w domu.
Odpowiedznie szybciej by było od razu wyrazić tej zgody?
Odpowiedzancia509 też się zastanawiam ale fakt "numery nieznane" są irytujące. Raz babka do mnie zadzwoniła, przez 5 minut nawijała jak ta rozmowa zmieni moje życie, a okazało się że chodzi o chodziło o to ile razy w tygodniu żuję gumę.:D Skąd się biorą takie organizacje?:D
Odpowiedza potem telemarketerzy się boczą, że ''ONI TYLKO wykonuja swoją pracę'' i udają idiotów, że ludzie mają ich dośc. No po takich akcjach mają. Ja w takim momencie przerywam panu, wchodząc mu w słowo i mowie, że prosilam o odpowiedż czy sprawa dotyczy ubezpieczenia, bo tym nie jestem zainteresowana, najwidoczniej pan jest BEZCZELNY i mnie nie słucha. I odkladam telefon i blokuję ten numer.
Odpowiedz